Frans Amsterdam: Po prostu kolejny poranek

Frans Amsterdam
Opublikowany w Życie w Tajlandii
tagi: , ,
Listopada 4 2021

Ning był w jednym z nich dziś rano odwilż piosenka pękła lub mój tablet zaczął często wydawać sygnały dźwiękowe. Nie, nie Ning, ale stary znajomy, który również wiedział, że znowu zostałem zauważony w Pattaya. (Moja opaska nadal działa cuda.)

Obecnie jest w domu, w Isaan, i oczywiście zapytała, jak kochanie się dzisiaj miewa, daj mi znać, że bardzo za mną tęskni, chciałaby przyjechać do Pattaya, aby mnie znowu zobaczyć, ale tak, jest też bardzo smutna, ponieważ oczywiście nie ma pieniędzy, aby tu polecieć. Niepocieszony smutek.

Teraz nie mam w zwyczaju sponsorować Tajek poprzez zasilenie konta bankowego i nie chciałbym dawać na życie ludziom, którzy mieli złe doświadczenia.

Ale w tym przypadku jest oczywiście zupełnie inaczej i na pewno mi się to nie przydarzy. Tak, słyszałem, jak ludzie tak mówili. Więc jesteś w dylemacie. Z drugiej strony, w najgorszym przypadku zdejmuje moje bahty z rachunku i po prostu się nie pojawia.

Wirtualne pocałunki

Czy byłbym wtedy bardzo nieszczęśliwy? Cóż, nie jest tak źle, a ona z pewnością może wykorzystać pieniądze, mimo wszystko, z małym. I czasami wysyłałem ją w trasę z większą ilością pieniędzy, kiedy myślała, że ​​może kupić bilety na ostatecznie nienamierzalne Vimantaytalai, po czym następnego dnia wszystko odzyskałem.

Więc po pewnym namyśle odesłałem wiadomość, że jestem gotów zapłacić za jej podróż, przynajmniej za lot Ubon Ratchathani – Don Mueang vv Don Mueang to stare lotnisko w Bangkoku, które zostało ponownie otwarte dla lotów krajowych niemal natychmiast po otwarciu nowego lotniska, Suvarnabhumi, z powodu problemów z przepustowością na nowym lotnisku. Z Don Mueang musi jechać autobusem do Pattaya, myślę, że taksówka to trochę strata pieniędzy.

Wirtualne pocałunki przeleciały przez internet, kiedy to przeczytała, tylko my zostaliśmy z problemem, jak wpłacić pieniądze na jej konto. Nigdy nie słyszała o numerze IBAN (szczególnie bardzo przydatnym przy płatnościach międzynarodowych, jak powiedział mi mój bank), więc telebankowość nie wchodziła w grę. A w Holandii musisz dziękować bankowi na kolanach, jeśli możesz zdeponować własne pieniądze na własnym koncie, nie mówiąc już o cudzym. Więc chciałem zacząć się tym martwić. I to jest największy błąd, jaki można tutaj popełnić.

Lekcja 1: Absolutnie nigdy nie martw się o nic w Tajlandii

Większość rzeczy dzieje się tutaj naturalnie, a jeśli nie zdarzają się naturalnie, to i tak się wydarzą. Chwilę później, uzbrojony tylko w zrzut ekranu z numerem konta, podszedłem do oddziału banku po drugiej stronie ulicy. Gdyby mogli pomóc mi wpłacić bahty gotówkowe na konto w Tajlandii.

  • Tak. Gdybym znał numer konta.
  • Jasne.
  • Czy to było przeznaczone dla panny, że tak powiem, Jannie Jansen?
  • Tak, to było słuszne. Cóż, w takim razie to było załatwione. A kiedy pieniądze znajdą się na jej koncie?
  • Natychmiast.
  • I ile za to pobrano?
  • Nic, dziękuję i życzę miłego dnia.
  • Również dzień dobry.

Cóż to za wspaniały kraj.

– Ponownie wysłana wiadomość ku pamięci Fransa Amsterdama, który zmarł w kwietniu 2018 r. –

9 odpowiedzi na „Francuski Amsterdam: kolejny poranek”

  1. Pan Bojangles mówi

    pisz dalej, Francuzie. 🙂

  2. henk j mówi

    Bankowość w Tajlandii to ulga w porównaniu z Holandią.
    Pomoc personelu zawsze mnie zadziwiała.
    Przelew lub zapłata to bułka z masłem. Możesz to zrobić w oddziale, użyj bankomatu do przelewu, 7/11 do rachunku, który trzeba zapłacić.
    Możesz to zrobić nawet w BigC.
    Ogromna ilość bankomatów. Czy 1 jest pusty lub działa nieprawidłowo? Potem następny. Wpłacić pieniądze? W biurze lub we wpłatomacie. Wyciągi z konta? Tylko książeczka bankowa w automacie. Twoja przepustka zaginęła lub została skradziona? Po prostu kup nowy. Koszt 100 bahtów. Nic bez kłopotu. Dla mnie ulga w porównaniu do sztywności sns i ing.

  3. to samo mówi

    Czy holenderskie banki mogą się czegoś z tego nauczyć?

  4. nieszczelny mówi

    Holenderskie banki są 10 razy łatwiejsze.
    Tutaj musisz najpierw dodać konto bankowe, zanim będziesz mógł przelać pieniądze.
    jeśli chcesz przelać pieniądze do innego banku, kosztuje to 25 bahtów za każdym razem.
    także po 5 razach na tej samej kanapie.
    wypłata pieniędzy z innego banku też kosztuje.
    karty debetowe z holenderskich kont bankowych kosztują minimum 150 bahtów
    Holenderskie banki udostępniają tan listę lub wysyłają kod SMS-em.
    Przesłanie pieniędzy z Huer do Holandii jest nie lada problemem.
    Do tego potrzeba wielu podpisów. Nie, daj mi holenderski bank.
    I nigdzie na ławkach ludzie nie mówią po angielsku.
    A jeśli zgubiłeś swój PIN, musisz poprosić o nową kartę.
    W Holandii też tak nie jest. W holenderskich bankach wszystko jest jasne, oszczędzanie i inwestowanie też.
    Tutaj widzisz tylko gotówkę do pożyczenia, a nie możesz tego zrobić, jeśli nie masz żółtej książeczki.
    Więc tajskie banki nie są takie świetne

    • Chan Piotr mówi

      To prawie to, co mówisz. Spróbuj odzyskać swoje pieniądze w tajskim banku, jeśli padłeś ofiarą skimmingu. W Holandii nie ma problemu.

      • Kora Verkerka mówi

        Jak powiedział JC:
        Każda zaleta ma swoją wadę i odwrotnie.
        Więc niestety nie jest to jeszcze 100% w obu krajach.

        Ale uśmiech w tajlandzkich bankach ma przyjemniejsze opakowanie

        Kora Verkerka

  5. Syjam Sim mówi

    @Frans: Mogłeś też sam zarezerwować dla niej bilet i wysłać e-mailem szczegóły.
    W tym przypadku było to znajome, rozumiem, ale w innych przypadkach przynajmniej wiesz na pewno, że twoje pieniądze nie są przeznaczone na coś innego.

  6. Bachus mówi

    W porównaniu z Tajlandią (i innymi krajami na świecie) banki w Holandii są w dramatycznie złym stanie. Jedyne, co nadal jest stosowane w Holandii, to „model zarobkowy” dla najdrobniejszych i najzwyklejszych spraw bankowych.

    Przyjazność dla klienta, obsługa, technologia, wszystko jest na wysokim poziomie w Tajlandii. Jako klient w Holandii możesz o tym tylko pomarzyć. Tutaj też nie zostaniesz okradziony tak często jak w Holandii. Prawie wszystkie usługi są bezpłatne lub bardzo tanie. Przesyłanie pieniędzy w weekend? Po prostu jest przetwarzany bez kradzieży dodatkowych dni walutowych.

    Płacenie za pośrednictwem bankomatu, nigdy o tym nie słyszałem w Holandii. Saldo na pytania za pośrednictwem konkurenta z bankomatu, nigdy o tym nie słyszałem w Holandii.

    Wejście do banku w Tajlandii to świetna zabawa! Na początek, nawet w najmniejszych gałęziach, drzwi są (zwykle) utrzymywane dla ciebie otwarte przez ochronę. Następnie wchodzisz i wita cię wielu radośnie wyglądających ludzi. Wizyta nie jest konieczna, zawsze dostępny jest doradca, który służy pomocą. Przyjedź po to do Holandii! Tam trzeba szukać ludzi, a bez umówienia się nigdzie nie dojedziesz! Nawet aby wypłacić własne pieniądze – powyżej pewnego limitu – trzeba się teraz umówić w Holandii!

    A potem pensje! Credo „dużo płać” używane w Holandii za wszystko i zawsze, w przeciwnym razie „toppers” trafi do konkurenta w Ameryce, nie jest (jeszcze) używane tutaj do wzbogacenia się lub usprawiedliwienia zaległych pensji. Kierownik dużego oddziału w Tajlandii zarabia około 3.750 euro miesięcznie. W Holandii przeciętny pracownik średniego szczebla nie wstaje już z łóżka, nie mówiąc już o kierowniku oddziału!

    Krótko mówiąc, holenderskie (zachodnie) banki mogą się tu jeszcze wiele nauczyć!

  7. Krzysiek ze wsi mówi

    Kiedy otworzyłem konto w Tajlandii w 1996 r.,
    byłem tu turystą – nie ma problemu.
    Pewnego dnia musiałem mieć kilka milionów w gotówce – żaden problem

    nie sądzę, że jest to możliwe w Holandii


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową