Kiedy mieszkasz w Tajlandii lub spędzasz tam dużą część roku, często pytasz, co sprawia Ci największą przyjemność? Sama musiałam się nad tym chwilę zastanowić, bo jest kilka aspektów, które czynią życie tutaj bardzo przyjemnym. I nie umniejszając Holandii, gdzie mogę się nią cieszyć, jestem wdzięczny, że moja kołyska tam była.

Ale po chwili namysłu, wybór nie jest taki trudny: ciepło i słońce. Numerem 1 są przede wszystkim wspaniała temperatura i słońce, które świeci niemal codziennie.

Ciepły, tropikalny klimat Tajlandii zapewnia niekończące się lato, które trwa przez cały rok. Dla kogoś, kto kocha słońce i ciepło, jest to raj. Budzenie się każdego dnia przy delikatnych promieniach słońca zaglądających przez okno i witanie dnia czystym niebem to spełnienie marzeń.

To nieustanne słońce ma w sobie pewną magię; wyciąga ludzi na zewnątrz, niezależnie od tego, czy jest to poranny spacer wzdłuż plaży, czy późna popołudniowa sjesta w cieniu palmy. Ciepło Tajlandii jest nie tylko fizyczne, to także ciepło, które czujesz w sercu, poczucie wiecznego lata i szczęścia. Słoneczny klimat sprawia, że ​​dni wydają się dłuższe, dzięki czemu masz więcej czasu na cieszenie się wszystkim, co ten kraj ma do zaoferowania.

W Tajlandii słońce to nie tylko ciało niebieskie, to źródło życia, radości i nieskończonych możliwości. To właśnie najbardziej podoba mi się w tym pięknym kraju, miejscu, gdzie zawsze świeci słońce.

A ty? Co najbardziej lubisz w Tajlandii?

17 odpowiedzi na „Co najbardziej lubisz w Tajlandii?”

  1. Osen1977 mówi

    Ciągłe lato to z pewnością powód, dla którego wracam, ale także dostępność jedzenia, które lubię, w atrakcyjnej cenie. Piękne plaże i ludzie, z którymi często mam dobry kontakt.

    • PEER mówi

      I że jako emerytka nie muszę nic robić i wszystko wolno mi

  2. Tony'ego Kerstena mówi

    Jedzenie, życzliwi ludzie, łagodność, szacunek, sposób jazdy w ruchu ulicznym (w 95% defensywny) Tajów, jako Europejczyka, jest to bardzo korzystne.

    Kocham ten kraj tak bardzo, że przestałem pracować, sprzedałem wszystko w Holandii ze znaczną nadwyżką wartości i teraz mogę zapewnić sobie i kochanym Tajom wokół mnie przyjemne życie.

    Wizy emerytalne to fantastyczna oferta, o którą można łatwo ubiegać się samodzielnie.

    • francuski mówi

      Miła odpowiedź z dużym ukłonem w stronę wielu negatywnych punktów 🙁

      Moje prawdziwe zalety to:
      – Pozbyć się aroganckich rodaków, którzy chcą wiedzieć coraz lepiej
      – Prostota życia
      – Że ze swoją skromną emeryturą mogę zdziałać o wiele więcej niż w rodzinnym kraju
      – Nie ma tu żadnego aroganckiego rządu, który uprzykrza mi życie wszelkimi zasadami i prawami
      – Przyjemny klimat

  3. evie mówi

    Klimat, korzystne ceny i życzliwość ludzi

  4. Rebel4Ever mówi

    Żadnych ingerencji ze strony władz, rządu, sąsiadów i rodziny...

    • Piet mówi

      Żadnych zakłóceń?

      – Dopóki nie otrzymasz pisma z banku, że chcą poznać od Ciebie wszelkiego rodzaju bezsensowne informacje pod groźbą, że nie będą już chcieli Cię jako klienta.
      – Dopóki nie otrzymasz pisma od organów podatkowych, w którym stwierdzisz, że nie wierzą, że Twoja żona nie ma dochodów i musisz zrobić wszystko, aby temu zaprzeczyć.
      – Dopóki ZUS nie poinformuje Cię, że musisz udowodnić, że faktycznie mieszkasz razem ze swoim partnerem.
      – Nie, żadnej ingerencji ze strony własnej rodziny, ale wielokrotnie więcej ze strony tajskich teściów.
      – Rzeczywiście, tajscy sąsiedzi nie wtrącają się. Nawet jeśli dużo narzekasz na hałas i szczekanie psów.

      SZCZĘŚLIWIE, że żyjemy tu tanio, mamy piękny klimat i przede wszystkim kochającą żonę. To z pewnością ma pierwszeństwo przed punktami negatywnymi.

  5. WilChang mówi

    Ciesz się: Przede wszystkim pięknymi kobietami.
    Drugie miejsce, cudowna pogoda.
    Pozdrawiam WilChang

  6. Geert P mówi

    Dla mnie oczywiście pogoda, jedzenie, ludzie, przyroda i praktycznie pusta skrzynka pocztowa.
    A co najważniejsze, na emeryturze mogę żyć bardzo wygodnie, nie martwiąc się już o pieniądze.

    • Aaron mówi

      Ta pusta skrzynka pocztowa? Tak, nawet nie dostaję ważnych maili, które wolałbym otrzymywać 😉

  7. Veronique mówi

    Sympatyczni, uprzejmi Tajowie, tolerancyjni, pełni szacunku wobec osób LGBT, pyszne jedzenie.

  8. roelof mówi

    W Tajlandii podoba mi się wiele rzeczy, ale najbardziej podoba mi się tutaj to, że zostajesz sam.

  9. Alaina Van Berlaera mówi

    Cudowne ciepło słońca jak ludzie. Podróżuję po całym świecie i Tajlandia skradła moje serce. Planuję kupić mieszkanie w Pataya @ wszystko jest dostępne, nawet mój Hoegaarden i Nutella - jako mieszkaniec Flamandii i Antwerpii czuję się jak w domu.

  10. Maria Bakera mówi

    Ciepło, plener, tajskie jedzenie, zakupy, życie nocne.
    Więcej do wydania za mniej pieniędzy niż w Holandii.

  11. Corrie mówi

    Lubię mojego syna i jego rodzinę, kiedy odwiedzam go raz w roku. Przytulanie pysznego jedzenia i cieszenie się miłą atmosferą Jeszcze 1 dni tutaj

  12. Andy mówi

    Kiedy jestem tam na wakacjach, lubię oderwać się od obowiązków, z którymi trzeba się borykać niemal codziennie w moim rodzinnym kraju. Jest tak źle, że aż głowa boli. W zeszłym miesiącu znów byłam w Tajlandii... i nagle zdajesz sobie sprawę, że już o niczym nie myślisz... po prostu usiądź, zjedz coś, wypij coś i rozejrzyj się... odpuść sobie wszystko... cudownie! Jest jeden minus... komary!

  13. Georgessiam mówi

    Jestem zgorzkniałym Farangiem, który dał tak wiele i niewiele otrzymał w zamian.
    Kiedy pierwszy raz (1978) pojechałem do Tajlandii, byłem zafascynowany życzliwością ludzi.
    Odwiedziłem wiele miejsc na północy w kierunku Isaan, a stamtąd na południe.
    Po 65 wyjazdach do Tajlandii i 3 coupe mogę powiedzieć, że nie wszystko jest usłane różami i słońcem!
    Nie wspominając już o moich przeżyciach związanych ze śmiercią w 2007 roku

    Po południu poleciałem z moją tajską żoną z Chiangmai do Krungthep i wreszcie do Phuket. Zawsze przysięgam, że latam liniami Thaiairways, ale moja żona zamówiła bilety w On-to-go za moimi plecami.
    Nieszczęście zaczęło się od burzowej pogody, myślałem, że odwołają ten lot, ale nie.
    To, co zauważyłem podczas lotu (oprócz silnych turbulencji, które dostaliśmy za darmo) to przestraszone reakcje personelu pokładowego i szeroko otwarte drzwi do kokpitu.W końcu dotarłem do Bangkoku. Postanowiliśmy polecieć do Phuket następnego dnia inną linią lotniczą.
    Kiedy dotarliśmy do naszego hotelu, zobaczyliśmy okropne zdjęcia rozbijającego się samolotu (gdzie zwykle lecieliśmy do Phuket). Cóż… reszty możesz się domyślić.
    O tak, jeśli chodzi o pobyt w Tajlandii, moje serce kieruję się do Isaana (SI Saket), ludzie są tam przyjaźni, nie można tego powiedzieć o niektórych dużych miastach w Tajlandii.
    Unikam Bangkoku jak ognia...


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową