Tajski tatuaż i tatuaż Izaana

Przez Loung Make
Opublikowany w Życie w Tajlandii
tagi: ,
23 stycznia 2023

Marc od dwóch lat mieszka na północy Tajlandii i przyjaźni się z Lung Addie, dlatego czasami inspiruje do napisania czegoś. Pisze pod pseudonimem Loung Maak.


Mieszkam w prowincji Chiangrai od kilku lat i czasami słyszę i widzę tu rzeczy, które brzmią dla mnie zupełnie nieznajomo, a czasem dziwnie.

Co to jest „tajski tatuaż”?

Mój lokalny sklepikarz, który pracował jako spawacz w Kuwejcie i Singapurze, to facet, który mówi dobrze po angielsku i rozumiemy się, pewnego dnia zapytał mnie, czy wiem, co to jest „tajski tatuaż”, nie mogłem odpowiedzieć. Na początku myślałem o jakimś tatuażu Buddy, ale całkowicie się myliłem.

Zaczął wyjaśniać:

Tajski tatuaż występuje tylko u Tajek i zawsze znajduje się na wewnętrznej stronie prawej łydki, nadal nie wiedziałam, o co chodzi i poprosiłam o więcej wyjaśnień.

Podobno to blizna po upadku motorowerem, wydech jest po prawej stronie, a przy upadku mają zwykle kilka oparzeń na prawej łydce.

Zaczęłam zwracać na to uwagę i rzeczywiście większość kobiet miała „tajski tatuaż”.

Teraz „tatuaż Izaana”

To jest coś, co przeczytałem w książce Stephena Leathera, może to fikcja, legenda mówi tak:

Często opowiadana jest historia, że ​​dziewczyny z Isaan, które zwykle pracują w jakimś barze w Bangkoku czy Phuket, poznają faranga, jeśli naprawdę chcą go zatrzymać, wracają do Isaana na kilka dni i robią sobie fikcyjny tatuaż przez jakiegoś szamana, jak tam na granicy z Kambodżą.

Ten fikcyjny „tatuaż” polegałby na tym, że raz, gdy umieściłby go gdziekolwiek na ciele dziewczyny, wracałaby do swojego faranga, gdyby nieświadomie dotknął tego niewidzialnego „tatuażu”, związałby się z nią na zawsze, zrobi wszystko dla ją i nigdy jej nie opuszczać, aż do śmierci.

To tyle jeśli chodzi o legendę.

Każdy myśli, co chce, ale my, farangowie, generalnie robimy więcej dla naszych Tajek niż dla Europejczyka, prawda?

Może coś do przemyślenia?

Marka Lounga

6 odpowiedzi na „Tatuaż tajski i tatuaż Izaana”

  1. PEER mówi

    Drogi Loung Make,
    Mam ponad 70 lat i pojechałem do Calelli na Costa Brava z grupą chłopaków w 1969 roku. Zanim wyruszyłem wieczorem, były wtedy jeszcze 24 godziny za kierownicą mojego mini, po raz pierwszy zobaczyłem gazetę z bajkami.
    Pewnie też na to patrzyłeś! Ponieważ niewidoczne tatuaże nie istnieją, ale istnieją „fałszywe” tatuaże.
    A żeby cię całkowicie wybić z tropu: ja, jako facet z Ned, też mam tajski tatuaż. Ale na mojej lewej łydce. Po zaparkowaniu roweru blisko innego pojazdu tak, że oparzyłem sobie łydkę własnym wydechem.
    No znowu ty

    • Eric mówi

      Niewidzialne tatuaże istnieją...

      Kiedyś odwiedziłem taki Ajaan niedaleko granicy z Kambodżą. Cały jego namiot był pełen kobiet, z których większość chciała mieć taki niewidzialny tatuaż.
      Używają do tego oleju zamiast tuszu, po tatuowaniu przez kilka dni jest jeszcze zaczerwieniony i spuchnięty, potem już tego nie widać.

      Robią to, ponieważ tatuaże nadal mają negatywny wizerunek, „dobre” kobiety nie powinny robić takich rzeczy.
      I martwią się głównie magiczną mocą, jaką według nich ma taki tatuaż, a nie tym, jak wygląda. Więc taki niewidoczny tatuaż to idealne rozwiązanie.

      Nawiasem mówiąc, nie wszystkie bargirls to robią, wręcz przeciwnie…

  2. Eric mówi

    Niewidzialne tatuaże istnieją. Moja żona umieściła kilka w świątyni z olejem.
    Po ich ustawieniu dobrze widać ranę, po kilku miesiącach już nic nie będzie widać.
    Dotykam ich codziennie, więc wciąż jestem z nią... teraz znowu ty

    • Johny mówi

      Te tatuaże z pewnością istnieją, jeśli nie zawsze śmiejesz się z ich przesądów, ale posłuchaj. Następnie zadaj to pytanie, wiem, że nie używają do tego tylko oleju. Zwykle są też domieszki płynów ustrojowych zwierząt lub ludzi. Imię człowieka phai, o którym będzie mowa, wiara w duchy jest naprawdę bardzo silna w Isan.

  3. BramSiam mówi

    Teraz, gdy wydechy motocykli są lepiej chronione, tajskie tatuaże szybko wyjdą z mody.

  4. Frank H. mówi

    Tak, też taki miałem. I szczerze: nawet nie myślałem, że jest TAK źle! Należało!! HG.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową