Ten pisarz mógł przeprowadzić się bez większych problemów, ale jeśli posiadasz wizę emerytalną, musisz zgłaszać się do urzędu imigracyjnego co 90 dni.

Zrobiłem to w Bangkoku za pomocą przyjaznej taksówki motocyklowej, która potrzebowała ponad pół dnia na dokończenie podróży z formularzem i paszportem. Mój dom znajdował się w pobliżu nowego lotniska, a nowe biuro imigracyjne w Bangkoku mieści się w nowym budynku przy Chaeng Wattana. A to niedaleko starego lotniska Don Muang. Dystans około 30 kilometrów, który na szczęście musiałem pokonywać tylko raz w roku. Przy przedłużaniu wizy emerytalnej wnioskodawca musi (niestety) stawić się osobiście.

Martwiłem się 90-dniowym powiadomieniem w Hua Hin. Nigdy nie wiesz. Ekspert powiedział mi, że niezbędna jest kopia niebieskiej księgi właściciela domu, podobnie jak umowa najmu tajski. Miałem jedną w języku niemieckim, zawartą z moim niemieckim brokerem Martinem Rosse. Przyjechał z tajskim pracownikiem pod koniec popołudnia, kiedy miałem się zgłosić. Wypełniła standardową umowę najmu; skopiowanie niebieskiej księgi okazało się na czas niemożliwe.

Na szczęście Immigration w Hua Hin znajduje się, że tak powiem, tuż za rogiem, w skrzydle restauracji. Wystarczające miejsce parkingowe. Mogłem od razu wejść i już była moja kolej. Urzędniczka ledwo zajrzała do moich papierów, przykleiła kilka znaczków i pomachała mi. Nie byłem w środku nawet przez pięć minut. Umowę najmu muszę pokazać jedynie przy przedłużaniu wizy emerytalnej...

7 odpowiedzi na „Z dala od imigracji Hua Hin w rekordowym czasie”

  1. Jansen Ludo mówi

    nie jest łatwo legalnie przebywać w Tajlandii. Jeśli porównasz z Belgią, po 20 latach nadal chodzą tam nielegalnie

  2. Henk mówi

    Praktycznie za rogiem i dużo miejsca parkingowego.
    Pewnie poszedłeś, prawda?

    Henk

    • Hans Bos (redaktor) mówi

      Henk, szczerze mówiąc: samochodem. Praktycznie za rogiem rozumie się metaforycznie. Co więcej, miałem ze sobą tajskiego pasażera/przewodnika. A wiadomo: nie można ich założyć do chodzenia...

  3. Willem mówi

    Jadę w niedzielę 20 lutego. z powrotem do Tajlandii. (Pattaya/Jomtien)
    Zarezerwowałem bilet w jedną stronę w airberlin. Mam 61 lat, posiadam roczne oświadczenie o dochodach
    ze mną od 2010 roku, co w zupełności wystarczy. Poza tym mam stały adres, pod którym się zatrzymuję.
    Czy mogę załatwić wizę na dłuższy okres w biurze emigracyjnym Soi 5?
    (rok lub więcej)

    Z poważaniem,
    Willem

    • Henk van 't Slot mówi

      Jeśli musisz to załatwić w ambasadzie Tajlandii w Holandii, jest to o wiele łatwiejsze.
      Czy możesz zostać na 6 miesięcy?

      • Hans Bos (redaktor) mówi

        Henk, chyba nie wiesz, jak działa wiza emerytalna. Pozwala to na pobyt przez cały rok, ale jak w przypadku każdej wizy, musisz zgłaszać się do urzędu imigracyjnego co trzy miesiące.

  4. Henk van 't Slot mówi

    Wiem bardzo dobrze, jak to działa.
    Ale Willem uważa, że ​​dzięki tym dokumentom może dostać wizę na Soi 5.
    Trzeba mieć jeszcze trochę, tajskie konto bankowe, papier z ambasady itp. itp.
    Sam nie jestem imigrantem i wkrótce zamienię to na wizę emerytalną.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową