Na szczęście życie Charly'ego jest pełne miłych niespodzianek (niestety czasem także tych mniej przyjemnych). Jeszcze kilka lat temu nie odważyłby się przewidzieć, że resztę życia spędzi w Tajlandii. Jednak od jakiegoś czasu mieszka w Tajlandii, aw ostatnich latach blisko Udonthani.


Niedługo po powrocie z Holandii lecimy z powrotem do Udon. Po ocenie naszego pobytu w Pattaya i chęci Toei do ponownego zamieszkania w Udon, postanowiliśmy podjąć kolejną próbę znalezienia domu w Udon.

Tym razem nie zatrzymujemy się w naszym ulubionym Hotelu Pannarai - bo jest zajęty - ale w Hotelu Centara. Hotel Centara to duży hotel, znacznie większy niż Pannarai. Posiada bardzo obszerne wejście z recepcją, przylegający salon, basen i restaurację z oczkiem wodnym, w którym pływa wiele dużych karpi koi. Osobiście wolę Pannarai. Bardziej luksusowe pokoje, mniejsza skala, nieco tańsza, lepsza kuchnia i lepsza lokalizacja, czyli w środku soi Sampan.

Hotel Centara znajduje się tuż obok tylnego wejścia do Central Plaza. Jeśli wejdziesz tutaj do Central Plaza, po prawej stronie znajdziesz McDonalds i KFC, a po lewej Starbucks i Svenssens. Uzbrojony w laptop, telefon komórkowy, długopis i papier, usiadłem w salonie Centary, czekając na przybycie kilku agentów nieruchomości. Zgodziłem się z nimi z półgodzinną przerwą. Każdy broker ma zatem trzydzieści minut na wymianę pomysłów ze mną na temat swojej oferty i moich życzeń. Więc to ustrukturyzowane zachodnie podejście nie działa w Tajlandii. Jeden przyjeżdża o wiele za późno, inny nie przyjeżdża wcale, a jeszcze inny nie ma w ogóle oferty mieszkaniowej.

Wydaje się, że i tym razem rozgrywa się ten sam dramat, co ostatnim razem, gdy szukaliśmy domu. Ostatecznie jest jeszcze w sumie sześć domów, które moim zdaniem warto zobaczyć. Oględziny zaplanowano na najbliższe dwa dni. Powiem krótko, żaden z domów nie spełnia naszych życzeń.

W międzyczasie szukałem dalej przez sieć iw końcu skontaktowałem się z agentem nieruchomości. UD Nieruchomość z biurem naprzeciwko Rynku Głównego przed Central Plaza. Duński właściciel i dwie urocze Tajki do oglądania. Jechaliśmy z jedną z pań na oglądanie. Między innymi dojeżdżamy do domku na osiedlu niedaleko Dużego C/Makro i wygląda to nieźle. Zarówno ośrodek jak i rezydencja. Niestety nie ma klucza do domu, więc możemy zobaczyć dom tylko z zewnątrz. Pokazuje nam też dom w kurorcie niedaleko lotniska, ale ten dom jest po prostu za mały.

PICHAYANON PAIROJANA / Shutterstock.com

Właściwie straciliśmy już nadzieję na znalezienie odpowiedniego domu. W ostatniej chwili dzwoni jedna z dwóch uroczych pań z Udon Property. Nadal ma dom na sprzedaż. Dom z ogrodem w kurorcie, na obrzeżach Udon. Umawiamy się na następny dzień, niedzielę. Jedziemy z nią pod wskazany dom. Dom położony jest w kurorcie przy autostradzie do Nong Khai, około 7 kilometrów od Udon. To nie jest lokalizacja, której szukam. Ale od dawna zrozumiałem, że takiego domu nie można znaleźć w centrum Udon, a może można, ale za bardzo wysoką cenę. Większość ziemi, zwłaszcza w centrum Udon, jest w rękach kilku bardzo bogatych tajlandzkich inwestorów.

Oprócz brokera obecny jest również właściciel. Sam dom z pewnością nie jest zły. Posiada trzy sypialnie i dwie łazienki. Przestronny salon w kształcie litery L i rozsądna kuchnia z pewnym wyposażeniem. Dookoła ogród. Około czterech lat i sąsiednie domy są w wystarczającej odległości. Dom jest częściowo umeblowany. Sofa, solidny stół jadalny z sześcioma wygodnymi krzesłami, klimatyzacja w głównej sypialni i druga w drugiej sypialni, stolik kawowy, szafka pod telewizor, dysk satelitarny do odbioru telewizji. Telewizor, który tam jest, pochodzi z lat 90., więc nie jest zbyt interesujący.

Toei uważa, że ​​dom jest piękny i jest entuzjastyczny. Zrozumiałe, po rozczarowujących wyświetleniach z ostatnich kilku dni. Nie jestem jeszcze tak entuzjastycznie nastawiony, ale muszę przyznać, że to najlepsze, co widzieliśmy w Udon. Liczba sypialni / łazienek jest w porządku i są wystarczająco duże. Ogród nie jest duży, ale wystarczająco przestronny, by Toei mógł coś z nim zrobić. A sam ośrodek wygląda dobrze.

Z 55 domami ośrodek nie jest ani za duży, ani za mały. Po zapytaniu sąsiadów wydaje się, że w porze deszczowej nie ma powodzi. Daję Toei pozwolenie na rozpoczęcie negocjacji. Jest to praktycznie wykonalne, ponieważ obecny jest zarówno właściciel, jak i agent nieruchomości. Cena wynajmu wynosi 16.000 XNUMX bahtów miesięcznie plus dwumiesięczny czynsz jako depozyt. Mniej więcej tyle samo, co dom w Pattaya.

Z tych negocjacji wyłania się zaskakujący zwrot akcji. Dom też możemy kupić. Zupełnie na to nie liczyłem. Ale mogę się szybko przełączyć. I mogę sobie wyobrazić, że Toei wolałby kupić dom niż go wynająć. Dom wraz z meblami jest oferowany za 3,3 miliona bahtów. Myślę, że to za dużo (jestem w Tajlandii od jakiegoś czasu, bardziej świadomy cen, a także bardziej obeznany z tajskim sposobem robienia interesów).

Wyglądam trochę smutno i mówię, że myślę, że to dużo. Ale nie składam kontroferty. Niech zrobią to sprzedawcy. Po kilku rozmowach między Toei, właścicielem i agentem nieruchomości, zostaje złożona nowa oferta, a mianowicie 3,0 miliony bahtów. Spójrz, w pół godziny zarobiłeś już 300.000 XNUMX bahtów.

Udaję, że liczę na mój japoński, znów bardzo uważnie się przyglądam, w międzyczasie rozmawiam z Toei, żeby zwiększyć napięcie, chodzę dookoła, żeby jeszcze raz obejrzeć dom, a potem mówię Toei, że chcę się z nim przespać jeszcze jedną noc. Obiecuję, że jutro znajdziemy odpowiedź.

Wieczorem i następnego dnia szczegółowo omówiliśmy dom i wszystkie dzwonki i gwizdki z Toei na podstawie zrobionych zdjęć. Takie jak odległość od domu do centrum Udon, drogi, sąsiedztwo i sąsiedzi. Oczywiście omówiono również cenę zakupu. Plusy i minusy, cena zakupu kontra m.in. miesięczne koszty wynajmu. I, co również odgrywa rolę, w przypadku wynajmu nie wolno wiele zmieniać w domu i ogrodzie. Abyś nie mógł kształtować domu według własnego rozeznania.

Wracamy ponownie do ośrodka, aby wymienić się pomysłami z kilkoma obecnymi sąsiadami i paniami z biura dyrekcji. O zagrożeniu powodzią w porze deszczowej, o obsłudze kierownika ośrodka, usłudze wywozu śmieci, konserwacji ośrodka itp.

Dla mnie najważniejsza jest moja ocena, że ​​w Toei znalazłem doskonałego partnera. Nie poszukiwacz złota, ale kobieta, z którą mam bardzo przyjemny, przytulny i poważny związek, także kobieta, która naprawdę się mną opiekuje. I w ramach tego chciałbym dać Toei ten dom również w przyszłości.

Zgadzamy się. Chcemy kupić ten dom. Po południu Toei złożył ofertę w wysokości 2.7 miliona bahtów, stwierdzając, że jest to ostateczna oferta. Więc nie podlega już negocjacjom. To proste: weź to lub zostaw.

amnat30 / Shutterstock.com

Odpowiedź zajmie trochę czasu. Ale wieczorami broker poinformuje Cię, że oferta została przyjęta. Oczywiście wywierał również dużą presję, aby nie przegapić swojej prowizji.

Następnego ranka idziemy z Hotelu Centara do biura UD Property, żeby nagrać parę rzeczy i poczynić dalsze ustalenia. Umowa kupna jest sporządzona w języku tajskim i angielskim. Zajmuje to dużo czasu, ponieważ nie lubię wielu klauzul i trzeba je zmienić, a tajska sprzedawczyni, która również robiła z nami oględziny, nie zna zbyt dobrze języka angielskiego. W pewnym momencie siedziałem za jej laptopem, aby wprowadzić angielskie teksty, po czym ona mogła znowu pisać tajskie teksty.

W każdym razie, po około czterech godzinach jesteśmy skończeni i umowa kupna może zostać podpisana przez Toei, właściciela i brokera. Oddanie domu nastąpi pod koniec listopada, czyli około trzech tygodni po dokonaniu przeze mnie wszystkich płatności. Dom (i grunt) zostaną następnie przeniesione na nazwisko Toei w urzędzie ds. gruntów w ciągu maksymalnie dwóch tygodni.

Teraz wszyscy są szczęśliwi, właścicielka bo znalazła kupca, Toei i ja bo znaleźliśmy to po co przyjechaliśmy do Udon a pośrednik jest zadowolony bo zarabia ok 80.000 XNUMX bahtów. Zapraszamy właściciela oraz pośrednika wraz ze swoją ekspedientką do wspólnego świętowania tego radosnego wydarzenia przy drinku i przekąsce w restauracji Sizzler. Atmosfera jest bardzo przytulna i mamy miłe popołudnie. Do dziś mamy dobry kontakt z byłym właścicielem.

Dom jest naprawdę w naszym guście. Zrobiliśmy dużo zdjęć i wspólnie patrzymy na podstawie tych wszystkich zdjęć, jak naszym zdaniem chcemy zmienić dom. To już daje duże oczekiwanie, porównywalne z wyborem wyjazdu na wakacje. Toei jest również bardzo zadowolony z ogrodu. Nie jest zbyt duży, ale potrafi zrobić z niego coś pięknego.

Pochodzi z północno-wschodniej części Izaanu, a więc ze wsi. Tam zdobyła ogromną wiedzę na temat postępowania z glebą, sadzenia i szczepienia roślin. Ma, jak to mówią, zielone palce i lubi to robić. Toei jest bardzo szczęśliwy. Dzień po tym pamiętnym dniu zakupów wracamy do Bangkoku.

Cóż, szczęśliwi ludzie w Udon, oczywiście mniej szczęśliwi ludzie w Pattaya, bo zamierzamy anulować czynsz. Na szczęście kończy się to dobrą atmosferą. Straciłem depozyt, ale wiedziałem o tym z góry, więc nie ma w tym nic dziwnego.

Oczywiście muszę również dopilnować, aby zapłata ceny zakupu dotarła do uzgodnionego banku na czas. I czy musimy zorganizować transport naszych towarów do Udon. Nasze ubrania możemy zabrać do samolotu w naszych walizkach, podobnie jak mój laptop. Inne rzeczy i samochód też muszą jechać do Udon. Zdecydowałem, że nie chcę już pokonywać tego dystansu samochodem. Syn Toei i przyjaciel jego proponują wykonanie tego transportu samochodem. Mówię proszę, proszę.

I tak może się zdarzyć, że po ośmiu miesiącach Pattaya, z czego trzy miesiące na wakacjach w Holandii, wracamy do Udon. Ale do domu, który lubimy iw środowisku, które lubimy. Podziękowania dla UD Property, który był w stanie pokazać nam, czego chcemy. Dom, którego nie mogliśmy znaleźć w naszych pierwszych poszukiwaniach z powodu ignorancji. W międzyczasie znałbym znacznie lepszą metodę znalezienia domu. Poszukaj pracy moo w okolicy, w której chciałbyś mieszkać, przejedź się po tej pracy moo i zapisz numery telefonów domów, które są na sprzedaż. I umów się na spotkanie z tymi osobami lub z ich brokerem w celu obejrzenia.

Następnie zapytaj mieszkańców pola moo o jakość pola moo, bezpieczeństwo, usługę wywozu śmieci, sprzątanie części wspólnych i przetwarzanie deszczu w porze deszczowej. Opierając się na powyższym i poprzednich odcinkach, z pewnością znajdą się czytelnicy, którzy wątpią w moje zdrowie psychiczne i chcą udzielić mi wszelkiego rodzaju porad i ostrzeżeń.

Aby wyprzedzić rzeczy, dlatego po prostu poniżej.

Moje decyzje opierają się na:

  1. Chcę nadal mieszkać w Tajlandii, bardzo mi się tu podoba, nie chcę już stąd wyjeżdżać;
  2. Toei jest po prostu cudowną kobietą, z którą mam świetne relacje. Wcale nie jest leniwa, dba o dom (zawsze wygląda schludnie) i ogród. A co najważniejsze świetnie się mną opiekuje. Nigdy nie prosi o pieniądze iz pewnością nie dokonuje dużych wydatków. Nigdy też nie przeszkadza jej chora siostra, nagle zdechłe bawoły, zniszczony motocykl siostrzeńca itp. Ludziom/dziewczynom, które chcą pożyczyć pieniądze, odpowiada zawsze: „nie”.
  3. Na wszelki wypadek przy zakupie domu miej podpisaną umowę najmu zwrotnego (ale co z takiej umowy, jeśli związek się rozpada?).
  4. W swoim życiu zdobyłem sporo ludzkiej wiedzy. Na tej podstawie śmiem twierdzić, że Toei jest niezwykle solidnym partnerem.
  5. Moje inwestycje w Tajlandii w pierwszym roku wyniosły około 100.000 XNUMX euro. Ale wtedy masz coś. Dobry samochód, praktycznie nowy dom i kompletne, w dużej mierze nowe wnętrze. Z drugiej strony: Brak miesięcznych kosztów wynajmu. Własny transport, więc nie jest uzależniony i nie ponosi kosztów taksówek i tuktuków. Dom i wnętrze domu tak jak nam się podoba. A Toei z synem i córką życzę dobrego „zabezpieczenia na starość”, kiedy już nie będę chodził po tej ziemi.
  6. Mogę sobie na to pozwolić finansowo, bez popadania w długi.
  7. Żyję z emerytury państwowej i emerytury i dbam o to, aby miesięczne wydatki były niższe niż moje dochody, abym mógł też zaoszczędzić trochę pieniędzy na zaabsorbowanie niepowodzeń, na przykład utrzymanie domu i samochodu.

Przesłane przez Charliego

9 odpowiedzi na „Zgłoszenie czytelnika: Udon, nasza misja z zaskakującym wynikiem”

  1. Luc mówi

    Drogi Charlie,

    To jest naprawdę poważne! Brawo i tak trzymaj!

    Życzę długiego i przyjemnego życia w Tajlandii!

    Luc

  2. Bert mówi

    Każdy musi robić to, co uważa za stosowne, o ile nie jest to sprzeczne z prawem i dobrymi obyczajami.
    Kupiliśmy nieruchomość w BKK 10 lat temu i wszyscy mówili, że zwariowaliśmy.
    Majątek prawie potroił swoją wartość, ale najważniejsze jest to, że córka zarabia codziennie dobry talerz ryżu. Ponadto nie jest to ważne, ponieważ jeśli chcesz coś odkupić, również stracisz 3 razy.
    Nie mamy pieniędzy, ale jesteśmy bardzo bogaci 🙂

    • Bert mówi

      O tak, zapomniałem, Charly i rodzinie powodzenia w nowym domu

  3. Renée Martin mówi

    Dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem i myślę, że jest to dość pouczające dla osób, które chcą zrobić ten sam krok. Tak czy siak powodzenia w nowym domu.

  4. kogut mówi

    Drogi Charlie,

    Całkiem ciekawa historia.
    Moja dziewczyna też pochodzi z Udon iw przyszłości też chcemy kupić/budować dom niedaleko Udon. Wskazówki, które podajesz na temat metody, której należy użyć, prawdopodobnie mogą być dla nas przydatne.

    A co z umową leasingu zwrotnego, o której mówisz?

    Powodzenia z dziewczyną i nowym domem.

  5. Charly mówi

    Na dół:
    Zrobione przez Pacific Prime w AXA PPP. Tylko szpitalny (więc nie ambulatoryjny), Ubezpieczony na rok
    1.275.000 3.000 70 euro. Składka roczna około 2.500 euro (Twój wiek jest oczywiście ważny. Mam teraz XNUMX lat). Im młodszy, tym tańszy. Odliczenie XNUMX euro rocznie.
    Pozdrawiam, Charlie

  6. Jan V mówi

    Drogi Charlie,
    Gratulujemy partnerowi i domu!
    Cieszę się, że zrobiłeś kolejny krok!
    Mieszkamy około 70 km od Udon Thani. Między Udonem a Sakhon Nakhon.
    Przynajmniej raz w miesiącu chodzimy tam do Big C i Makro. Mają sporo mięsa i sera na kanapkę. Zwłaszcza w soboty jest nowa dostawa, a zatem większy wybór.
    Mieszkamy tu od 4 lat i nie żałowałem ani minuty! Zbudowaliśmy dom i nie mamy żadnych dodatkowych kosztów.
    Jestem zainteresowany Twoim ubezpieczeniem zdrowotnym! Mam 73 lata i mam również ubezpieczenie od AXA, ale zapewnia ono jedynie maksymalną ochronę w wysokości 12.500 XNUMX EUR
    Czy zechciałby pan podać mi więcej informacji na ten temat? Może agent nieruchomości?
    [email chroniony] to mój adres e-mail
    Z góry dzięki, może kiedyś na siebie wpadniemy!
    Styczeń

    • Pokój mówi

      Ubezpieczenie na kwotę 12.500 73 euro i to w wieku XNUMX lat? To na wypadek skręcenia kostki?

    • Charly mówi

      Drogi Janie,

      Ubezpieczenie zdrowotne z Pacific Prime.
      Reprezentują szereg ubezpieczycieli.
      Osoba kontaktowa: Michelangela Collinassi
      E-mail: [email chroniony]

      Pozdrawiam,

      Charly


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową