Jak w artykule: wielkie porządki obiecane, mała relacja z wizyty Książęcej w Ampheu Pathiu. Śledzenie sprawy zajęło Lung Addie trochę wysiłku, ponieważ było to, jak zwykle, w stylu tajskim. W końcu żyjemy w Tajlandii.

Najwyraźniej ze względów bezpieczeństwa wokół wizyty narosło sporo tajemnicy i zamieszania. Najpierw rozeszła się wiadomość, że wizyta odbędzie się w ostatnią sobotę, potem w niedzielę iw końcu w poniedziałek. Jazdy próbne samochodami eskortującymi odbywały się często w niedzielę, ale zawsze w przeciwnym kierunku. W końcu w poniedziałek ogłoszono, że wizyta w Pathiu odbędzie się o godzinie 11:15, potem o 18:XNUMX i wreszcie o XNUMX:XNUMX. Lung Addie uzyskał prawidłowy czas od pracownika nowego ratusza w Pathiu.

O godzinie 10 niżej podpisani udali się na mały rekonesans i już wtedy mogli stwierdzić, że godzina 11 jest niewykonalna, ponieważ wciąż byli zbyt zajęci rozstawianiem wszelkiego rodzaju namiotów. Namioty te miały zapewniać zacienione miejsce dla samochodu księcia i samochodów eskortujących. Nawiasem mówiąc, na kilku ulicach, które ma Pathiu, nadal był wolny ruch. Lung addie też tego nie lubił, bo wtedy jest piekielnie gorąco i Książę i jego świta byliby na niego narażeni podczas swoich zwyczajów… więc celowałem tylko na 15 godzin, co się potwierdziło. W programie było:

  • uczestniczyć w otwarciu nowej świątyni w Ta Sae przez syna Księcia i tradycyjnie musi to nastąpić przed południem?
  • zwiedzanie terenu z widokiem na plantacje kauczuku i palmy olejowej.
  • wizyty księcia i jego syna na wydziale uniwersytetu, gdzie prowadzone są badania nad owocami morza.
  • przez Księcia wizytę w Centrum Inżynierii Genetycznej scampis.
  • przez samego księcia uroczyste otwarcie nowego ratusza w Pathiu.
  • przez małego syna księcia biorącego udział w demonstracyjnym wyścigu motocrossowym w Saphli.

Noc spędziliśmy w Cabana Beach Resort, która została przekształcona w fortecę nie do zdobycia. W zatoce Thung Wualaen znajdował się nawet okręt wojenny.

Dobrze wypełniony program, z którego Lung addie mógł uczestniczyć tylko w ceremonii w nowym ratuszu Pathiu. Tłum ludzi z tajlandzkimi flagami, które były na sprzedaż za 20THB. Ani jednego samochodu nie zaparkowanego wzdłuż drogi i to pomimo faktu, że nigdzie nie było widać znaku zakazu parkowania. Policja była masowo obecna, a ludzie jeszcze nie zatrzymali się prawidłowo z samochodem lub nie otrzymali ostrzeżenia o kontynuowaniu jazdy. Aż nawet kosze na śmieci wzdłuż ulicy zostały usunięte lub schowane za żywopłotem. W powietrzu stale znajdowały się dwa wojskowe helikoptery.

Te Thung Wualean (Saphli) miał zakaz sprzedaży napojów alkoholowych. Najwyraźniej wiedzą, co robią ludzie oczekujący i jaki jest lub może być wynik później. Dobre środki ostrożności, ponieważ jak dotąd nie było ani jednego incydentu. Byłoby to prawdopodobnie trudne, ponieważ nigdy nie widziałem tu tylu policjantów, co wczoraj. Myślę, że była tam połowa krajowych sił policyjnych.

W ratuszu, podczas oficjalnego otwarcia, zwrócono mi uwagę, że nie wolno mi robić zdjęć. Więc Lung Addie nie ma żadnego materiału filmowego pokazującego, jak to się naprawdę dzieje.

PS: Książęcej wizyty w moim skromnym domu też nie było w planie.

2 odpowiedzi na „Życie jako samotny Farang w dżungli: Wizyta księcia”

  1. Tino Kuisa mówi

    To wspaniale, że książę koronny jest tak dobrze chroniony w Tajlandii. Nigdy nie wiesz.

  2. Harald mówi

    pięknie opowiedział Addie, połowę przeżyłam sama i trzy razy odesłałam autem, hahaha


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową