„Witaj, witaj” lub „Masaż powitalny”, to znajome okrzyki, które słyszysz w turystycznym soi. Zastanawiasz się, czy wystarczy klientów na te setki, jeśli nie tysiące dziewczyn. Najwyraźniej są, bo są tam na co dzień. Piękny, brzydki, chudy, gruby, ladyboy lub przypadek wątpliwości. A kiedy idziesz ulicami jako farang, cholernie trudno jest wybrać między całym tym pięknem.

Po przejściu ulicą zdecydowałem się na atrakcyjnego Koi. Chociaż zastanawiam się, czy to naprawdę był mój wybór, ponieważ Koi zobaczył, jak przechodzę obok, a potem próbował iść dalej.

Gabinet masażu

W Tajlandii istnieje wiele rodzajów salonów masażu. „Czyste” salony można rozpoznać po firmowej odzieży, często „starszych” kobietach, które w nich pracują oraz po lepszych lokalizacjach, w których się znajdują. Oczywiście nie oznacza to, że wykonywane są tylko masaże… „Niewłaściwe” salony można rozpoznać po mniejszych lokalizacjach (w zaułkach i bocznych uliczkach), choć kobiety w biustonoszach push-up i mocno umalowane często usiąść na „drodze”. Jeśli zdecydujesz się przyjść, często będziesz musiał wejść po schodach lub przejść przez zasłonę na tyły. Salon, w którym pracuje Koi znajdował się w takiej bocznej uliczce ruchliwej ulicy, gdzie panie czekały na klientów na rogu ruchliwej ulicy. Zajęty telefonem (który Tajlandczyk nie jest?), ale jeśli przechodził potencjalny klient, robiono wszystko, aby zwabić tę pulę pieniędzy.

Spotkanie z Koiem

Choć jej koledzy włożyli dużo więcej wysiłku, Koi tylko się roześmiała lub krzyknęła coś, co niewątpliwie zawierało kombinację słów „cześć”, „witamy” lub „masaż”. Nawet nie widziałem jej pierwszego dnia, potem przeszedłem 20 jardów do innego salonu, ale 2e dnia, kiedy ją zobaczyłem. Nawiązałem kontakt wzrokowy, zatrzymałem się na chwilę, po czym Koi wiedział dość. Od razu zgłosiła się do mnie i zgodziłam się na masaż Aloe Vera. Nie miała typowej tajskiej twarzy, miała ciemnobrązowe włosy z warkoczami po jednej stronie. Było w niej coś, czemu nie mogłem się oprzeć. Weszliśmy do salonu, gdzie panował bałagan, i poprowadziłem ją po schodach na 1e podłoga. W salonie wszystko było nie tak; jak wyglądały panie, jak wyglądał sam salon i odgłosy z innych pomieszczeń, które słyszałem podczas masażu.

Masaż

Jak w wielu gabinetach masażu było przeraźliwie zimno, tak i tutaj klimatyzacja pracowała na pełnych obrotach. Wentylator, który był wycelowany we mnie, również wysyłał zimno prosto w moją stronę. Po dodaniu zimnego żelu Aloe Vera zima była kompletna. Na szczęście Koi zauważył, że jest mi zimno i wyłączył wentylator. Koi był w stanie masować ponad oczekiwania; najpierw plecy, a potem nogi, oczywiście zwracając szczególną uwagę na wewnętrzną stronę nóg. Napięcie rosło powoli, a żel Aloe Vera sprawiał, że wszystko było wyjątkowo smaczne. Powoli dasz się uwieść, a pragnienie czegoś więcej niż tylko masażu będzie rosło. To gra, w której pytanie przychodzi naturalnie po odwróceniu się. Po odwróceniu się byłem już nagi, Koi spojrzała na mnie swoimi pięknymi ciemnymi oczami. Uśmiechnęła się i zaczęła masować moje nogi. Patrzyła na mnie, a każde spojrzenie wstecz spotykało się z pięknym uśmiechem. To sprawiło, że poczułem się dobrze.

Specjalny

Po masowaniu wnętrzności nóg moje ciało dało odpowiedź, na którą czekało, być może na którą liczyło, i zapytało, czego jeszcze chcę. Tam, gdzie my nazywamy to głównie „szczęśliwym zakończeniem”, w Tajlandii nazywają to „wyjątkowym”. Szeroka koncepcja zakresu usług. Napięcie natychmiast znika, ponieważ teraz staje się biznesem.

Każda sugestia z mojej strony spotykała się z pytaniem „Ile mi dajesz?” lub „Ile możesz zapłacić?”. Wygląda na to, że od razu zapomnieli, że pobierają tylko 500 bahtów za godzinę masażu, ponieważ wszystko poniżej 500 bahtów to nagle „małe pieniądze”. Teraz chodzi o zarabianie pieniędzy. A teraz rozumiesz również, dlaczego niektóre panie mają dość 1 lub 2 klientów dziennie. Koi nie różniła się pod tym względem od innych, ale z powodu pociągu, jaki do niej czułem, niewiele zostało z twardego negocjatora, jakim, jak sądzę, byłem. Nie mogę i nie chcę mówić więcej na ten temat, ale mogę powiedzieć, że od tamtej pory Koi nie opuścił moich myśli.

Przesłane przez TheDutch

8 odpowiedzi na „Zgłoszenie czytelnika: „Koi, dziewczyna z salonu masażu””

  1. Danny mówi

    Pisarz zapewne nie podzieli się swoimi przeżyciami z rodziną i bliskimi, ale po co na tym blogu?
    Reklama na tym blogu masaży erotycznych moim zdaniem i wielu innych ma zły wpływ na mężczyzn z małym poczuciem odpowiedzialności za efekty dziewczyn, które na tym zarabiają.
    Tym dziewczynom trudno jest zbudować normalny związek z kimś, kogo chciałyby pokochać. Z powodu pieniędzy, które zarabiają, często tkwią w tym świecie seksu bez prawdziwej miłości i często ukrywają to życie przed własną rodziną.
    To nie jest życie, z którego można być dumnym i szanować. Często są to dziewczyny, które nie rozwijają się już w swoim życiu i nie dostrzegają już swoich dobrych talentów. Opowieści o piciu i zażywaniu narkotyków są potępiane na tym blogu, ale skutki seksu z młodymi dziewczynami za pieniądze rzeczywiście znajdują się na tym blogu.
    Mam nadzieję, że redakcja również podziela moje zdanie. Choćby po to, by szanować opinie innych i być może przypominać ludziom o ich obowiązkach, które są większe niż ich własne potrzeby.
    Danny

    • Fransamsterdam mówi

      Nie mam problemu z tym, że redakcja również chciała zamieścić Twoją opinię, ale umówmy się, że mówisz za siebie.
      Dlatego stwierdzenie z góry, że pańską opinię podziela „wielu innych”, wydaje mi się nie na miejscu.
      Nie możesz też ogólnie mówić, że życie masażystki nie jest czymś, co należy szanować. Myślę, że sama to rozwiążę.

    • Styczeń mówi

      Czy ty (i wiele innych osób, które wymieniłaś?) masz wystarczające doświadczenie, aby oceniać te kobiety w ten sposób? Czy znasz lub rozmawiasz z masażystkami, które pracują w tej branży? Bardzo często to szanowane kobiety, żony i matki dzieci zarabiają na kąpieli lub czymś na boku, obdarowując klientów odrobiną erotyki. Jak dochodzisz do wniosku, że w salonach masażu chodzi tylko i wyłącznie o seks z młodymi dziewczynami?
      Wrzucasz do jednego worka prostytutki i masażystki. I okazuje się, że rynek na te masaże erotyczne jest ogromny, zarówno w Tajlandii, jak iw Holandii, te salony wyrastają jak grzyby po deszczu.

    • Eddie z Ostendy mówi

      Drogi Danny, powinieneś był zostać ojcem, a nie księdzem, bo tu w Belgii nie mają zbyt dobrej reputacji.Niech każdy żyje jak chce i nie bawi się w rycerza moralności.

  2. Ronny Cha Am mówi

    Rzeczywiście, są dziewczyny, które borykają się z problemami finansowymi i które z konieczności przyjmują taką pracę z wielką niechęcią. Ale jest też dużo dziewczyn, które nie mają problemu z krótkim dodatkowym dochodem po masażu, który daje im bardzo niezłą miesięczną pensję. A jeśli znajdą też faranga, który będzie ich sponsorował w przyszłości i zaoferuje im świetlaną przyszłość.
    Niektóre dziewczyny są bardzo zawiedzione, jeśli chcą tylko zwykłego masażu olejkiem i nie korzystają z usług dodatkowych.
    To część życia w Tajlandii… to się nie zmieni w najbliższym czasie.

    • Stevenl mówi

      Jestem przekonany, że większość z tych dziewczyn szuka tylko jednego: kogoś, kto zaopiekuje się nią (i często dzieckiem/dziećmi).

  3. gygy mówi

    Od jakiegoś czasu chciałem zapytać czy ktoś miał masaż aloesowy.Wiele lat temu widzieliśmy gabinet masażu w którym był taki masaż.Byliśmy ciekawi bo moja żona była pełna pochwał dla aloesu i jego dobrych właściwości w tamtym czasie .. następnie wejdź i poproś o ten specjalny zabieg. Jedna z dziewczyn mówi „o ja nie umiem robić aloesu”. Inna zajmuje jej miejsce iw międzyczasie słyszymy dźwięk kostek lodu. Leżymy już na naszym brzuchy i ciekawie unosimy brwi.Jednocześnie unosimy się o kilka centymetrów, gdy na plecy kładzie się górę kostek lodu zawiniętych w ręcznik i pracujemy nad całym ciałem.Nie pamiętam szczegółów, ale po chwili to stało się bardzo znośne.. często wracałem do tego samego salonu podczas tych wakacji i ponownie zdecydowałem się na aloes, ale mojej żonie wystarczył 1x. Kiedyś sama przyniosła taką tubkę i poprosiła, aby używać jej zamiast zwykłego olejku , ale masażystka nie starczała na godzinę z całą tubką. Swoją drogą, ktoś coś wie o składzie olejku, że jeden rozprowadza się obficie od drugiego.

  4. frankytravels mówi

    Kilka lat temu właściciel mojego hotelu w Kong Chiam (najbardziej wysunięte na wschód miasto Tajlandii) poprosił mnie o poddanie się dobremu i niezwykle profesjonalnemu masażowi podczas mojego krótkiego pobytu w tym hotelu. Masażystka okazała się młodą „pielęgniarką” w miejscowym szpitalu i chętnie pokazała mi, co o tym wie. Dostałem od niej więcej niż fantastyczny masaż za 150 bahtów przez półtorej godziny. Ani słowa o „może trochę więcej”, mimo że miałam tylko ręcznik wokół bioder. Była bardzo zadowolona ze swojego „miernika”, a ja z doświadczonego masażu. Właściciel mojego noclegu okazał się później bardzo zadowolony z tego, że dałem masażystce możliwość pokazania komuś (w tym przypadku farangowi) „prawdziwej sztuki dobrego masażu”. To inny sposób na zrobienie tego! Wyjątek? To zależy od tego, gdzie jesteś w Tajlandii.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową