Kiedy byłem w marynarce wojennej, podczas podróży zagranicznych można było kupić papierosy bezcłowe na pokładzie. Pamiętam wycieczkę z dużą eskadrą między innymi do Lizbony i oczywiście każdy kupił co najmniej dwie paczki papierosów.

Wiedzieliśmy, że celnicy przyjdą na pokład po przylocie i że ryzykujesz utratę papierosów (więcej niż jeden karton). Wszystkie możliwe miejsca do przechowywania na pokładzie zostały wykorzystane do schowania papierosów. Celnicy zwykle coś znajdowali, ale przy odrobinie szczęścia można było uniknąć niebezpieczeństwa i można było zabrać do domu dwa lub więcej kapci.

Albo nie? Po przyjeździe pojechaliśmy pociągiem tylko z marines z Den Helder do Amsterdamu i można było zostać odprawionym przez celników śledczych zarówno w drodze na stację jak iw pociągu. Tam też niektórzy Jantjes mieli przerąbane i zgubili papierosy.

suvarnabhumi

Przypomniało mi się to, kiedy wczoraj przeżyłem coś podobnego na lotnisku. Dobry znajomy przywiózł mi cygara, jak to często robił w przeszłości, ale tym razem nie przyjechał do Pattaya. Miał lot przesiadkowy ze swoją tajlandzką żoną do Khon Kaen, więc po przylocie musiałem odebrać od niego cygara.

Spotkaliśmy się i zaproponowałem przekazanie w cichym miejscu, bo „nigdy nie wiadomo, kto patrzy”. Import cygar był całkowicie legalny, ale z tajlandzkimi celnikami nigdy nie wiadomo na pewno, pomyśleliśmy oboje. Pierwotnie planowałem zabrać go na parking, miał sporo bagażu, więc postanowiliśmy wyjść na zewnątrz. Nie ma się czym martwić, nikogo w pobliżu, a mój przyjaciel otworzył walizki, aby wyjąć pudełka z cygarami. Rzeczywiście, dwóch ciekawskich młodych celników przyszło przyjrzeć się bliżej.

Wszystko dobrze się kończy

Byli bardzo przyjaźni, wszystkie walizki i torby zostały sprawdzone. Oczywiście widzieli pudełka z cygarami i wyjaśniono im, że są one przeznaczone dla mnie „na prezent”. Nie byli specjalnie zainteresowani tymi cygarami, ponieważ, jak twierdzili, kontrola ma głównie na celu wykrycie innej kontrabandy (narkotyki, broń itp.). Oczywiście nie znaleźli, a celnicy pożegnali się i życzyli miłego dnia!

Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Mój chłopak i jego żona byli w drodze na następny lot krajowy, a ja wróciłem do Pattaya z moimi cygarami.

11 odpowiedzi na „Kontrola celna na lotnisku Suvarnabhumi”

  1. Hansa Bosa mówi

    Kogoś, kto przyniesie ci prawdziwe kubańskie Cohiby, Bert. Tylko uważaj na swojego przyjaciela i materiał do palenia!

    • Gringo mówi

      Hans, cygaro kubańskie czy – jeszcze lepiej – nikaraguańskie to nie dla mnie. Struktura wnętrza tych cygar – zwiniętych liści – zasadniczo różni się od cygar europejskich.
      Dla mnie cygaro europejskie, które łatwiej się pali, jest dla mnie jedyne.

      Moje cygaro mieści się na liście Justus van Maurik, Oud Kampen, Balmoral, Compaenen itp. Z tą różnicą, że moje jest prawdopodobnie ostatnim ręcznie robionym cygarem w Holandii, wykonanym przez bardzo doświadczonego wytwórcę cygar gdzieś w Veluwe. .

      Nawiasem mówiąc, jestem bardzo zadowolony z mojej sieci kurierów cygar, którzy zapewniają stałe dostawy z Holandii.

      • Hansa Bosa mówi

        Bezlitosna walka między short-fillerem z Holandii a long-fillerem z Kuby, Dominikany, Hondurasu i Nikaragui. Każdy ma swoje preferencje, ale w krajach tropikalnych wolę palić długiego fillera. Nie złamie się w kieszeni koszuli.

      • Kevin87g mówi

        Jeśli chcesz, żebym następnym razem przyniósł ci pudełko...? Ja też jadę do Pattaya.. (data jeszcze nieznana, ale mam nadzieję, że niedługo)

  2. sztylet mówi

    Mój przyjaciel z Holandii przywiózł mi dobrą fajkę tytoniową, którą zamówiłem, ponieważ ta mała rzecz, która jest na sprzedaż w tej okolicy, należy do kategorii śmieci (wyprodukowana w Chinach). Miał ze sobą za dużo tytoniu do skręcania, który można tu kupić w znanych miejscach. Został wybrany do kontroli i musiał oddać wszystko, łącznie z częścią, którą wolno importować, po czym został również ukarany grzywną (nie martwcie się) w wysokości 20.000 XNUMX bahtów. Drogi dym!

  3. styczeń mówi

    w zeszłym miesiącu dwóch przyjaciół dwa kapcie i 2 pudełka cygar grzywna 500 euro za osobę, więc nie przynoś zbyt wiele

  4. Williama Feeleusa mówi

    Znana historia Berta o tych papierosach, które można było kupić bez podatku na pokładach okrętów wojennych. Na pokładzie trałowca, aby uniknąć wykrycia nadmiaru pantofli Camel, schowałem je w sekcji zasilającej nadajnika. Szkoda, że ​​nie zdawałem sobie sprawy, że (wówczas) złote opakowanie tych kapci Camel najwyraźniej przewodziło prąd, a papierosy bez zapalniczki w pobliżu zaczęły się palić, kiedy włączyłem nadajnik. Na szczęście udało mi się zapobiec pożarowi, ale technik radioradarowy wyglądał bardzo podejrzliwie na widok zniszczeń, o których oczywiście nie miałem pojęcia, w jaki sposób powstały. Jeśli zobaczę (i prawie powącham) to pudełko twoich pięknych cygar, też chciałbym zapalić. Ale tak, po ponad 40 latach ciężkiego Van Nelle, rzuciłem „zimnego indyka” w 2013 roku i teraz zaczynam od nowa… Nie odważę się nawet przyjąć jednego uderzenia, bo raz palę, zawsze palę.

  5. radość mówi

    Naprawdę zastanawiam się, jakie są szanse na zatrzymanie za sprawdzenie Suvarnabhumi.
    Przybyłem co najmniej 25 razy i nigdy nie sprawdziłem, w rzeczywistości nawet ich nie widzę. Nigdy też nie patrz, jak inni są kontrolowani.
    Jakie są Twoje doświadczenia?

    Pozdrawiam Radość

    • BA mówi

      Sprawdziłem 1x w BKK i zdarzyło mi się mieć w torbie butelkę dodatkowego napoju, lokalnego napoju z Holandii dla kogoś w prezencie, ale o bardzo małej wartości.

      Żaden problem i pozwolono mi kontynuować.

      Nigdy więcej nie sprawdzałem Suvernnambhumi. Ląduję w Suvernnambhumi średnio 8-10 razy w roku.

      W wielu miejscach wydaje się, że kontrola celna jest przypadkowa, ale zazwyczaj tak nie jest. Bagaż jest już skanowany, zanim znajdzie się na taśmie na większości lotnisk i obwąchany przez psy itp. pod kątem śladów narkotyków, między innymi. Po prostu zwróć uwagę na następujące kwestie, celnicy zawsze patrzą na twoją walizkę lub torbę. Jeśli wiedzą, że coś w tym jest, to już dawno poznali cechy Twojej walizki czy torby. Można to również zauważyć po okresie. W Amsterdamie może minąć nawet 30-45 minut, zanim Twoja walizka znajdzie się na pasku. Zgadnij, gdzie jest twoja walizka w tym czasie. Jeśli 777 jest rozładowywany na lokalnym lotnisku w Tajlandii, jest to kwestia 5-10 minut. A jazda po Schiphol zajmuje mniej niż pół godziny.

      Ten jeden raz zatrzymano mnie w Suvernnambhumi, oni po prostu wiedzieli, że nie mogą tego przegapić. W przeciwnym razie byłoby to bardzo przypadkowe, ponieważ nigdy nie zabieram ze sobą rzeczy zwolnionych z podatku do Tajlandii.

      W wielu krajach europejskich i Stanach Zjednoczonych następnie przeprowadza się losową kontrolę od 1 do tylu. Ma to na celu wyłącznie pokazanie, że są obecni i jako środek odstraszający.

      To samo z wykrywaczami metali i skanerami ciała. Po prostu dają fałszywy sygnał w 10% przypadków. Zwróć szczególną uwagę na skan ciała, który nagle wykrywa metal w miejscu, w którym Bóg nie jest w stanie tego zrobić, na przykład na przedramionach, gdy nie nosisz zegarka lub nie nosisz krótkich rękawów itp. Jest to również czysto odstraszające i pokazowe. Ta technologia jest już tak zaawansowana i czuła, że ​​prawie nigdy nie występuje fałszywy alarm.

      Co więcej, wydaje mi się, że w przypadku Tajlandii ludzie po prostu zwracają mniejszą uwagę na fakt, że właściwie nie ma powodu, aby zabierać ze sobą rzeczy zwolnione z podatku. Papierosy itp. Zawsze zabieram ze sobą z Tajlandii, ale w przeciwnym kierunku papierosy w Makro są dwa razy tańsze niż te podróbki w Taxfree na Schiphol. Standardowo mam ze sobą dodatkowy pantofel w kierunku Europy, od czasu do czasu można zostać złapanym, ale zwykle nie, po prostu pozostaje grą.

  6. Stary Gerrit mówi

    Sprawdzone po raz pierwszy w zeszłym roku. Przyjechałem z wózkiem, tylko dwie górne walizki przeszły przez skaner, trzecia nie. Więc włóż swoje cygara do małych liter.

  7. TH.NL mówi

    W Chiang Mai wszystkie walizki, w tym bagaż podręczny, przechodzą przez skaner, więc uważaj.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową