Specjalne święto 5 grudnia w Pattaya
Miesiąc grudzień pozostaje odrębnym miesiącem. Po pierwsze, Sinterklaas obchodzony jest w Holandii 5 grudnia. Również w Tajlandii w różnych holenderskich stowarzyszeniach ekspatów.
Czasem dostosowany do okoliczności, czasem niemal po holendersku. Ale wtedy bez „kolorowych” Czarnych Petów, tak „oryginalnie”.
5 grudnia Tajlandia obchodziła 86. urodziny Jego Królewskiej Mości Króla Bhumibola Adulyadeja. Dla Tajlandii to jedno z najważniejszych świąt w roku. Król Bhumibol urodził się 5 grudnia 1927 roku i jest obecnie najdłużej panującym królem na świecie. Wstąpił na tron 9 czerwca 1946 roku. Znaczy wiele dla kraju i dlatego zajmuje szczególne miejsce w sercach Tajów. W wielu miejscach obchodzono to i upamiętniano.
Sanktuarium prawdy
W Pattaya miało to miejsce w Sanktuarium Prawdy (Naklua road, soi 12). Ku mojemu zaskoczeniu zostałem zaproszony na tę uroczystość. Na dużym terenie wokół tego pięknego budynku pokojowo zgromadziły się w procesjach różne religie: buddyści, hindusi, chrześcijanie, muzułmanie i ruch Hara Kryszna. W budynku została odprawiona msza św. przez tajlandzkich księży. Po nabożeństwie wręczono upominki urzędnikom VIP (rządowym) jako przedstawicielom króla. To z wieloma zgięciami kolan!
Budynek zawsze pozostawia głębokie wrażenie. Całkowicie wykonany z drewna z pięknymi rzeźbami, wszystko ręcznie. Sanktuarium Prawdy lub też Prasat Satchatham było pomysłem tajskiego milionera Khun Lek Viriyaphanta i opierało się na religii buddyjskiej i hinduskiej. Chciał uchwycić w nim tajską kulturę i historię. Ale także spojrzenie wstecz na wcześniejsze wizje dotyczące ziemi, starożytnych nauk i filozofii Wschodu z ostatecznym celem dotarcia do utopii. Jest także projektantem muzeum Erawan w Bangkoku. Nad czterema wejściami znajdują się ogromne postacie z religii i legend tajskich, kambodżańskich, indyjskich i chińskich.
Budowa rozpoczęła się w 1981 roku i ma zostać zakończona w 2015 roku. Ze swoją wysokością 105 metrów nadal robi wrażenie.
Jest to budynek, który MUSISZ zobaczyć, jeśli jesteś w Pattaya. Jest to fantastyczne dzieło sztuki wykonane z drewna i wykonane przez pracowników, którzy opanowali rzeźbę w drewnie. Widzieliśmy to już dwukrotnie i nadal jesteśmy pod wrażeniem tego dzieła sztuki.
Całkowicie się z tobą zgadzam.
Zrobił też na nas głębokie wrażenie i jest pięknym przykładem (niedopowiedzenia) kunsztu.
Jeśli ponownie pojedziemy do Pattaya, na pewno ponownie odwiedzimy Sanktuarium.
Kora Verkerka