Jak szczęśliwy możesz być z prostym talerzem jedzenia
Thomas Elshout jeździ na tandemie przez Azję Południowo-Wschodnią od zeszłego miesiąca i zaprasza po drodze ochotników, aby wskoczyli na jego plecy na cele charytatywne. Informuje nas na tajlandzkim blogu.
Pamiętnik Keesa Roijtera (3): To słodka dziewczyna, moja Tajka
Oszczędzanie i oszczędzanie Pona: czy to kultura czy coś tajskiego, czy po prostu wszędzie? Wszystko jest zachowane, nic nie może zniknąć. Często zastanawiałem się, dlaczego ona to robi
Pamiętnik Mary (część 11)
Maria Berg ma ruchome łóżko, ogląda ekscytujący horror, fotografuje chrząszcza na śmietniku i maluje papugi na poduszkach. Wszystko w części 11 jej pamiętnika.
Minidziennik Klaasa Klundera: Jedzenie, picie i głosowanie
Wybory w Izaanie. Szwagier Klaasa Klundera wydał 70.000 4 bahtów na jedzenie i picie. Ale nie rozdał wystarczającej liczby klap, aby zostać wybranym. Nie martw się, za XNUMX lata będą kolejne wybory.
W tandemie przez Tajlandię na cele charytatywne
Thomas Elshout przybywa do Suvarnabhumi 22 października. Przejedzie na tandemie przez Azję Południowo-Wschodnią i zaprasza ochotników, by w szczytnym celu wskoczyli na grzbiet. Informuje nas na tajlandzkim blogu.
Mini-dziennik autorstwa Pima Hoonhouta (2): Nie da się tego opisać długopisem
Farmer Haring, Pim Hoonhout, pozwala się odwieźć do domu i następnego ranka czeka go nieprzyjemna niespodzianka. Na ratunek przybywa mu zbawczy anioł. Wszystko dobre, co się dobrze kończy.
Minidziennik Lodewijka Lagemaata (2): Tajska pomoc drogowa w akcji
Kiedy pewnego ranka Lodewijk Lagemaat chciał wsiąść do swojego samochodu, ten przewrócił się na bok. Dwie przebite opony. Cóż, co wtedy robisz? Ktoś wiedział, co robić i to była bardzo dobra rada.
Mini-dziennik Theo van der Schaafa: Uzależniony
Theo van der Schaaf wdaje się w rozmowę z wysoką, piękną kobietą na lotnisku Schiphol. Czy Theo jest jasnowidzem? Wygląda na to, że tak.
Pamiętnik Mary (część 10)
Maria Berg miauczy w sklepie zoologicznym i wykonuje ruchy drapania. Cóż innego możesz zrobić, jeśli nie znasz tajskiego słowa oznaczającego drapak? Unika sobotniego targu. Dlaczego? Przeczytaj część 10 jej pamiętnika.
Mini-dziennik autorstwa Pim Hoonhout: Co za rozczarowanie
W Hua Hin od kilku dni krążyły plotki, że król weźmie udział w corocznych zawodach wioślarskich dzisiaj (czwartek). Pim Hoonhout również słyszał te plotki. Ale niestety impreza została odwołana. Stan zdrowia monarchy na to nie pozwala.
Dziennik Rogera Stassena: filozof hamaka
Roger Stassen próbuje zdeamerykanizować swoją szwagierkę i wraz z żoną Siriwan odwiedza szpital, w którym pracowała 20 lat wcześniej. Przyjęcie było krzepiące i możemy się z tego czegoś nauczyć, pisze w swoim pierwszym pamiętniku na blogu Thailand.
Pamiętnik Mary (część 9)
Maria Berg widzi piękny drewniany dom z ładnym ogrodem i dużym stawem. Dom jest do wynajęcia. Czy ją wynajmę, oto jest pytanie – pisze w 9 części swojego Dziennika.
Mini pamiętnik Cor van Kampena
Cudowna bryza, zapach kadzideł i płonących świateł w świątyni. Cor van Kampen alias J. Jordaan jest szczęśliwy i rozmyśla o przeszłości.
Kees Roijter (64 l.) i Siriporn znają się od 38 lat. 25 czerwca Kees opowiedziała szczeremu dziennikowi o swoim małżeństwie. Dziś boleśnie poznaje pasję Pona do roślin.
Pamiętnik Mary (część 8)
Maria Berg i jej rodzina wybierają się popływać do pustego basenu, odkrywa, że są tu zarówno pasterze kaczek, jak i gęsi, i pewnego wieczoru gaśnie światło. Ale jest na to przygotowana i zapala świeczkę.
Pamiętnik Marii Berg (część 7)
Maria Berg je lasagne ze szpinakiem we włoskiej wiosce, ale to rozczarowujące. Z drugiej strony chciałaby wrócić na lody w czternastu smakach. Wyznaje również w swoim siódmym pamiętniku, że jest zakochana (ale nie w mężczyźnie) i kupuje butelkę żeń-szenia i mleka ryżowego. „Zobacz, czy to pomoże”.
Pamiętnik Keesa Roijtera
Kees Roijter (64 l.) napisał w e-mailu do thailandblog: „Jeśli chodzi o Tajki na blogu, uprzedzenia są powszechne. Nawet w Holandii nie można już prowadzić przyzwoitej rozmowy o języku tajskim. Po minucie rozmowa zamienia się w pieprzenie. To mnie wkurza. Robią tym ludziom krzywdę. W uderzająco szczerej historii wspomina 36 lat małżeństwa z Ponem.