Dzień z tajską rodziną Isaan jest Sanuk i zwykle oznacza wycieczkę do wodospad. Pick-upem jedzie cała rodzina wraz z jedzeniem, napojami, kostkami lodu i gitarą.

Tajowie często wybierają się na jednodniową wycieczkę do wodospadu z różnych powodów. Po pierwsze, zwiedzanie wodospadu to sposób na relaks i ucieczkę od zgiełku miasta. Szum płynącej wody i świeże powietrze przynoszą ukojenie dla ciała i umysłu.

Po drugie, wodospady w Tajlandii często mają znaczenie kulturowe i religijne, zwłaszcza dla buddystów. Wodospady są uważane za miejsca święte, a niektórzy wierzą, że woda z wodospadów ma właściwości lecznicze. Nierzadko zdarza się, że ludzie poświęcają się lub medytują nad wodospadem w poszukiwaniu duchowego oświecenia.

Po trzecie, jednodniowa wycieczka do wodospadu daje możliwość podziwiania naturalnego piękna Tajlandii. W kraju znajduje się wiele pięknych wodospadów z imponującymi krajobrazami i dziką przyrodą, co czyni go atrakcyjnym miejscem dla miłośników pieszych wędrówek i przyrody.

Najlepszy czas na wizytę w wodospadzie

Najlepszy czas na odwiedzenie wodospadu to pora deszczowa lub tuż po niej. Poziom wody jest wysoki, a spadki są najlepsze. Wodospady zwykle znajdują się na odludziu, czasem w chronionym rezerwacie przyrody. W prowincji Kanchanaburi znajdziesz kilka pięknych wodospadów. Nie trzeba jednak długo szukać, wodospady znajdziemy niemal wszędzie Tajlandia, z których większość znajduje się w Isan.

Uważaj na poślizg

Często można zobaczyć wodospady, które składają się z różnych poziomów. Im wyższy, tym piękniejszy wodospad. Decydując się na spacer lub wejście na wyższy poziom, jest to czasem niebezpieczne ze względu na śliskie skały. Uważaj na poślizgnięcia i noś dobre buty. Woda jest chłodna, czysta i przejrzysta. Dlatego w wodzie zobaczysz wielu Tajów, którzy świetnie się bawią.

Ulubione miejsce młodych ludzi

Wodospady są zawsze zatłoczone w weekendy w porze deszczowej. Jest to ulubione miejsce mieszkańców do rozmów, jedzenia, picia i cieszenia się chłodną wodą. Jest to również miejsce spotkań tajskiej młodzieży.
Nie często zobaczysz Tajkę w kąpielówkach, kostiumie kąpielowym czy bikini. Utrzymują swoje ubrania podczas kąpieli w wodospadzie. Ma to wiele przyczyn:

  • Nieśmiały i pruderyjny.
  • Unikanie słońca ze względu na kolor skóry.

Wodospad to Sanuk

Sanuk to chyba jedna z najważniejszych rzeczy dla Tajlandczyka. Sanuk to dążenie do satysfakcji i przyjemności we wszystkim co robisz. Nawet jeśli wykonujesz ciężką lub żmudną pracę, to nadal może być Sanuk. Humor i dobra zabawa to zatem ważne aspekty w życiu Tajka. Kiedy masz wystarczająco dużo Sanuk w swoim życiu, automatycznie stanie się Sabaai. Tak więc jednodniowa wycieczka do wodospadu to Sanuk.

5 odpowiedzi na „Jednodniowa wycieczka do wodospadu w Isaan”

  1. On mówi

    W zeszłym tygodniu poszedłem z tajską rodziną nad wodospad, ale nic nie musiałem płacić. Byłem w kilku wodospadach tutaj w Isan, wszystkie za darmo, także za faranga. Masr, jeśli idziesz do parku narodowego, jest to rzeczywiście znacznie droższe dla faranga niż dla tajlandii. Z biletem na tajskie pływy czasami masz tego samego masra księcia, co moim zdaniem jest całkowicie przypadkowe.

  2. Jaspera van Der Burgha mówi

    Jeśli chodzi o nierozbieranie się:
    Tajowie mają rację. Oprócz niebezpieczeństwa zachorowania na raka skóry – zawsze jestem zdumiony, gdy widzę ludzi z Zachodu wylegujących się na plaży w słońcu! – najważniejszym i najprostszym powodem jest po prostu to, że jeśli wejdziesz do wody w (cienkim) ubraniu , później pozostajesz chłodny znacznie dłużej!
    Więc zakładanie ubrań to sytuacja korzystna dla obu stron w bardzo gorącym kraju.
    Kiedy wracam do domu na hulajnodze po wizycie na plaży, często wylewam litr wody na koszulkę – i wracam do domu cudownie chłodna i sucha.

  3. Sklep mięsny Kampen mówi

    Pamiętam, jak kiedyś tak się upiłem Lao Khao podczas wycieczki nad wodospad, że prawie upadłem i umarłem. Kilku Tajów niespodziewanie i pomocnie wyciągnęło do mnie ramiona, gdy zachwiałem się na dość wysokim płaskowyżu. Poniżej woda i kamienie. Potem już nigdy więcej nie piłem tego trunku. Nad wodospadem była świetna zabawa. Spadek czterech piór! Najpiękniejszy wodospad! Dla mnie najpiękniejsze miejsce na ziemi! Tak tam śpiewałem! Nierozumiejący Tajowie patrzyli na mnie tępo.

  4. Steven mówi

    Zawsze odwiedzam wodospad z moją tajską rodziną z Isaan. Naprawdę miły dzień. Wszyscy razem na tył pick-upa, oczywiście bardzo niebezpiecznie. Fajne jest to, że jest tu tyle wodospadów. Dotarliśmy do wodospadu, który był całkowicie pusty. Oczywiście nie musisz nic płacić. Po prostu jedź do Isaan, tutaj spotkasz więcej miejscowych niż turystów.

  5. Antony mówi

    Rzeczywiście przebywanie przy lub w wodospadzie jest bardzo sanuk i wiele razy z wielką przyjemnością odwiedzałem różne wodospady w Tajlandii
    Do połowy zeszłego roku wszystko było idealne, dopóki nie miałem bardzo niezwykłego i mniej przyjemnego doświadczenia w 2019 roku.
    Moja córka z mężem i dziećmi była w Tajlandii i postanowiono odwiedzić wodospad i spędzić dzień pływając, jedząc itp.
    Nie wcześniej niż powiedziane, niż zrobione i dotarłem do wodospadu w ciągu 2 godzin jazdy.
    Płatne wejście i do wody z 6 mężczyznami i moim psem (szczeniak wtedy 6 miesięcy) miło w wodzie z nami wszystkimi z psimi gruczołami, także Tajowie, którzy siedzieli wokół nas, uwielbiali bawić się z psem i wrzucić do wody piłkę lub patyk, które następnie posłusznie przynosił z powrotem.Dla bezpieczeństwa zawsze mam psa na długiej smyczy około 15 metrów.
    Wszystko było idealnie, dopóki umundurowany strażnik nie podszedł do mojej żony po tajsku, krótko mówiąc: „mój pies musiał wyjść z wody, ponieważ w dole rzeki byli„ może ”ludzie innej„ wiary ”i nie byli dozwolone w tej samej wodzie co pies !!!
    Absolutnie żadnego potwierdzenia, kim byli ci ludzie i czy tam byli. Obecny Thais również uznał to za bardzo dziwne i powiedział strażnikowi, że wszystko jest w porządku i nie ma problemu z moim szczeniakiem.
    Aby zapobiec grzmotom, wyciągnąłem szczeniaka z wody, ale dla mnie zabawa się skończyła.
    Wciąż kręcę się wokół dzieci, które dobrze się bawiły w wodzie.
    Jakie moje zdziwienie, po 10 minutach ten sam strażnik pojawia się ponownie i znów zaczyna mówić do mojej żony i ma trudności z gestami rąk. Nie zrozumiałem tego, ponieważ przestałem pozwalać mojemu szczeniakowi wchodzić do wody.
    Na czym polegał „problem”? Cóż, moja córka pływała w bikini, a to było zabronione! ! !
    Kiedy to usłyszałam, usta mi się otworzyły i zapytałam, czy to Tajlandia z całą jej tolerancją? obecni Tajowie również nie mieli żadnego problemu.
    Dla mnie miara była pełna i wsiedliśmy do samochodu dąsając się i narzekając.
    Nigdy więcej nie poszedłem do wodospadu!
    Przykład zastraszania i nękania faranga????

    PS Chciałem o tym wspomnieć wcześniej, ale całkowicie zapomniałem, dopóki nie zobaczyłem tego wpisu dzisiaj.

    Przynajmniej w tych czasach bądźcie zdrowi wszyscy!!
    Pozdrawiam Antoniego.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową