Tajlandia ma korzystne ceny hoteli dla turystów, ale nawet te relatywnie niskie ceny można negocjować. Badanie rynku biznesowego wykazało, że negocjacje zawsze się opłacają. W 90% wszystkich przypadków cena pokoju spadła.

Ci, którzy wybierają się na wakacje do Tajlandii, mają niespotykany dotąd wybór hoteli we wszystkich przedziałach cenowych. Od prostych domków plażowych po najbardziej luksusowe 5-gwiazdkowe hotele. I jest jeszcze jedna zaleta. W Tajlandii pokój hotelowy jest znacznie tańszy niż w Europie.

Oczywiście cena pokoju hotelowego zależy również od tego, czego szukasz. Wymagania osoby podróżującej z plecakiem różnią się od wymagań młodej pary lub osoby podróżującej w interesach, ale istnieje odpowiednie zakwaterowanie w hotelu na każdy cel i budżet.

Możesz oczywiście skorzystać z serwisu rezerwacji hoteli. Ale samemu zadzwonić do hotelu i poprosić o zniżkę na ceny to z pewnością dobra opcja. Zawsze istnieje marża, ponieważ strony rezerwacji hoteli również otrzymują prowizję za swoje usługi.

Zawsze zwracaj uwagę na to, co jest wliczone w cenę pokoju, takie jak:

  • Czy ceny zawierają lub wykluczają dodatkowe koszty? Zwykle do pokoju hotelowego doliczana jest opłata za obsługę w wysokości 10%, podatek VAT w wysokości 7% i opłaty prowincjonalne w wysokości 1%. Razem około 18%. O ile nie zaznaczono inaczej, podatki te nie są wliczone w podane ceny większości hoteli średniej i wyższej klasy.
  • Czy są jakieś opłaty za korzystanie z WiFi?
  • Czy za korzystanie z karty kredytowej trzeba dodatkowo płacić?
  • Ze śniadaniem czy bez?

Sam kilka razy udało mi się wynegocjować zniżkę lub podwyższenie standardu w hotelu. Ale czasami to też nie działa. Na przykład w Ibis w Bangkoku musiałem nawet zapłacić 40% więcej przy wejściu niż przy rezerwacji przez internet. Ibis stosował specjalną stawkę internetową.

Ale jakie są wasze doświadczenia? Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że warto samemu negocjować cenę pokoju hotelowego w Tajlandii, czy masz inne zdanie?

Skomentuj, a także opowiedz nam o swoich taktykach negocjacyjnych o zniżkę na cenę pokoju hotelowego.

12 odpowiedzi na „Pozycja tygodnia: Negocjacja ceny pokoju hotelowego w Tajlandii się opłaca!”

  1. Dennis mówi

    Korzystam z Booking.com lub Sawadee.com dla Bangkoku i sprawdzam, który z tych 2 jest najtańszy (zatrzymuję się w tym samym hotelu). Nie mam złudzeń, że sam mógłbym wynegocjować taką samą stawkę. Sawadee.com czasami ma promocje, jeśli zarezerwujesz kilka nocy. Obecnie rezerwuję z około 3-4 tygodniowym wyprzedzeniem. To (najwyraźniej) najlepszy czas (dla mnie to najlepsza cena).

    Negocjacje i tak wydają mi się dość bezcelowe i czy naprawdę chcesz na to tracić czas? Nie ja. „Stawka rabatowa” i tak jest o 100% wyższa niż najniższa stawka, a nawet jeśli otrzymasz 50% zniżki, zapłaciłeś tyle samo, co ja.

    Tutaj w Isaan są doskonałe hotele za 500 lub 600 bahtów / noc. Oni naprawdę nie dają zniżki.

    • Freddie mówi

      Czy możesz podać mi kilka nazw hoteli w tej cenie 500-600 kąpieli w Isaan

      • BA mówi

        Gdzie w Izaanie?

        To kolejna wielka koncepcja.

        W wiosce mojej dziewczyny jest ośrodek o nazwie Pruksa, który oferuje dom/pokój z wifi i telewizorem za 350 bahtów, za większy dom VIP płacisz chyba 700 bahtów.

        W Khonkaen zatrzymywałem się w i-Yaris Boutique i myślę, że to było za 450-500 bahtów za noc. Jeśli pójdziesz do Pullman lub Kosa itp., Będziesz musiał wydać trochę więcej.

    • Freddie mówi

      moja dziewczyna mieszka w Kampai i jedzie tam po raz pierwszy w tym roku. stąd moje pytanie dotyczące tych hoteli w Isaan. Kampai znajduje się 45 km od Kalasin.

  2. Sjaak mówi

    Negocjacje się opłacają. Kiedy kilka tygodni temu musiałem nocować w Bangkoku, udało nam się obniżyć cenę noclegu z 2500 Bahtów do 1600 Bahtów.
    Jeśli zostajesz gdzieś dłużej, często są dodatki… dodatkowa noc, darmowe WiFi, ale przede wszystkim: tańsze noclegi. A jeśli hotel nie zejdzie z ceną, znajdziemy inny, dopóki nie uzyskamy ceny, którą jesteśmy skłonni zapłacić…

  3. Erik mówi

    Zawsze pytam najpierw o cenę 1 nocy, potem za 2, a potem za okres, w którym chcę zostać, jeśli to jest dłuższe, prawie zawsze działa. W droższych hotelach zawsze możesz przyzwoicie zapytać, co jest w danym momencie „specjalne”. Najlepsze jest to, że jako farang zostajesz na zewnątrz i pozwalasz swojej tajskiej połówce wejść do środka i negocjować.

    Warto również wiedzieć, że mniejsze i tanie hotele, które działają również przez portale rezerwacyjne, mogą pobierać bardzo wysokie prowizje, nawet do 25% w internecie. Możesz wtedy wynegocjować na miejscu jeszcze niższą cenę niż przez stronę rezerwacyjną, zwłaszcza jeśli wszedłeś przez stronę rezerwacyjną i chcesz przedłużyć swój pobyt.

  4. L mówi

    To zdecydowanie się opłaca! Jeśli zostaniesz gdzieś dłużej, może to naprawdę mieć znaczenie. Często zostajemy w Hua Hin na dłużej, co pozwala mi zaoszczędzić 300 euro na kilkutygodniowy pobyt. W Tajlandii niezła suma pieniędzy do wydania na inne rzeczy. Oczywiście nie wiem, czy to zawsze działa, ale brak strzelania zawsze jest błędem.

  5. Theo mówi

    Wejście bez wcześniejszej rezerwacji (tzw. walk-in) jest w większości przypadków droższe niż rezerwacja z wyprzedzeniem.

    Dzwonię do wybranego hotelu i proszę o zniżkę na podstawie mojej karty AOPA. Czasami ta zniżka dochodzi do 40% i nigdy nie muszę pokazywać karty. Działa również na całym świecie.

    (AOPA oznacza Stowarzyszenie Operatorów Linii Lotniczych i Pilotów).

  6. Kora Verkerka mówi

    Sam rezerwuję w ostatniej chwili przez Latestays.com. Szczególnie dobre doświadczenia.
    Regularnie zdarzało się, że chciałem zarezerwować jeszcze kilka nocy bezpośrednio w hotelu, w którym się zatrzymałem, ale hotel nie mógł zaoferować tak niskich cen.
    Zarezerwowałem więc przez lastays i mogłem po prostu zostać w hotelu, ponieważ potwierdzenie jest na miejscu w ciągu pół godziny.

    Kora Verkerka

  7. Menno mówi

    W rozsądnych pensjonatach, w których zawsze nocuję, cena była zazwyczaj do uzgodnienia. Zwłaszcza, jeśli jesteś już znany i zostaniesz trochę dłużej, kilka nocy, a już na pewno, jeśli zostaniesz na tydzień lub dłużej.

  8. Alex mówi

    Niedawno miałem złe doświadczenia w hotelu LEK w Pattaya, ten hotel pobierał opłatę 600 Bath za 24 Wi Fi, naprawdę śmieszne, podróżuję po całym świecie, ale żaden hotel nie może tego zrobić, zrzędliwie zaakceptowałem to, kiedy dotarłem do swojego pokoju Leżałem, stanąłem przed kłębem dymu, nigdzie wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem, kiedy powiedziałem coś na ten temat, zaczęli być dość irytujący i potraktowali mnie chłodno, musiałem to zaakceptować, ponieważ wszyscy powiedzieli pokoje są zajęte, chociaż w to nie wierzyłem, ale jeśli przyjedziesz zmęczony długą podróżą, nie będzie to miłe powitanie, więc zdecydowanie odradzam odwiedzanie tego LEK!

    pozdrawiam aleks

  9. Marcel mówi

    Zwykle udaje mu się targować o pokój, a poza tym miło jest to załatwić. O Hotelu Lek w Yomtiem, to wciąż świetny hotel w swojej klasie cenowej, ale zawsze pełny.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową