Wioska Karen Bon Luk jest daleko od cywilizacji, około 130 kilometrów od Hua Hin. Nie jest łatwo się tam dostać, ponieważ jest dostępny tylko przez rozległy park przyrody Khaen Krachan.

Oznacza to, że musimy pokonać ponad 40 kilometrów krętych dróg gruntowych w górzystym terenie, zanim dotrzemy do pięknego wiszącego mostu w środku tajskiej dżungli. Most jest darem od królowej Tajlandii Sirikit i umożliwia przeprawę przez szeroką rzekę pieszo lub motocyklem do Bon Luk.

Kolekcja

Zbiórka dla potrzebujących dzieci Karen za pośrednictwem Thailandblog i Lions Club IJsselmonde przyniosła w zeszłym roku znaczną kwotę. W szklarni było jeszcze ponad 1000 euro, których jeszcze nie byliśmy w stanie wydać. Wysoka woda w porze deszczowej uniemożliwiła dotarcie do odległych wiosek na granicy z Birmą, podczas gdy kluczowa postać i członek Lions, Hans Goudriaan, był przez dłuższy czas nieobecny z powodu zamontowania dwóch nowych bioder. To nie zaprowadzi cię daleko w trudno dostępnych wioskach Karen. Kluby Lions, IJsselmonde i Hua Hin, oprócz Hansa Goudriaana, również niedawno ufundowały fundusz pomocniczy. W swoim niedawnym małżeństwie poprosił o wkład finansowy w projekty pomocowe.

Leki

Teraz, gdy organizacja pomocowa Jungle Aid zorganizowała wyprawę z Hua Hin do odległej wioski Bon Luk, nadszedł właściwy czas, aby ponownie podjąć wątek. Hans kupił lekarstwa i inne przedmioty za około 1000 euro, które w nadchodzącym okresie zostaną rozprowadzone w różnych wioskach Karen, od paracetamolu i antybiotyków przez szczoteczki do zębów po antykoncepcję dla dziewcząt i kobiet Karen. W końcu, przy braku innych rozrywek, seks jest jednym z niewielu sposobów na relaks (młodej) Karen.

Operation Smile jest jednym ze sponsorów Jungle Aid. Za pośrednictwem tego kanału dzieci mogą poddać się operacji plastycznej. Organizacja Jungle Aid jest prowadzona przez Emmę Neeve. Stali czytelnicy tego bloga wiedzą, że dochód z książki „The Best of Thailandblog” trafia do Operation Smile.

Głównym uczestnikiem ekspedycji był Coco Baggelaar, były lekarz pierwszego kontaktu w Amsterdamie, który przez większą część roku mieszka w Cha Am. Często był medycznym filarem w klinikach. W Holandii Coco zajmuje się teraz zabiegami kosmetycznymi.

Pakayor

Sytuacja w Bon Luk jest lepsza niż w wiosce Pala U Noi, którą odwiedziliśmy w zeszłym roku, ale znacznie gorsza niż w Pakayor, pierwszej wiosce na granicy birmańskiej, którą odwiedziliśmy w przeszłości. Chaty w Bon Luk to chwiejne konstrukcje, podczas gdy większość dzieci ma duże brzuchy od wielu pasożytów. Śmiertelność dzieci jest wysoka, częściowo z powodu złej higieny. Z powodu braku opieki medycznej wiele dzieci i matek umiera również przy porodzie.

Około 1000 mieszkańców jest źle ubranych i dlatego byli bardzo zadowoleni z toreb z używaną odzieżą zebranych przez organizację Jungle Aid.

Upuszczać

Coco Baggelaar po obejrzeniu dwudziestu pacjentów: „Mój wkład to tak naprawdę kropla w morzu potrzeb. Często mogę coś zrobić z prostymi przypadkami, od ran po biegunkę; Ciężko chorych muszę odsyłać do szpitala. Ale zwykle nie mogą lub nie powinni być tam leczeni. Ważniejsze w tym przypadku jest poświęcenie uwagi Karen. Spraw, by poczuli, że trochę się liczą. To jest główny powód, dla którego nadal uczestniczę w przychodniach lekarskich”.

Przyniesione przez nich szczoteczki do zębów zostały następnie rozdane, a dwie pracownice Jungle Aid zademonstrowały, jak ich używać. Szczotkowanie zębów jest mało przydatne dla osób starszych, biorąc pod uwagę ciągłe żucie orzechów betelu.

A potem z powrotem na główną drogę po południu, górzystą i krętą drogą gruntową o długości 40 kilometrów…

W Holandii datki można przelewać na konto klubu Lions IJsselmonde, ING 66.91.23.714 z podaniem Karen Hua Hin. Hans Goudriaan jest członkiem komitetu audytu i dlatego ma dobry przegląd dochodów i wydatków.

W Tajlandii proszę przesłać swój wkład na: Siam Commercial Bank Hua Hin konto 402-318813-2 na nazwisko pana Johannesa Goudriaana (lokalne konto w łaźni tajskiej).

Darczyńcy proszeni są o przesłanie przelewu e-mailem na adres Hans Goudriaan ([email chroniony]) i na jakie konto, po czym potwierdzi Twoją wpłatę (natychmiast po zaksięgowaniu pieniędzy). Niestety nie ma możliwości otwarcia konta w imieniu Lions w Tajlandii.

2 odpowiedzi na „Nowy rozdział w pomaganiu dzieciom Karen”

  1. Chan Piotr mówi

    Pojechałem raz, zarówno do Pakayor, jak i do wioski daleko w dziczy. Potem zobaczyłem Coco przy pracy i pracowników pomocy rozdających ubrania dla dzieci. To zrobiło duże wrażenie. Zwłaszcza, że ​​ci ludzie naprawdę nie mają nic i są całkowicie zależni od innych. Szczególną cechą tej formy pomocy jest to, że jest ona na małą skalę, ale trafia bezpośrednio do osób, które jej najbardziej potrzebują.
    Dziękuję wszystkim za wysiłek. I nadal szczodrze dawajcie tego rodzaju organizacjom charytatywnym. Pieniądze są dobrze wydane, jak widać i czytać.

  2. Jerzego Sindrama mówi

    Wkład Coco Baggelaar to nie kropla w morzu potrzeb, ale kropla we właściwym miejscu!


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową