Interesująca ankieta dla niektórych ekspatów w Tajlandii. Czy masz nadwagę, czy Twoje libido spadło do dna? Jest jeszcze nadzieja, bo jeśli osoby z nadwagą po pięćdziesiątce zaczną żyć zdrowiej, to stężenie testosteronu we krwi wzrasta. Odkryli to naukowcy z Uniwersytetu Tsukuba w Japonii.

W eksperymencie, w którym 44 otyłych i nieaktywnych fizycznie mężczyzn uprawiało jogging i przechodziło na dietę, okazało się, że poprawa stylu życia jest alternatywą dla terapii hormonalnej.

Testosteron: męski hormon

Testosteron jest ważnym hormonem dla mężczyzn. Decyduje między innymi o Twojej chęci na seks. Rosnący brzuch piwny, z którym nie da się ćwiczyć? Prawdopodobnie dlatego, że masz niski poziom testosteronu. Produkcja hormonu testosteronu spada po 25 roku życia. Gdy zbliżasz się do 50 roku życia, masa mięśniowa i siła mięśni zmniejszają się, częściowo z powodu spadku poziomu testosteronu. Twoje libido i grubość brzucha zależą również od poziomu testosteronu. Testosteron wpływa również na twoją pamięć, osteoporozę i choroby układu krążenia.

Stać się starszym

Wraz z wiekiem mężczyzn poziom testosteronu spada. Piętnaście lat temu naukowcy przypisywali ten spadek procesowi starzenia, ale badania epidemiologiczne wykazały, że jest to coś więcej. Wraz z wiekiem mężczyźni na ogół stają się coraz bardziej niezdrowi. Przybierają na wadze, zmniejsza się ich wrażliwość na insulinę, zapadają na choroby układu krążenia i zmagają się ze stresem. Według badań epidemiologicznych to nie tylko starzenie się, ale i pogarszający się stan zdrowia powoduje spadek poziomu testosteronu.

Czy można również odwrócić negatywny wpływ niezdrowego trybu życia na poziom testosteronu? Czy poziom testosteronu u mężczyzn wzrośnie, jeśli zaczną zwracać uwagę na swoją dietę, ćwiczyć i redukować zapasy zbędnej tkanki tłuszczowej? Na to pytanie chcieli odpowiedzieć badacze.

Studie

Badacze poprosili badanych – mężczyzn po pięćdziesiątce, ze średnim BMI 29 – aby ćwiczyli przez godzinę trzy razy w tygodniu przez dwanaście tygodni pod okiem trenera. Ruch ten polegał na szybkim marszu i joggingu. W miarę upływu czasu mężczyźni stopniowo zwiększali intensywność, z jaką się poruszali. W tym samym czasie mężczyźni przeszli na dietę. Ich celem było spożycie kalorii na poziomie 1680 kilokalorii dziennie i starali się czerpać energię przez jedną czwartą z białka, jedną czwartą z tłuszczu i połowę z węglowodanów.

Wyniki

Mężczyźni schudli prawie 12 kilogramów. Stężenie „złego cholesterolu” LDL we krwi spadło, podobnie jak stężenie trójglicerydów i insuliny. Mężczyźni stali się sprawniejsi, a ich ciśnienie krwi spadło.

Poziom testosteronu wzrasta przy odrobinie joggingu i nieścisłej diecie

W szczególności skurczowe ciśnienie krwi – ciśnienie krwi podczas bicia serca – obniżyło się. Wpływ zmiany stylu życia na poziom testosteronu był niezwykły, który wzrósł z 12.3 do 13.2 nanomoli na litr. Japończycy odkryli związek między spadkiem ciśnienia krwi a wzrostem poziomu testosteronu. Im większy spadek skurczowego ciśnienia krwi, tym większy wzrost poziomu testosteronu.

Źródło: Endocrine Journal 2015, 62(5), 423-430 (Ergogeneza).

12 odpowiedzi na „Poprawa stylu życia podnosi poziom testosteronu u pięćdziesięciolatków”

  1. Gringo mówi

    Interesująca informacja!
    A teraz tylko czekać, aż szpital lub klinika zorganizują taki eksperyment w (dla mnie) Pattaya.
    Zgłaszam się pierwszy, bo moim zdaniem tylko w grupie jest szansa na sukces.

    • Michał mówi

      Lub rozważ osobistego trenera Gringo. To może zdziałać cuda, jeśli chodzi o motywację i otrzymujesz trening skrojony na miarę… Kiedy już masz rutynę i trenujesz 3 razy w tygodniu przez miesiąc lub dwa, zwykle chcesz, aby tak pozostało i utrzymać i kontynuować wyniki, które osiągnąłeś czuć… powodzenia!

    • Ruud NK mówi

      Gringo, jedną z najlepszych wymówek, aby czegoś nie robić, jest to, co tutaj piszesz. Jeśli mówisz poważnie, kopnij się w tyłek i zacznij więcej się ruszać. I to nie jest chodzenie po stole bilardowym.

  2. Hansa Pronka mówi

    Drogi Gringo, dlaczego wątpisz w swoją wytrwałość? Tam, gdzie jest wola, znajdzie się sposób. A nagrodą jest nie tylko nieco wyższy poziom testosteronu, ale także zwiększone samopoczucie. I wcale nie musi to zająć dużo czasu. Możesz zrobić trening sprinterski: przebiec kilka razy 50 lub 100 metrów (oczywiście nie biegając). I to na przykład trzy razy w tygodniu. Zajmie ci to kilka minut na raz. Uzupełnij ćwiczeniami fitness. I wcale nie musi to zająć dużo czasu. Zacznij bardzo ostrożnie (zwłaszcza jeśli nie biegałeś sprintem od dziesięcioleci) i uważnie słuchaj swojego ciała. I oczywiście nie pal i nie jedz i nie pij za dużo.
    Sam prawdopodobnie wystartuję w marcu w otwartych mistrzostwach lekkoatletycznych weteranów w kategorii wiekowej 65-69 lat w biegu numer 100 metrów. Z moimi piętnastoma minutami biegania tygodniowo nie mogę liczyć na miejsce na podium, ale skończę gdzieś pośrodku. Mam nadzieję spotkać innych czytelników tego bloga w Sakon Nakhon. Aby uzyskać więcej informacji, patrz http://www.thaivaa.com/en/photo/123.html

  3. l. niski rozmiar mówi

    Drogi Gringo,

    Znajdź fajną siłownię w swojej okolicy (są 3!) Zacznij od kardio (bieżnia), po kilku razach będziesz się nią cieszyć, uzupełnioną treningiem fitness. Z biegiem czasu będziesz się tym cieszyć i czuć to
    monter. Skurczowe (=powyżej ciśnienia krwi) może spaść do 125/130. Co więcej, otrzymasz niezłą motywację
    kontakty, aby kontynuować. Przychodzi nawet czas, kiedy nie potrzebujesz już swojego cygara!(555)
    Dużo zdrowej zabawy.
    powitanie
    Louis

  4. Keith 2 mówi

    …i nie pij piwa! Dzieje się tak dlatego, że chmiel, z którego powstaje twoje piwo, jest pełen estrogenu (żeńskiego hormonu).
    Więcej wskazówek tutaj:
    http://nl.wikihow.com/Meer-testosteron-krijgen

  5. Dawid Nieholt mówi

    Dlatego właśnie tutaj, w Pattaya, faceci są tacy zniewieściali. Ćwiczenia 3 lub 4 razy w tygodniu dodadzą ci energii, a niejedzenie zbyt dużej ilości tłuszczu również przyczyni się do zdrowszego ciała. Ponadto nie pij zbyt dużo alkoholu. Ogranicz także palenie i możesz znieść cały świat, trzymam się 3 z 4 najważniejszych rzeczy, ale nadal palę 1 paczkę papierosa dziennie.Ale czuję się dobrze, ale z wielkim poczuciem winy.

  6. Sir Charles mówi

    Często przychodzę do Tony's Gym Soi Buakow, gdzie rozmawiam z innymi starszymi ludźmi, którzy tam prawie codziennie trenują, argumentując, że chcą jak najdłużej cieszyć się pięknym życiem w Pattaya. Zacząłem więcej się ruszać, rzuciłem palenie i alkohol, bo nawet wtedy możesz mieć fajne życie, pomyśl tylko o wspomnianym wzroście libido, nie bez znaczenia w Pattaya. 😉
    Nie oznacza to 100% gwarancji dłuższego życia w zdrowiu, ale szansa jest znacznie większa.

  7. Gringo mówi

    Pomyślałem, że to ciekawy eksperyment i jedyne, co mu powiedziałem, to to, że chciałbym zrobić coś takiego w grupie.
    Nikt nie musi się o mnie martwić, ćwiczę wystarczająco dużo, jem zdrowo i mało i nie piłem ani kropli alkoholu w tym miesiącu (!) ha ha!

    W każdym razie dziękuję za wszystkie rady od tych zdrowych facetów (wszyscy po pięćdziesiątce?)

    • Sir Charles mówi

      W przeciwnym razie spontanicznie powstały grupy, które na nich trenują, do których warto dołączyć.

  8. leen.egberts mówi

    Mam 80 lat, jem dużo imbiru i czosnku, bazylii i maruna, dwa razy dziennie witaminę B2. Codziennie wieczorem 12 szklanki Wishky 2 lat temu przyjechałam do Tajlandii, ważyłam 10 kg, teraz 80. Piję codziennie 98 litry wody, nie deszczowej, na szczęście mam jasny umysł i wciąż kąpię się raz w miesiącu.
    Godzina snu każdego popołudnia. Kładź się spać o 10 wieczorem i wstawaj o 6 rano. Radzę wszystkim wziąć cetam piracetam 400 mg, wtedy będziesz mieć jasność umysłu. I nie t zapomnieć o pietruszce na kruszenie kamieni nerkowych, teraz zniknęły ze mnie.

    Pozdrowienia Leen.Egberts.

  9. Joop mówi

    Mam 73 lata, mieszkam sam, nie mam żony, nie uprawiam seksu, nie piję i nie palę.
    Poruszam się, utrzymując mój teren 5 rai czysty i zdrowy.
    W mojej diecie używam wielu ziół, a mianowicie czarnuszki, kozieradki i ekstraktu z chmielu.
    I jem to, co lubię.
    Niedawno robiłam test u lekarza w Chanthaburi i wszystko było w porządku, poziom cukru we krwi, glosterolu i estrogenów w normie, ja też czuję się dobrze.
    Zajrzymy ponownie w przyszłym roku.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową