Dzikie zwierzęta w ucisku

Lodewijka Lagemaata
Opublikowany w Flora i fauna
tagi: , ,
Marzec 3 2017

Pomimo wielkości Tajlandii coraz więcej zwierząt jest prześladowanych. Lasy nadal są niszczone, miasta się rozwijają. Infrastruktura, taka jak dodatkowe drogi, budowa linii kolejowych i rozbudowa lotnisk, wywiera dużą presję na ekosystemy.

Wcześniej mówiono już o „uciążliwościach” ze strony słoni, chociaż słonie były bardziej dotknięte redukcją ich siedlisk.

Na Phuket jest uciążliwe węże. Fundacja Kusoldharm Rescue Foundation kilkakrotnie przychodziła z pomocą, aby usunąć węże z obszarów mieszkalnych. Tylko w styczniu usunięto 16 pytonów z miejsc takich jak Kathu i miasto Phuket.

Pomocnicy dokonują rozróżnienia na podstawie wagi zwierząt. Pięć węży ważyło mniej niż 5 kilogramów i zostało wypuszczonych na obszar chroniony Khao Phra Thaew. Pozostałe zwierzęta, które ważyły ​​ponad 5 kilogramów, zostały przewiezione do Phang Nga Wildlife Nursery.

Jednak ze względu na wyżej wymienione zmiany, które ograniczają siedliska zwierząt, ludzie i zwierzęta będą spotykać się coraz częściej.

2 odpowiedzi na „Dzikie zwierzęta w opresji”

  1. Michel mówi

    Człowiek dalej się rozmnaża, a robiąc to, znajdujemy coraz więcej środków, dzięki którym żyjemy, mając coraz więcej.
    W rezultacie przyroda jest pod presją. To musi się kiedyś zepsuć.
    Teraz nadal możemy przenosić zwierzęta w miejsca, w których nam nie przeszkadzają. Te obszary wkrótce się wyczerpią.

  2. chris mówi

    Tak. Czym jest mądrość? Zaczyna się od rozpoznania i zaakceptowania problemu. A potem szukaj zrównoważonych rozwiązań. I zapisz to z zaangażowanymi stronami. Nie jest to łatwe w krajach zachodnich, ale znacznie trudniejsze w kraju takim jak Tajlandia.
    Nawiasem mówiąc, na obszarach miejskich jest wielu prywatnych właścicieli ziemskich, którzy nie korzystają ze swoich gruntów i pozwalają na ich zarastanie. Rezultat: przyjemne siedlisko dla „dzikich” zwierząt. Mieszkam w Bangkoku i na mojej ulicy regularnie widzę węża przechodzącego przez ulicę z zarośniętego ogrodu. (z domem, w którym nikt nie mieszka). Tak zwane dzikie zwierzęta dostosowują się do nas, a nie odwrotnie, czasem mam wrażenie.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową