„Kościół katolicki i buddyzm winni krwawej kości słoniowej”

Światowa rzeź słoni jest w dużej mierze spowodowana Kościołem katolickim i buddyzmem. Tak pisze dziennikarz śledczy Bryan Christy w magazynie National Geographic z tego miesiąca.

Słonie są zabijane dla kłów z kości słoniowej. Do tej pory zakładano, że większość kości słoniowej przeznaczona jest na rynek chiński. Według Christy tak nie jest. Z drugiej strony kość słoniowa jest bardzo poszukiwana w świątyniach buddyjskich i kościołach katolickich, zwłaszcza na Filipinach. Kość słoniowa jest uważana za materiał, który najlepiej reprezentuje czystość i oddanie.

Christy odkryła, że ​​na Filipinach istnieje duży rynek zbytu kości słoniowej. Wysoki rangą urzędnik archidiecezji filipińskiej wręczył go nawet osobiście wskazówki jak mógł zdobyć przemycaną kość słoniową i gdzie najlepiej ją przetworzyć. Kość słoniowa jest używana do robienia ikon religijnych.

Watykan

Watykan też nie ma czystych rąk, pisze National Geographic. Na Sint-Pietersplein znajdują się sklepy, w których sprzedawane są figurki i krzyże z kości słoniowej. Chociaż Watykan w ostatnich latach działał na arenie międzynarodowej na rzecz walki z handlem narkotykami, terroryzmem i przestępczością zorganizowaną, nie podpisał traktatu zakazującego importu kości słoniowej. Watykan nie musi więc stosować się do zakazu handlu kością słoniową ustanowionego w traktacie CITES z 1989 roku.

Tajlandia

Nie tylko katolików, ale w szczególności buddystów Tajlandia są głównymi nabywcami kości słoniowej. Słoń jest narodowym symbolem Tajlandii i jest czczony w buddyzmie. Tajscy mnisi wierzą, że kość słoniowa odstrasza złe duchy. Buddyści postrzegają rzeźbienie w kości słoniowej jako hołd złożony zarówno słoniowi, jak i Buddzie.

W Tajlandii właściciele słoni mogą legalnie sprzedawać swoje kły. Według Christy handel ten tworzy zasłonę dymną dla nielegalnego handlu kością słoniową. Legalną azjatycką i nielegalną afrykańską kość słoniową można bardzo łatwo mieszać. Rodzaj „prania brudnych pieniędzy”.

Według Christy CITES wymaga innego podejścia. Teraz sprawdzany jest tylko przemyt kości słoniowej. Należy zrobić więcej, aby zwalczać samo kłusownictwo. Ponadto w 2008 r. CITES zezwoliła Chinom i Japonii na legalny zakup 115 ton afrykańskiej kości słoniowej. Według Christy konsekwencją tego jest masowa rzeź słoni, która ma obecnie miejsce.

Źródło: NOS.nl

5 odpowiedzi na „Kościół katolicki i buddyzm winni krwi kości słoniowej””

  1. Wim mówi

    W artykule wskazówki słowne są połączone ze stroną porad dotyczących podróży na tym blogu.
    Ale na tej stronie nic nie mówi się o handlu kością słoniową.
    Zakładam, że Thailandblog nie chce promować handlu kością słoniową i dlatego mógłby ostrzec na stronie z poradami dotyczącymi podróży, że import kości słoniowej jest zakazany na przykład w Holandii, pomijając ogólnie tę złą praktykę.

    • Trochę dziwna reakcja. Czy gdyby Thailandblog chciał promować handel kością słoniową, opublikowalibyśmy ten artykuł? Westchnienie….

      • Kees mówi

        Chyba źle zrozumiałeś… Wim po prostu zdaje się mówić, że hiperłącze („wskazówki”, jak zdobyć przemycaną kość słoniową) jest tutaj bardzo dziwnie umieszczone i nie mogę go za to winić. Jednak nikt nie oskarża TB o promowanie handlu kością słoniową.

  2. Johna Nagelhouta mówi

    Smutna, tak piękna bestia zabita za kilka zębów.
    Największym holenderskim kolekcjonerem figurek myśliwego z kości słoniowej był książę Bernard. Jak można to pogodzić z przewodnictwem World Wildlife Fund, zawsze było dla mnie tajemnicą.
    Myślę, że niestety, podobnie jak nosorożec, jeszcze trafi do kolekcjonerów.

  3. Sir Charles mówi

    Cóż, mówi się, że kość słoniowa odpędza złe duchy, a jej wyrzeźbienie składa hołd słoniowi i Buddzie.
    No cóż, w każdej religii można znaleźć na coś wymówkę lub zwrot akcji. Tak, buddyzm nie jest formalnie religią, ale filozofia życia często jest szybko przedstawiana w defensywie, ale nikt nie będzie miał mi za złe, że podchodzę do tego stwierdzenia ze skrajnym sceptycyzmem.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową