Słodkie kasztany w Tajlandii: zdrowe i pyszne

Przez redakcję
Opublikowany w Żywność i napoje
tagi:
28 sierpnia 2023

Widzisz je w Tajlandii na targowiskach iw domach towarowych i rozsiewają cudowny zapach. Duże patelnie, na których pieczone są słodkie kasztany. Moja dziewczyna kupuje je regularnie, a ja lubię je jeść.

Można je teraz zobaczyć także w sklepach w Holandii. Często oferowane są na jarmarkach bożonarodzeniowych od października, zwłaszcza w Niemczech. Słodkie kasztany są nie tylko smaczne, ale i zdrowe. Są bogate w minerały i pierwiastki śladowe, a każdy, kto je spożywa, otrzymuje dodatkową porcję potasu, wapnia, fosforu, siarki, żelaza i magnezu. Ponadto słodkie kasztany są dostawcami białka i zawierają mniej tłuszczu niż inne orzechy. Dodatkowo zawierają zmiatającą rodniki witaminę E, wzmacniającą odporność witaminę C, wszystkie witaminy z grupy B oraz prowitaminę A (beta-karoten).

Dlatego też słodkie kasztany zawierają wiele zdrowych substancji, które normalnie trzeba by zjeść na talerzu złożonym z warzyw, owoców i mięsa. Ale zawierają również około 200 kalorii na 100 gramów. Dlatego duży worek pieczonych kasztanów ma taką samą wartość energetyczną jak główny posiłek. Dlatego po zjedzeniu kasztanów nie należy spożywać kolejnego normalnego posiłku. W ten sposób nie sprawią, że będziesz gruby.

Kasztany należy podgrzać przed spożyciem. Pieczone lub gotowane, dobrze komponują się z daniami mięsnymi, daniami wegetariańskimi lub w zapiekankach.

Wideo

25 odpowiedzi na „Słodkie kasztany w Tajlandii: zdrowe i pyszne”

  1. Chan Piotr mówi

    Może ktoś mi powie co to są te czarne ziarenka na patelni i do czego służą?

    • Ronny Lat Phrao mówi

      Zapytał rodzinę.
      Te czarne ziarna to po prostu czarne kamienie.
      Utrzymuj ciepło, aby kasztany gotowały się równomiernie i w tej samej temperaturze.

  2. Nico M. mówi

    Te kasztany są pyszne i rzeczywiście dość sycące. Moja żona ma długą listę alergii pokarmowych i zawsze zabiera ze sobą kasztany do samolotu, ponieważ nie może jeść żadnego z posiłków serwowanych na pokładzie. Musiałem jednak wysłać do Tajlandii 5 kilogramów mąki kasztanowej na jej specjalną dietę. Wystarczy na 4 miesiące. Codziennie rano piecze naleśniki z mąki kasztanowej, z ciecierzycy i kukurydzianej, bo inne mąki sprawiają jej problemy.

    Teraz mąka kasztanowa to jedyna mąka, jakiej nigdy nie znaleźliśmy w Tajlandii, a kasztany można znaleźć w przeróżnych miejscach. Jeśli ktoś zna sklep internetowy w Thaland lub sklepie w Chiang Mai, który oferuje to, będziemy wdzięczni za informację.

    • peter mówi

      Mapy 58 Soi Naknivas 37, Naknivas Rd., Ladprao, Bangkok 0-2538-2464

    • peter mówi

      ASIA CHEMICAL CO LTD możesz to również wpisać w Google, mają też mąkę kasztanową pod nazwą mąki z kasztanów, ta firma znajduje się w Pattaya, życzę powodzenia w znalezieniu tej specjalnej mąki/

  3. kees mówi

    Nie wiem, czy dostępność kasztanów w Tajlandii jest sezonowa, tak jak w Holandii??. I czy można też kupić kasztany w supermarkecie gdzieś w Pattaya. Dzieje się tak głównie dlatego, że uwielbiam kasztany, ale na surowo.

  4. dodatek do płuc mówi

    Kasztany, tak, wielu Tajów je uwielbia. Czasami nie odróżniają „słodkich” od „dzikich kasztanów”. Te oswojone nie są spiczaste na końcu, ale okrągłe. Dzikie kasztany mają bardzo gorzki smak i nie są smaczne.
    We Flandrii podgrzewanie kasztanów nie nazywa się duszeniem, ale raczej „trzaskaniem”. Kasztany kładziono na talerzu pieca węglowego, który znajdował się w każdym domu. Nie wolno im było wchodzić w kontakt z ogniem, gdyż groziłoby to ich poparzeniem. Podczas gotowania skórka pękała z trzaskiem, stąd nazwa pieczenie kasztanów. Fakt, że używają tutaj kamieni na patelni, ma na celu równomierne rozprowadzenie ciepła.
    Listopad to szczyt sezonu na kasztany, (w Belgii) są już dojrzałe i spadają z drzew... miło było w niedzielę pojechać z dziećmi do lasu i zbierać kasztany. Przyroda jest bardzo piękna jesienią, liście drzew zmieniają kolor i są piękne do zobaczenia.
    Jednym z najbardziej znanych lasów kasztanowych we Flandrii są Carkoolbos i Raspaillebos, położone na Bosberg w Atembeke, niedaleko Geraardsbergen. (Bosberg znany jest z wyścigu kolarskiego Tour of Flanders). Te dwa lasy zawierają wiele kasztanowców i są łatwo dostępne jako domena prowincji.

    • kees mówi

      Rzeczywiście, wiele osób piecze kasztany. Nie podoba mi się to. Sama jem je na surowo. Szkoda, że ​​czas na kasztany już minął. Kilka lat temu w Pattaya był mężczyzna spacerujący z pieczonymi kasztanami i większość kobiet je uwielbiała. Zapytałem go, czy ma jeszcze nie upieczone, ale spojrzał na mnie bardzo dziwnie. Wtedy też usłyszałam, że te kasztany pochodzą z Chin. Ciekawa jestem, czy i w jakich miesiącach są w sprzedaży w supermarkecie w Pattaya.

      • Fernand mówi

        Naturalny
        Są teraz w sprzedaży w Pattaya na Central Festival.grtn

    • Nicky mówi

      Rzeczywiście, wciąż widzę mojego dziadka pieczącego kasztany na kuchence.
      Tyle, że zdaje mi się, że wyciął w nim krzyż.
      Ale byli mili

    • Pan Bojangles mówi

      Wbrew temu, co mówisz, to właśnie słodki kasztan ma rację, a dziki nie.
      https://stempher-flevogroen.nl/het-verschil-tussen-tamme-en-wilde-kastanjes-herkennen/

  5. Jomtien Tamm Y mówi

    @Lung Addie: bardzo interesujące!
    Należy jednak zachować ostrożność, ponieważ KARKOOLbos nie jest w pełni publicznie dostępny, ale nie jest domeną prowincjonalną
    rezerwa.
    Zobacz link: http://users.telenet.be/life-natuur-be-7156/My_Homepage_Files/Page13.html

    Pozdrowienia

    • dodatek do płuc mówi

      Dzięki za informację. Długo byłem z dala od regionu Geraardsbergen i nie wiedziałem, że ten piękny las otrzymał inne przeznaczenie. Czy wiesz też, jaka jest sytuacja z Neigembosem? To również było łatwo dostępne i znane z pięknych dzikich hiacyntów i dywanów ukwiałów na wiosnę, podobnie jak Hallerbos. Według informacji, które udało mi się wcześniej odnaleźć, lasy te należały w odległej przeszłości do „Lasu Węglowego”. Region był bardzo piękny i Lung Addie był zachwycony. Flandria to piękny kraj.

  6. Philip Vertommen mówi

    jak nazywają się kasztany po tajsku?

    • Ronny Latphrao mówi

      เกาลัด
      Kawłat

    • Johna Chiang Rai mówi

      Drogi Filipie, Kasztany po tajsku — wymawiane „Khaulat”

  7. Johna Chiang Rai mówi

    Szczególnie na północy Tajlandii, w pobliżu przygranicznego miasta Mae Sai, sprzedawców kasztanów można spotkać niemal co 100 metrów.
    Stosowane tam również czarne kamienie służą, jak już wspomniano w powyższych reakcjach, do lepszego rozprowadzania ciepła powstającego podczas pieczenia.
    Bez tych kamieni spaliłaby się połowa pieczonych kasztanów.
    Większość kasztanów importuje się z Chin m.in. dlatego, że Tajlandia nie ma odpowiedniego klimatu do uprawy tych kasztanów.

    • Johna Chiang Rai mówi

      Przepraszam, sprostowanie, właśnie usłyszałem od mojej żony, że rosną też na północy Tajlandii, teraz, gdy dobrze pamiętam, widziałem nawet, jak rosną UUUUUps

      • żartuj wstrząsnąć mówi

        a na targach świątynnych są przeważnie w workach jutowych z Chin, ja też je lubię, ale w Nong Prue i okolicach prawie nigdy ich nie ma

  8. peter mówi

    Zastanawiam się, czy to rzeczywiście takie zdrowe, biorąc pod uwagę wszystkie pestycydy, których używają tutaj w Tajlandii, nawet te, które są zakazane od ponad 30 lat w prawie wszystkich innych krajach świata.

  9. Dodatek do płuc mówi

    Zgadza się, pomyliłem się, kasztany dzikie rzeczywiście mają rację, a te słodkie są okrągłe. Przepraszam.

  10. tusk mówi

    Widziałam je też kilka razy na targach, ale nie są to kasztany słodkie, jakie znamy w Holandii, w Holandii kasztany słodkie mają płaską stronę, ponieważ rosną obok siebie w kolczastej korze. Wyglądają mi bardziej na dzikie kasztany, ponieważ mają okrągły kształt.

  11. Jacobus mówi

    Kiedy jeszcze mieszkałam z rodzicami, czyli około 56 lat temu, regularnie jedliśmy brukselkę. Moja mama zrobiła z niego puree z kasztanów. Fantastyczna kombinacja. Po jej śmierci nigdy więcej tego nie jadłam.

  12. keespattaya mówi

    Gdy tylko w Holandii nadchodzi październik, przejeżdżam obok kasztanowców. Następnie zbierz wystarczającą ilość, aby zjeść je w domu. Po zewnętrznej stronie usuń również cienką, gorzką skórkę i ciesz się. Moim ulubionym daniem jest jedzenie kasztanów na surowo. Kupiłam je też kiedyś na bulwarze w Pattaya. Kiedy pokazałem sprzedawcy torbę jeszcze surowych kasztanów i oznajmiłem, że chcę je kupić, wyglądał dziwnie. Wszyscy kupowali pieczone kasztany, a ten dziwny farang chciał, żeby były surowe. Smakowały dobrze, ale skórka była dużo jędrniejsza, przez co trudniejsza do usunięcia niż w Holandii. Tajki też chciały ich spróbować, ale uznały, że dmuchane są o wiele smaczniejsze.

  13. bennitpeter mówi

    Wyszukaj w Lazadzie kasztan (nie kasztan), wtedy będzie 66 stron.
    Jednak dodanie mąki nie daje natychmiastowych rezultatów.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową