Czosnek w Tajlandii

Przez Gringo
Opublikowany w Żywność i napoje
tagi: ,
25 Kwiecień 2023

Hodowca czosnku w Sisaket (zdjęcie Stasis / Shutterstock.com)

Kiedy moja babcia zmarła dawno, dawno temu, mój dziadek został ciepło przyjęty w naszej rodzinie. Tak było jeszcze wtedy, bo nie istniały jeszcze mieszkania chronione ani mieszkania opiekuńcze.

Nie lubiłem go, bo teraz jako maluch musiałem słuchać nie tylko rodziców, ale i jego. Nigdy nie widziałem, żeby się uśmiechał, tylko zawsze ta szorstka twarz. Poza tym miał dziwne nawyki.

Na przykład palił cygara, te długie, splątane smrodliwe kije. Najpierw odciął około jednej trzeciej i użył go jako tytoniu do żucia. Później wypalał kolejną trzecią część cygara, a resztę wciskał do fajki. Śmierdział nie tylko cygarami, ale i czosnkiem.

Codziennie rano moja mama przygotowywała dla niego jakiś koktajl, dużą bańkę (holenderskiego) koniaku z surowym jajkiem i dwoma ząbkami czosnku. Boże, myślałam, że to obrzydliwe. Kiedy zmiażdżył ten czosnek protezą, z jego ust wydobywał się okropny smród, tak że wolałem trzymać się od niego z daleka.

Teraz mieszkam w Tajlandia, jestem zapalonym palaczem cygar i lubię potrawy czosnkowe. Ja też zostałem nazwany na cześć tego dziadka, więc może mam od niego więcej (złych) cech.

(Sombat Muycheen / Shutterstock.com)

Azjatyccy goście

Nie będziemy rozmawiać o cygarach, ale powoli, ale systematycznie oswajałem się z czosnkiem. Moja pierwsza znajomość musiała mieć miejsce w marynarce wojennej, gdzie czosnek był niewątpliwie włączony do tradycyjnych indonezyjskich dań ryżu stołowego i nasi goreng. Zdałem sobie sprawę z jedzenia czosnku, kiedy byłem świeżo po ślubie. Ze względu na moją pracę często przyjmowałem gości głównie z Azji, w tym z Tajlandii, z którymi wychodziłem wieczorem na kolację. Nie było jeszcze restauracji tajskich, więc zazwyczaj była to restauracja chińska lub indonezyjska. Po powrocie do domu uprzejmie, ale stanowczo poproszono mnie o przenocowanie w pokoju gościnnym, ponieważ smród wydobywający się z ust był nie do zniesienia.

Geur

Później moja żona sama stała się specjalistką od kuchni chińskiej i indonezyjskiej, a czosnek był szeroko stosowany we wszelkiego rodzaju potrawach. Jeśli jesz czosnek razem lub razem z innymi, smród z ust nie będzie Ci oczywiście przeszkadzał. Wiesz, że nieprzyjemny zapach jest spowodowany bezwonną substancją alliną (sulfotlenek S-allilo-L-cysteiny). Substancja ta jest uwalniana, gdy tylko tkanka komórkowa zostanie uszkodzona, a więc zaraz po pokrojeniu czosnku. W tym momencie wchodzi w połączenie z enzymem alliinazą, który jest oddzielany od alliiny w tkance komórkowej i powstaje allicyna (tiosulfinian diallilu). Allicyna jest substancją bardzo niestabilną i jest bezpośrednio przekształcana w ponad sto aktywnych (lotnych) metabolitów (tiosulfinianów). Te metabolity powodują czasami irytujący zapach czosnku. Tak więc teraz wyjaśniliśmy to również naukowo.

Tajskie potrawy

Czosnek jest obecnie szeroko stosowany w prawie wszystkich krajach, w tym w Tajlandii. Tajskie potrawy bez czosnku, „krathiem”, są prawie nie do pomyślenia. Jest spożywany na surowo, gotowany jako przyprawa lub spożywany w marynacie, możliwych jest wiele odmian. Kiedy je się „khao ka moo” (duszona udziec wieprzowy z ryżem po chińsku), dodaje się małe ząbki świeżego czosnku. Te świeże goździki należą również do „larbu”, potrawy z mięsa mielonego. Popularnym daniem jest również „thawt krathiem prik Thai”, które można przygotować z różnymi rodzajami mięsa, ryb czy krewetek. To danie marynowane, w którym nie powinno zabraknąć (dużo) czosnku. Chrupiącym smażonym czosnkiem posypuje się tajskie przekąski, takie jak „Sakhu sai moo” (mielona wieprzowina zmieszana z cukrem palmowym, przyprawami i kruszonymi orzeszkami ziemnymi, zapiekana w liściach tapioki). Odmianami tego są „khao kriab pak muil” (ta sama mieszanka wieprzowiny owinięta cienkimi arkuszami ciasta z mąki ryżowej i chiński „khanom jeep” (cienki makaron pszenny zmieszany z wieprzowiną i krewetkami). Żadnego z tych trzech dań nie można zrobione bez czosnku.

Warianty czosnku

W Tajlandii używa się dwóch rodzajów czosnku. Przede wszystkim „krathiem Thai”, czyli czosnek tajski, rodzaj z małymi kulkami, a więc i małymi goździkami. Uprawia się go na północy, w Lamphun, Chiang Mai, Lampang i Chang Rai oraz w Isan, gdzie Si Sa Ket słynie z uprawy czosnku. Tajski czosnek ma ciepły, mocny smak i ostry zapach. Cięcie tych małych goździków nie jest łatwe i zajmuje trochę czasu w przygotowaniu. Czosnek chiński jest znacznie większy i dlatego łatwiej go kroić. Jest również tańszy od czosnku tajskiego i może być przechowywany dłużej. Minusem był czosnek chiński, któremu brakuje intensywnego smaku i aromatu czosnku tajskiego. Wymagający szefowie kuchni ściśle trzymają się czosnku tajskiego, ale czosnek chiński jest stosowany w wielu restauracjach ze względów ekonomicznych i praktycznych22

Rzeczy warte poznania

Jest dużo więcej do powiedzenia na temat (stosowania) czosnku. Polecam bardzo fajną stronkę na ten temat www.czosnek.nl gdzie pochodzenie, zastosowanie, receptury itp. są ładnie opisane. Jeśli chodzi o zdrowie, mój dziadek nigdy nie widział tej strony, ale wiedział, że stosowanie czosnku obniża cholesterol i ciśnienie krwi. Fajnym działem jest też muzyka, w której oklaskiwany jest czosnek. Szczególnie podobał mi się fragment Knoblauch z musicalu „Tanz der Vampire”:

W końcu

W wielu zachodnich restauracjach na talerzu jest kępka pietruszki jako dekoracja. Zjedz go, dobrze przeżuj, a zapach czosnku zostanie w dużej mierze zneutralizowany.

Wykorzystano tekst ze strony internetowej garnek.nl oraz z niedawnego artykułu w Bangkok Post.

16 odpowiedzi na „Czosnek w Tajlandii”

  1. Lieven mówi

    Czosnek może mieć nieprzyjemny zapach, ale jest bardzo zdrowy. Podaję go nawet mojemu psu, idealny na pchły i kleszcze.

    • Edvato mówi

      To, co może być zdrowe dla człowieka, niekoniecznie oznacza to samo dla zwierzęcia.Podawanie czosnku psu może doprowadzić do anemii. Wytwarza krwinki Heinza, co powoduje rozpad zdrowych krwinek czerwonych.

      • Arjan Schroevers mówi

        Podawanie psu czosnku to skuteczny sposób na przedwczesną śmierć.

  2. syjamski mówi

    Czosnek super zdrowy, codziennie 4 czyste ząbki są super dobre dla serca i naczyń krwionośnych, oprócz dużej ilości czosnku przetwarzanego w codziennym jedzeniu, nadal jem też 4 czyste, nie ma tu żadnych bzdur jak we Flandrii, ty śmierdzi czosnkiem, bo wszyscy tutaj jedzą dużo czosnku, co oznacza, że ​​nie możemy go od siebie wyczuć. To od Was w internecie zależy, jak i w jakich ilościach uzyskać zdrowy wpływ na organizm, najchętniej.

  3. Gerrita Jonkera mówi

    Gringo pisze artykuł według mojego własnego serca!!!!!!

    Codziennie jem dużo czosnku w najrozmaitszych odmianach…

    Gotowanie to jedno z moich hobby, a czosnek zawsze jest jego częścią. Nawet jeśli go mam
    Danie holenderskie, takie jak hutspot (również z curry) hachee i różne zupy.
    I oczywiście nassi i bami goreng po tajsku.
    A zwłaszcza dania mięsne iz kurczaka.

    Gerrit

  4. Kees mówi

    Sam spotkałem czosnek tutaj w Izaanie, który jest prawie tak ostry jak ostra papryka. Jeśli włożysz jedną z nich do ust i nie będziesz tego świadomy, zostaniesz odrzucony, tak jest gorąco.

  5. Bernarda Vandenberghe mówi

    Uważam, że czosnek, który można kupić tutaj, a który jest zwykle importowany z Chin, nie jest tak mocny, a przez to mniej smaczny, jak czosnek zachodni. Dlatego też przyniosłem czosnek i zasadziłem tutaj goździki. Niestety nie uwzględniłem upału i rośliny po wschodach spłonęły. Więcej szczęścia następnym razem. Teraz kupiliśmy też ten mały tajski czosnek i jest już o wiele lepiej, ale rzeczywiście można go przechowywać krócej. Używamy go prawie we wszystkich naszych daniach… pyszności.

  6. TH.NL mówi

    Myślę, że tajskie kucharze i mamy na pewno nie używają czosnku w nadmiarze, ale bardzo subtelnie. Nigdy nie jadłam dania, o którym można by powiedzieć, że czosnku użyto w nadmiernych ilościach, jak np. w sosie czosnkowym w Holandii, żeby wymienić tylko kilka. Nawet z moją tajską teściową i ciotkami, gdzie jadłem wiele razy na przestrzeni lat.

  7. statysta mówi

    Trzeci wariant: Kratiem Toon. Kulki są jak marynowana cebula, więc bez goździków! Bardzo trudne do znalezienia i za drogie dla Tajów, ale o wiele smaczniejsze! Przywoziliśmy je, kiedy były tam z Pattaya (lata 90.) z Phuket przez społeczność muzułmańską inaczej nie można znaleźć !!

    • Dodatek do płuc mówi

      To „Kratiem Toon” mogę zrobić tutaj w Pathiu, Saphli…. po prostu kup go na rynku i wcale nie jest drogi. Na Phuket będzie inaczej, tam wszystko jest droższe niż gdzie indziej. Ten tajski wygląd jest znacznie silniejszy niż chiński…. Sprzątanie tych małych kulek to trochę bałagan.
      Niektóre potrawy Faranga wymagają czosnku, w tym jagnięciny, ale sam nie używam go nadmiernie iz pewnością nie jem czosnku codziennie.

  8. Ed mówi

    Ostatnio oglądałem dokument Netflix Rotten, w szczególności Garlic Breath. Chodzi m.in. o nieuczciwą konkurencję i stosowanie wielu pestycydów, które wykorzystywane są przy produkcji chińskiego czosnku. Wygląda więc na to, że jest nieprzyjemny zapach. Wolimy kupować warianty tajskie i francuskie. Bardziej podoba nam się powietrze, które z tego czerpiesz. 😉

  9. Johannes mówi

    Prawie nic ogólnego nie można powiedzieć o prawidłowym dawkowaniu czosnku i cebuli. Rzeczywiście, niektórzy wolą subtelnie dozować czosnek. Próbowaliśmy tego na kursach gotowania. Na przykład sos lub danie z makaronem bez i identyczne danie z bardzo małą ilością czosnku (świeżo natartego solą). W takim przypadku typowy smak czosnku nie jest już wyczuwalny, ale „łączy” wszystkie inne aromaty w daniu. Smakuje „zaokrąglony”.
    Jednak są też potrawy, o których mowa powyżej, które naprawdę mogą smakować jak czosnek.
    Osobiście nie lubię kuchni, w których używa się cebuli i czosnku jako łatwych przypraw w dużych ilościach i wszystko smakuje jak czosnek i cebula.
    Nawiasem mówiąc, cebula i czosnek są rzadko używane w kuchni ajurwedyjskiej, ponieważ silny smak i zapach, zgodnie z poglądem ajurwedyjskim, zaburza zmysł smaku i przyćmiewa umysł. Zamiast tego powszechnie stosuje się asafetydę (Inguva, Kayam, Hing) zmieszaną z kozieradką (methi). Z drugiej strony możliwości terapeutyczne są z pewnością widoczne w medycynie ajurwedyjskiej.

  10. Williama van Beverena mówi

    https://www.msn.com/en-in/health/health-news/black-garlic-health-benefits-you-must-know/ar-AAGkOqg

    Ten to zupełnie inny wariant, bardzo zdrowy.
    Codziennie po śniadaniu zjadamy 2 goździki, jest dość droga, ale teraz robię ją sama w starym garnku do gotowania ryżu.

  11. Johannes mówi

    O psach, pchłach i czosnku moja przyjaciółka Claire, która od 40 lat pracuje jako weterynarz, mówi:

    Znam ludzi, którzy zawsze dają swoim psom czosnek i mówią, że nie mają pcheł.
    Ale widzę też psy jedzące czosnek z pchłami.

    Widziałem kiedyś krowy, które zjadły cebulę z ogromną anemią, ale zjadły też strasznie dużo cebuli.
    Musiałbym sprawdzić, jak wygląda sytuacja z ciałami Heinza.

  12. Paweł W mówi

    Zawsze kupuję duży czosnek. Te maleństwa to dla mnie za dużo pracy. Uderza mnie jednak to, że czosnek nigdy nie kiełkuje. I to właśnie te wykiełkowane czosnki są o wiele zdrowsze według różnych stron internetowych, z którymi się konsultowałem. Cebula, którą tu kupuję, również nigdy nie kiełkuje. Mają dłuższą żywotność.
    Wcześniej mieszkałem w Chinach i tam czosnek i cebula dość szybko wykiełkowały. Więc moim zdaniem zawsze były ładne i świeże. W Tajlandii tak mniej myślę. Myślę, że ten czosnek i cebula przechodzą przez proces, który zapobiega ich kiełkowaniu. Ale czy to naprawdę zdrowe?

  13. peter mówi

    Tajlandzcy rolnicy borykają się z jeszcze większymi problemami, jak przeczytałem dziś rano:
    Tajlandzcy hodowcy czosnku cierpią, gdy tańsze chińskie cebulki zalały rynek


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową