Naleśnik bananowy można zjeść w całej Tajlandii, a zwłaszcza w miejscach turystycznych. Słodki poczęstunek przygotowany dla Ciebie tuż przed Tobą. Za jedyne 50 bahtów możesz delektować się tym zastrzykiem kalorii.

Sławny tajski Naleśnik bananowy, często nazywany przez Thais Roti, to cienkie ciasto wypełnione pokrojonymi w plasterki bananami, a następnie smażone na złoty kolor. Cienki naleśnik nie jest okrągły, ale kwadratowy. To jest starannie złożone i słodzone. Naleśnik podawany jest do wyboru z miodem, słodkim mlekiem skondensowanym, cukrem lub sosem czekoladowym. Najlepiej smakuje, jeśli zje się go od razu, jednak zabranie go ze sobą i zjedzenie później jest nieco mniej smaczne.

Chociaż danie nazywa się „naleśnikiem”, bardziej przypomina południowoazjatyckie roti, rodzaj podpłomyka i stanowi piękną fuzję smaków azjatyckich i zachodnich. Podstawą tego dania jest bardzo cienkie ciasto, przypominające ciasto francuskie, które rozsmarowuje się na rozgrzanym grillu do niemal przezroczystej grubości. Następnie ciasto to napełnia się plasterkami banana, a czasami dodaje się także jajko, aby uzyskać dodatkowe bogactwo i konsystencję. Całość składamy w kwadrat i pieczemy do momentu, aż będzie chrupiąca, złocista na zewnątrz i miękkim, słodkim środkiem.

Wyjątkowym aspektem tajskiego naleśnika bananowego jest wykończenie. Po ugotowaniu roti często polewane jest skondensowanym mlekiem, a czasem posypywane cukrem, co dodaje mu bogatej słodyczy. Sos czekoladowy, miód, a nawet Nutella to także popularne dodatki zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów. Ta przekąska jest zwykle sprzedawana na ulicy, często na małych straganach lub mobilnych wózkach. To nie tylko uczta dla kubków smakowych, ale także przyjemność oglądania, jak jest przygotowywana. Umiejętność i szybkość, z jaką uliczni sprzedawcy wytwarzają roti, są atrakcją samą w sobie.

Oprócz bananów, Thai Banana Pancakes można nadziewać również innymi składnikami, takimi jak ananas, mango, a nawet pikantnymi nadzieniami, takimi jak kurczak czy curry. Uniwersalność i prostota dania sprawiają, że jest ono chętnie wybierane na szybką przekąskę lub deser o każdej porze dnia.

Jak powstają, możecie zobaczyć na poniższym filmie. Gotowe w kilka minut i smacznego…

17 komentarzy do „Naleśniki bananowe: słodka uczta i gotowe na poczekaniu (wideo)”

  1. PG mówi

    Również jedno z moich ulubionych ulicznych potraw, bananowe roti. Roti ma tradycyjnie arabskie / muzułmańskie pochodzenie, masz też jego pikantną wersję (z nadzieniem z mięsa mielonego), martabak. Również dużo jadłem w Indonezji.

  2. Maryja. mówi

    Z pewnością są smaczne, kiedy jestem w Changmai Często biorę 1. Zastanawiam się, czy można je zrobić w domu w Holandii Nadal nie mogę wymyślić, z czego oni robią ciasto. Widzisz dobrze znane kulki ciasta, które oni po prostu lubią pizzę Wybić ciasto i upiec na specjalnej blaszce.Myślę, że fajnie byłoby zrobić to w domu.Kto z thaiblog ma przepis to polecam.

  3. fernanda mówi

    smak nie jest zły, ale ciasto jest z białej mąki i wypiekane jest na margarynie.Ten słoiczek margaryny stoi na tym wózku w temperaturze około 30 stopni C + i się nie topi, roztapia się na blasze, która ma 100 stopni C +, ale gdy już znajdziesz się w swoim organizmie, mając temperaturę około 36 stopni C, zastanów się dobrze, co ten bałagan robi.
    http://jessevandervelde.com/margarine-slecht-en-lijkt-het-op-plastic/

  4. TeoB mówi

    Nie znałem tej wersji.
    Regularnie jem naleśnik z ciasta i posypany bananem.
    Ciasto jest bardzo podobne do ciasta naleśnikowego, wylewa się je na gorący talerz i bardzo cienko rozsmarowuje po okręgu szpatułką naleśnikową. Metoda przygotowania jest również taka sama.
    Zewnętrzna 5 do 10 cm staje się brązowa i chrupiąca, środek jasnobrązowy i pozostaje elastyczny. Naleśnik jest złożony w punkt i umieszczony w kartonowym pojemniku papierowym. Wygląda jak paczka frytek, ale o wiele smaczniejsza!
    Oto film z pieczenia tej wersji: https://m.youtube.com/watch?v=V3iXJBWEnFA
    Podobnie jak w przypadku naleśników, możesz nałożyć na nie wszystko, na co masz ochotę.

  5. Konstantyna van Ruitenburga mówi

    Oczywiście. Zjadać palce tak pyszne….

  6. Danzig mówi

    Roti jest bardzo popularne w regionie, w którym mieszkam. Roti z bananem kosztuje tutaj tylko 20 lub 25 bahtów i jest wiele innych wariantów, na przykład z Milo, z (smażonym) jajkiem, z kurczakiem lub wołowiną (มะตะบ๊ะ: martabak) lub tylko z cukrem i skondensowanym mlekiem (ธรรมดา: tamada). Pyszne jako przekąska, ale nie zdrowe.

  7. Henk Nizink mówi

    Smaczne są też na zimno, kupuję regularnie wieczorem, wkładam do lodówki, a rano dobre śniadanie, ale bez mleka, sosu czekoladowego itp.

  8. Maryja. mówi

    Podczas mojego pobytu w Changmai jem prawie 1. Są pyszne. Rzeczywiście można dostać różne rodzaje. Zwykle wybieram jajko bananowe i słodkie mleko.

  9. Hermana Butsa mówi

    W zasadzie coś przygotowanego w wysokiej temperaturze jest zawsze bezpieczne, podobnie jak street food przygotowywany w woku. Roti jest przygotowywane w oleju w wysokiej temperaturze, a później dodaje się trochę gee (masła klarowanego) dla uzyskania ładnego koloru. Jem to regularnie i nigdy nie miałem z tym problemów. Więc ten „bałagan” nic nie robi mój brzuch.

  10. Antoni mówi

    Wystarczy dotknąć w google: przepis Tajskie roti, a znajdziesz wszystko, w tym to: https://toerisme-thailand.nl/recept-thaise-bananenpannenkoekjes/ albo to http://aworldoffood.nl/recept-zoete-aziatische-roti-pannenkoekjes/

  11. Tajski Tajski mówi

    W Isaan znalazłem kilka straganów gdzie pieczono kawałki banana przekrojone na pół w coś w rodzaju ciasta z czymś co wygląda jak nasiona sezamu. Dość chrupiące na zewnątrz. Nie wiem, jak to się nazywa, ale było na tych samych straganach, gdzie można było kupić zieloną okrągłą rzecz z ciasta

    • TeoB mówi

      กล้วยทอด – kluay tod – smażony banan.
      2 Przepisy jako przykład:
      https://thaiest.com/thai-food/recipes/thai-fried-bananas-kluay-tod
      https://tante1940reentje.com/2017/10/02/kluay-tod-thaise-gebakken-banaan/

  12. Andrzeja van Schaika mówi

    Chyba mamy na myśli roti, hindustański naleśnik pochodzący z Indii.
    Dostępne w wielu wariantach, Delicious!

  13. Menno mówi

    Puy roti, pani.
    Zasłynęła dzięki YouTube i obecnie ma ponad 200.000 XNUMX subskrybentów. Daje nam także wgląd w swoje życie prywatne, a także potrafi całkiem nieźle śpiewać. Jest także bardzo piękną dziewczyną i zawsze nosi ładne stroje.
    Można ją znaleźć nawet na Mapach Google. Po prostu wyszukaj panią Puy roti. Pracuje w Bangkoku na drodze Sala Daeng na rogu z drogą Silom w BTS Sala Daeng.

    • Dominique mówi

      Menno,

      Mam wrażenie, że tak naprawdę nie interesują Cię te naleśniki, tylko oliebollen. Ale oliebollen też są smaczne, zwłaszcza gdy są ładne i gorące (ups...).

      • Menno mówi

        Nie mam pojęcia dlaczego myślisz, że bardziej interesuje mnie oliebollen. Ja też to lubię, ale wolę z porzeczkami.
        Natknęłam się na nią przypadkiem na YouTubie i uważam, że to co robi jest bardzo smaczne. Odwiedzam Bangkok na kilka dni w styczniu i zdecydowanie planuję ją odwiedzić i skosztować.

  14. John2 mówi

    Hahaha redaktorzy,

    ... przez tydzień temat otyłości wśród Tajów, a potem reklama naleśników bananowych (ładnych, tłustych i z dużą ilością cukru). Tak czy inaczej, przynajmniej w ten sposób zobaczymy, co Tajlandia ma nam do zaoferowania.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową