Durian, bestseller w Pattaya

Przez Gringo
Opublikowany w Żywność i napoje
tagi: , ,
28 Kwiecień 2019

Teraz, kiedy w Tajlandii jest lato, jest obfita podaż owoców w bardzo rozsądnych cenach. Tutaj Pattaya na rynku Wat Chaimongkol w Pattaya South i dużym targu owocowym Rattanakorn Thepprasit znajdziesz dojrzałe mango, mangostan, zalacca, longkong, liczi, banany i arbuzy w cenie od 40 do 100 bahtów za kilogram.

Obecnie absolutnym bestsellerem jest tzw Durian, owoc, który kochasz lub nienawidzisz. Duże ilości duriana są sprzedawane zarówno na rynku, jak i na ulicy w pick-upie.

Zapach Duriana jest „wyjątkowy”. W wielu miejscach publicznych konsumpcja jest zabroniona, ponieważ zapach jest tak silny, powiedzmy śmierdzący. Konsystencja przypomina budyń budyniowy i smakuje jak migdał.

Koneserzy i entuzjaści twierdzą, że durian może pomóc obniżyć poziom cholesterolu, ponieważ zawiera polifenole i błonnik. Ponadto durian zawiera sporo przeciwutleniaczy, więc spożywanie duriana w odpowiednich porcjach jest dobre dla zdrowia. Chorobom sercowo-naczyniowym, nowotworom i innym dolegliwościom można zapobiegać. Durian jest bardzo dobrym źródłem składników odżywczych, ale jest również bogaty w kalorie i węglowodany. Durian może zawierać od 885 do 1500 kalorii, więc jedz go z umiarem.

Niewątpliwie sytuacja w innych częściach Tajlandii nie jest inna, więc owoców mnóstwo. W każdym razie, czy jesz duriana, czy inne owoce, zwłaszcza teraz, gdy ceny są bardzo niskie, owoce są koniecznością każdego dnia!

źródło: Poczta Pattaya

14 komentarzy do „Durian, bestseller w Pattaya”

  1. Ruud mówi

    Jeszcze ich tu nie widziałem.
    Nawiasem mówiąc, kupuję je tylko obrane w BigC.
    Rzadko są dojrzałe na rynku.
    Entuzjastycznie w nie pukają i słuchają, ale rezultatu nie ma.

    • NL TH mówi

      Ruud to prawda co mówisz, przyczyną jest zbyt wczesne zbieranie zarówno duriana jak i jackfruita przez co niesmaczne owoce są sprzedawane na rynku i przy drogach.Kilka lat temu były to owoce sezonowe teraz są sprzedawane tak szybko, jak to możliwe. Ponadto uprawia się więcej regionów, w wyniku czego jeden region ma lepsze owoce niż inne. To naprawdę jest różnica w durianie, nie mówię o owocach zebranych zbyt wcześnie.
      Sztuką jest znaleźć dobrych sprzedawców.

  2. Jacek S mówi

    Niespecjalnie lubię duriana…. ale nie wiedziałem, że Jackfruit jest czasami nazywany tajskim durianem. Jest niezwykle smaczny i słodki, a z zewnątrz wygląda prawie jak prawdziwy durian. Duży kolczasty owoc.

    • Ronny Lat Phrao mówi

      https://www.quora.com/What-is-the-difference-between-durian-and-jackfruit

      • Jacek S mówi

        Dzięki za link, to rzeczywiście jest bardzo jasne. Kiedyś próbowałem Duriana, dawno temu w Indonezji. Ludzie, którzy pozwolili mi go skosztować, śmiali się ze śmiechu na widok mojej twarzy. I nawet teraz wzdrygam się na myśl o tym owocu. Co zabawne, jadłem już „lody z duriana” i smakowały całkiem nieźle.
        Jackfruit ma trochę podobny wygląd, ale jeśli trzymasz oba obok siebie, będziesz wiedział, który jest który.
        Ponadto właśnie wyczytałem w necie, że Jackfruit - który pochodzi z południowych Indii, jest wielokrotnie większy niż Durian (z Malezji). Skorupa Duriana jest nabijana kolcami lub cierniami (Duri oznacza cierń w języku malajskim).
        Podczas otwierania Duriana otrzymujesz piękne segmenty z miąższem, które mogą zmieniać kolor. Z kolei Jackfruit to gulasz z owoców zatopiony w śliskich nitkach…
        Wszystko to można przeczytać na następującej stronie internetowej: http://www.yearofthedurian.com/2013/01/mystery-durian-2.html

        W każdym razie dzięki za artykuł Gringo. Pozostaje pytanie: jaka jest wartość odżywcza tych owoców?

    • Piet Jan mówi

      Nie, durian i jackfruit to 2 zupełnie różne owoce. Zrób test na sumę i kup obie pojedyncze części. Najpierw patrz uważnie oczami, wąchaj nosem i smakuj wszystkimi kubkami smakowymi w ustach. Potem osądzaj. Durian mnie bije, absolutnie! Pyszny, delikatny, słodki smak wanilii, który rozpływa się w ustach. Na szczęście o gustach się nie dyskutuje.

      Aha, i jeszcze jedna wskazówka: jeśli przypadkowo zdobędziesz niedojrzałą, nieco twardą w dotyku część owocu duriana, przechowuj ją w zamkniętym plastikowym pudełku w lodówce. Masło miękkie następnego dnia!

    • Johna Chiang Rai mówi

      Również w transmisjach telewizyjnych w Europie często słyszałem, że mylą te dwa owoce pod względem nazwy.
      Jackfruit w Tajlandii nazywa się Canoon i ma zupełnie inny miąższ, nie mówiąc już o smaku i zapachu.
      Osobiście bardziej podoba mi się canoon i zwykle jest on również wyraźnie odróżniany od duriana ceną.
      Nigdy nie słyszałem, żeby tajski durian był również nazywany przez Tajów na północy Tajlandii.

  3. Johna Chiang Rai mówi

    Durian i jackfruit są często mylone z farangami, chociaż można je wyraźnie odróżnić pod względem smaku i kształtu. Wśród Tajów jackfruit znany jest jako canoen i żaden Tajlandia nigdy nie pomyliłby go z durianem.

  4. Jos mówi

    Nie zabieraj go do hotelu, bo zostaniesz ukarany grzywną.

  5. Fransamsterdam mówi

    Byłem zszokowany 885 do 1500 Kcal na duriana, ale po kilku badaniach można to trochę spojrzeć z perspektywy.
    Załóżmy, że durian waży 2 kilogramy.
    Około 35% z tego jest jadalne, powiedzmy 800 gramów.
    Jeśli następnie założę 1200 Kcal, dojdę do 150 Kcal na 100 gramów. I naprawdę nie musisz się tego bać.
    Dla zilustrowania: 100 gramów pasty kanapkowej to 185 Kcal, 100 gramów pasty serowej to 249 Kcal, 100 gramów kiełbasy piwnej to 460 Kcal, 100 gramów frytek (bez) 456 Kcal.
    Więc masz moje błogosławieństwo!
    Nawiasem mówiąc, nie sądzę, by intencją było zjedzenie całego duriana na własną rękę, jeśli w ogóle możesz to powstrzymać. Na pewno wypróbuję, nigdy się z tym nie spotkałam.

  6. Gerard mówi

    Moja ówczesna dziewczyna miała je z własnego ogrodu, też regularnie jadła te owoce, a także zielone i żółte mancos, które również zbierała z jej własnych drzew, które były również miejscem zbierania mrówczych jaj.
    Ominęły mnie mrówcze jaja, ale poza tym był to czas spożywania witamin......

    • Gerard mówi

      To prawda, ale jej też nie zaproponowano, to był podobno taki przysmak, że dzielenie się nie wchodziło w ich grę… haha..

  7. Marino Goossens mówi

    Nauczyłem się jeść i doceniać duriana. A teraz szczególnie dlatego, że mam durianowy ogród z 250 drzewami. Mówią, że śmierdzi, ja tak nie uważam.Kiedy przyzwyczaisz się do zapachu, wchodzi słodko. 25 lat temu nawet o tym nie wiedziałem. Ale zawsze widziałem, jak rodzina i przyjaciele jedzą to tak smacznie, i kusiło mnie, aby spróbować. od tamtej pory lubię go jeść, wolę mongtong durian najdroższy ale dla mnie najlepszy w smaku. Dla obcokrajowców organizowana jest również 6-dniowa wycieczka durianem, podczas której ludzie odwiedzają różne farmy duriana i restauracje.

    Na samym durianie można przeżyć, ponieważ zawiera on wszystkie witaminy i białka, jakich potrzebuje ludzki organizm.

    Jeśli mam wybierać między zapachem duriana a zapachem kiełków, salsefii, smażonych jelit wieprzowych, śledzia itp., wybieram duriana.

  8. hanshu mówi

    Durian jest dużo tańszy na południu Tajlandii niż np. w Isan. Dziś rano w Non Sa-at (isan) 120 thb za kilogram na lokalnym rynku.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową