Desery w Tajlandii

Przez Gringo
Opublikowany w Tło, Żywność i napoje
tagi: , ,
Listopada 15 2023

Kasza, czasem maślanka z kaszą, czasem owsianka (palona), czasem kasza manna, posypana cukrem, to był mój deser w młodości.

Później zmieniło się to na budyń, wanilię lub czekoladę, a czasem kombinację (custard lip). Kiedy pierwszy raz przyjechałam do Niemiec, po posiłku lub lodach na stole pojawiała się taca z ciastkami.

Po gorącym posiłku ludzie jedli coś słodkiego, bo tak miało być. Na ogół ludzie nie mieli odpowiedzi na pytanie: dlaczego? Teraz wiemy, że słodki deser pobudza trawienie i rozprasza uczucie senności po jedzeniu.

Także w Tajlandia słodki deser jest zjawiskiem normalnym, aw większości supermarketów sprzedawane są kolorowe i (mdlące) słodkie „khanomy”. Tajskie desery mają długą historię, która - w literaturze - sięga okresu Sukhothai w XIV wieku i być może stała się jeszcze bardziej popularna w okresie Ayutthaya aż do XVIII wieku. Legenda głosi, że pewna cudzoziemka sprowadziła do Tajlandii kilka egzotycznych deserów.

Marie Guimar miała portugalskiego ojca i japońską matkę, a za króla Thaisy (1709 – 1733) została głową rodziny królewskiej, w której zatrudnionych było ponad 2000 kobiet. Marie nauczyła kobiety sztuki gotowania, ale przede wszystkim robienia deserów, które znała z Portugalii. Te desery są zwykle wytwarzane z miąższu i soku kokosowego, mąki ryżowej z żółtkiem jaja i cukrem jako głównymi składnikami, takimi jak „thong yip”, „thong yot”, „foi thong”, „sankhaya” i „mo kaeng” Do dziś popularne są ulubione słodkie przekąski Tajów.

Tajskie desery zawsze odgrywały ważną rolę podczas specjalnych okazji i ceremonii. W przeszłości niektóre odmiany Khanom były wytwarzane tylko raz w roku, takie jak „khao niao daeng” i „calamae”, oba wytwarzane z kleistego ryżu, kokosa, śmietanki i cukru z okazji Songkran, tajskiego Nowego Roku. Przygotowanie tych deserów zajmowało sporo czasu i zwykle robiła to grupa kobiet ze wsi lub okolicy. Desery zostały następnie ofiarowane mnichom buddyjskim w świątyni. Niestety ta tradycja zaginęła.

Tradycją, która jest nadal honorowana podczas corocznego Tajskiego Festiwalu Jesieni, jest ofiarowanie „kluai khai” (jajko z bananem) i „kraya sat”, mieszanki zmielonych ziaren ryżu, fasoli, sezamu i miąższu kokosa , który gotuje się z cukrem i zagęszcza na ciasto.

Również przy innych specjalnych okazjach podaje się szereg „chanomów” jako uzupełnienie posiłku. W buddyzmie ofiarowanie „chanomów” jest postrzegane jako znak przyjaźni i miłości. Oferowane desery mają zatem wszystkie piękne nazwy, które wyrażają szczęście. Wiele nazw deserów zaczyna się od „stringi” (złoto), na przykład „thong yip”, „thong yot” i „tong ek”. Złoto przynosi szczęście i symbolizuje sławę i bogactwo.

Podczas wesela prezentowane są również specjalne desery. Z przeszłości „sam kloe” (trzej przyjaciele) to coś tradycyjnego w małżeństwie. Są to kulki mąki, które są lekko sklejone i smażone na oleju. Wynik po podgrzaniu przewiduje przyszłość pary. Jeśli trzy kule trzymają się razem, czeka długie i dostatnie małżeństwo. Jeśli jedna kula wypadnie, oznacza to, że nie będzie dzieci, a jeśli wszystkie trzy kule wypadną, jest to zły znak dla młodej pary, ponieważ małżeństwo się nie powiedzie.

Tak więc większość tradycji dotyczących tajskich deserów zniknęła, ale desery nadal istnieją. Słodkie i często w pięknych kolorach, można je kupić wszędzie na ulicznych straganach, w sklepach i dużych supermarketach.

To wszystko jest dla mnie za słodkie, po posiłku trzymam się jakiegoś tajskiego owocu lub jogurtu owocowego.

– Przesłana wiadomość –

11 odpowiedzi na „Desery w Tajlandii”

  1. Mark mówi

    Annette, ostatnio zrobiłam babeczki bananowe na parze. Bardzo smaczne (słodkie) i mało pracochłonne.

  2. Robert Werek mówi

    Sama jestem szefem kuchni hobbystycznie i szkoda, że ​​biorąc pod uwagę szeroką gamę owoców tropikalnych, niewiele jest kreatywności, aby stworzyć z nich piękne deserowe kreacje.
    Wystarczy wziąć mango, kokos, marakui i ananasa, z których można przyrządzić szeroką gamę deserów począwszy od prostej sałatki owocowej, a skończywszy na musach, flanach, bavarois, kremach, sorbetach i innych kompozycjach.

    • Cześć Robert, szukam (hobbystycznie) kucharzy. Nigdy z Hagi. Jeśli nie mieszkasz zbyt daleko od Hagi, chętnie się z Tobą skontaktuję. Powitanie,
      Franka Vermolena. [email chroniony]

  3. henry mówi

    Marie Guimar była żoną greckiego poszukiwacza przygód Phaulkona, który został nawet premierem. Został jednak zamordowany, gdy jego władza stała się zbyt wielka i podejrzewano go o uczynienie katolicyzmu religią państwową Ayudhaya. Jego żona została skazana na niewolę. Ostatecznie zarządzała kuchnią królewską, wprowadzając liczne dania kuchni portugalskiej, które do dziś można spotkać w kuchni tajskiej pod ich zepsutą portugalską nazwą. Nawiasem mówiąc, słowo khnom pang (ciasto) ma pochodzenie portugalskie, a nie francuskie, jak się uważa. Farang jest również pochodzenia portugalskiego. Krótko mówiąc, ponad 90% wszystkich tradycyjnych tajskich ciast i słodyczy pochodzi z Portugalii.

    Asortyment tajskich deserów i deserów jest ogromny, ale znajdziesz je głównie na Równinach Centralnych oraz w stolicy w lepszych restauracjach.

  4. Dontejo mówi

    Sama uwielbiam tiramisu. Moja (Tajlandzka) żona przeszukała internet jak to zrobić.
    Robi to doskonale. Moje dzieci (7 i 5 lat) i moja żona to uwielbiają.
    Oczywiście też uważam, że jest pyszny. Nowy deser importowany do Tajlandii ??
    Pozdrawiam dontejo

  5. Christina mówi

    W dużych hotelach, w których jest bufet, mają wiele tajskich deserów, które są również słodkie. Myślę, że jest bardzo kolorowy.
    Nie wiem, jak to się nazywa, ale robią też coś w rodzaju ciasteczka z czymś smacznym, można to również znaleźć z deserami i oczywiście lepkim ryżem i sokiem z mango. Mae Ping w Chiang Mai i hotel Montien w Bangkoku i Pattaya mają tajskie desery. Pyszne.

  6. Rob W. mówi

    Po holendersku? W takim razie możesz też zrobić to sam lub poszukać po holendersku, ale nie sądzę, żebyś tak szybko natknął się na przepis po tajsku (może na jakichś egzotycznych stronach kulinarnych dla Tajów?), ale fajnym pomysłem jest przenieś przepisy na europejskie przysmaki do tłumaczenia na tajski, aby Tajlandczycy w Tajlandii lub Holandii mogli zrobić to sami.

    Dla Tajów w Tajlandii przydatne byłoby to, gdzie można znaleźć składniki, jeśli nie ma dużego Makro lub innej sieci sklepów z europejskimi składnikami. Albo dobra alternatywa dla składników, które można znaleźć praktycznie w każdym większym supermarkecie w kraju. Zastąpienie ciasteczek paluszkowych jest nadal możliwe, Mascarpone staje się coraz trudniejsze i można to zauważyć, jeśli wyjdziesz poza główne obszary turystyczne/imigranckie/emerytalne.

    A może masz na myśli holenderski podręcznik, do którego możesz udać się z listą zakupów w Tajlandii?

  7. Jacek S mówi

    Nie rozumiem, że można powiedzieć, że słodkich deserów tajskich nie ma lub jest ich niewiele. Na naszym targu w Nong Hoi, między Hua Hin a Pranburi, ja (moja dziewczyna) regularnie kupuję deser ze słodkiego mleka kokosowego i galaretki. Są desery z kukurydzy lub innych zbóż, można kupić pieczonego banana i słodkie naleśniki w food court Tesco Pranburi. W strefie gastronomicznej Market Village w Hua Hin można również dostać pyszny kruszony lód ze słodkimi galaretkami i/lub owocami. W 7/11 jest wiele deserów, które kosztują około 15 bahtów.
    Ostatnio byłam na błogosławieństwie domu, gdzie były dostępne pyszne kolorowe desery. Wiele słodkich odmian można również kupić na targu w Pranburi.
    Jedynym „zachodnim” deserem, za którym czasami tęsknię, ale teraz robię go sam, jest pudding ryżowy. Łatwo jest zrobić samemu: kupuję mleko o smaku (czekoladowym lub kawowym), doprowadzam do wrzenia i wrzucam pół szklanki ryżu (kleisty lub też ryż japoński - większe ziarno) i po około 30-40 minutach masz fajny pudding ryżowy. Oczywiście można się różnić.. w internecie jest mnóstwo smacznych przepisów.

  8. Dontejo mówi

    Oto przepis na tiramisu, jakie robi moja żona.

    Składniki:

    250g mascarpone
    100 ml bitej śmietany
    Jajka 2
    40 gramów cukru
    długie palce
    250 ml espresso (my używamy zwykłej kawy przelewowej)
    kakao w proszku (Van Houten)
    1 mały kieliszek Amaretto (lub innego likieru kawowego lub nic)

    Wszystkie potrzebne składniki można kupić w „Topy”.

    Oprócz mascarpone i biszkoptów (Lady Fingers w Tajlandii).
    u nas też wszystko można znaleźć na "Dużym C" Zamiast na wyprzedaży mascarpone
    masz serek śmietankowy Philadelphia. Do amaretto można użyć dowolnego likieru kawowego
    użyj lub pozostaw bez alkoholu. (pierwotnie nie było w nim alkoholu)
    Tylko dla długich palców musisz szukać alternatywy w „Big C”
    Ciasteczka powinny wchłonąć kawę, coś w rodzaju biszkoptu (nie słonych ciastek).

    W misce ubić śmietankę z 1 łyżką cukru na sztywną pianę.
    Oddziel jajka i wymieszaj żółtka (nie używaj białek) w innej misce
    Resztę cukru ubić na krem.
    Wymieszaj mascarpone (lub Philadelphia) w częściach z mieszanką żółtek.
    Ubitą śmietanę delikatnie wmieszać do masy mascarpone. W płytkim, wydłużonym
    Wymieszaj miskę likieru z espresso (kawa filtrowana). Połowa długa
    Zanurz palce jeden po drugim w kawie i umieść kawę w naczyniu.
    Na wierzchu rozsmarować połowę masy mascarpone (Philadelphia). Znowu takie
    zrobić nisko. Wstaw tiramisu do lodówki na co najmniej 1 godzinę.
    Wyjmij tiramisu z lodówki na krótko przed podaniem i obficie posyp wierzch
    z kakao w proszku. (Van Houten, trochę też po holendersku)

    Mamy nadzieję, że się uda, smacznie,
    Dontejo.

  9. Jos mówi

    Cześć,
    moja tajska żona jest kucharką-hobbystką specjalizującą się w tajskich deserach.
    Wielu Tajów wie, gdzie znaleźć jej adres w Almere.
    Kilka lat temu dała pokaz na imprezie.
    Ambasada specjalnie przywiozła mango z Tajlandii.
    Pozdrowienia od Josha

  10. Hans mówi

    Niezły artykuł


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową