Maya Bay Koh Phi Phi Ley

Tsunami w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w 2004 r. zabiło tysiące osób na zachodnim wybrzeżu Tajlandia. Na szczęście wiele wysp zostało „oczyszczonych” i pozbawionych wszystkich zgniłych konstrukcji, które budowano tam przez lata. Każda okazja na nowy początek, szczególnie dla ruchliwej Koh Phi Phi, u wybrzeży Krabi. Wygląda jednak na to, że ta piękna wyspa po raz kolejny ulega własnemu sukcesowi.

O tak, po niszczycielskim tsunami na Phi Phi pojawiły się plany nowego startu. Wyspa miała stać się wzorem zrównoważonego ekologicznie rozwoju. Ale to nie brało pod uwagę skorumpowanego rządu Tajlandii i faktu, że operatorzy Hotele, restauracje, kawiarnie, dyskoteki itp. po prostu robią to, co im się podoba, nie zastanawiając się nad konsekwencjami swoich działań.

I tak Wyspy Phi Phi są prawie tak samo zepsute jak wcześniej. Rozwój nie ma żadnego kierunku, a przestępczość, handel narkotykami i zanieczyszczenie są nieokiełznane. Celem handlu narkotykami są głównie (zagraniczni) turyści i młodzież. Ścieki wpływają do morza w stanie nieoczyszczonym, powodując ogromne szkody w koralowcach. W rezultacie Tajowie ostatecznie zabili gęś złotymi jajkami. Wyspiarze w dużym stopniu polegają na dochodach z turystyki, ale nie ma mowy o zrównoważonym podejściu. Wszyscy po prostu to robią.

Co najmniej równie zły jest stan opieki medycznej. Pomimo wielu dziesiątek tysięcy odwiedzających każdego roku, Phi Phi ma tylko jedną klinikę, z jednym lekarzem i pięcioma pielęgniarkami. I to dla ponad stu pacjentów każdego dnia. Właściwie na wyspie powinien być szpital, ale biurokratyczna biurokracja to uniemożliwia.

4 odpowiedzi na „Wyspy Phi Phi (ponownie) odnoszą sukcesy”

  1. Tim mówi

    Właśnie wróciłem z Tajlandii tydzień i również spędziłem kilka dni na Ko Phi Phi. Uszkodzenie zostało już wyrządzone, a koral jest martwy. Oszczędź sobie kłopotów (i pieniędzy) z nurkowaniem! ! !

    Szkoda tylko, że informują o martwym koralu dopiero, gdy po krótkiej wyprawie longtailem mamy zamiar wejść do wody.

    Nawiasem mówiąc, powodem martwych koralowców nie były ścieki, ale to, że woda morska była wyższa niż 30 stopni zeszłego lata.

    Pozdrawiam Tim

    • Hanzy mówi

      Tajowie nigdy nie są niczemu winni, ale to dla ciebie żadna nowość…….

    • Eddie B mówi

      …wyspy Pipi na morzu Kaka!

      Gdyby tak sprawdzić wodę morską na tajskich plażach jak ta w Europie
      się dzieje, myślę, że na „najpiękniejszych plażach” powiewałoby wiele czerwonych flag
      na świecie".

      Eddie B

  2. Michiel mówi

    grudzień ubiegłego roku W 2009 roku pojechałem z przyjaciółmi na Phi Phi pełen oczekiwań, ponieważ podczas mojej wcześniejszej wizyty w 2005 roku Maya Bay (plaża) była fantastyczna do snorkelingu.

    Po przypłynięciu tam wynajętym longtailem czekało nas wielkie rozczarowanie, gdzie w 2005 roku zatoka była wypełniona kilkoma łodziami i turystami, teraz wyglądała jak Żagiel. rezultatem był martwy koral i kilka ryb.

    Cóż, szkoda, że ​​myślisz, że Phi Phi jest bardzo popularne wśród turystów.

    Więc w tym roku listopad 2010 na Koh Chang super piękna wyspa (nadal jest) chociaż boję się ją zobaczyć za 10 lat. Bo i tutaj sprawy toczą się szybko, a konsekwencje były widoczne już po mojej pierwszej wizycie tutaj 2 lata temu.

    Koh Chang ma szeroki wybór wycieczek z rurką, ale tak naprawdę MIAŁ 1 piękną rafę, na której 2 lata temu było dobrze nurkować. Tam, gdzie 2 lata temu ta rafa była nadal zamknięta liną boi, aby ją chronić, teraz jej nie ma, a 30% całego doświadczenia z nurkowaniem to nadal martwe koralowce itp.

    Można się domyślić, jaka jest tego przyczyna, ale ponieważ łodzie kotwiczą teraz na koralowcach, posiłki są wyrzucane za burtę, ludzie używają dachu łodzi jako trampoliny. Wydaje mi się logiczne, że ryby odpłynęły w spokojniejsze miejsca.

    W sumie szkoda, bo przecież to touroperatorzy są przede wszystkim uzależnieni zarobkowo od piękna przyrody, które mogą pokazać turystom. Ale jeśli to naturalne piękno zniknie, zniknie również atrakcyjność ich wycieczek i (dochód).

    Moim zdaniem za kilka lat nie pozostanie nic innego jak rejs statkiem po Empty Sea.

    Ale to musi być coś związanego z Mai Pen Rai. Zobaczymy.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową