Amulety penisa w Tajlandii

Dicka Kogera
Opublikowany w Zabobon, kultura
tagi: ,
8 stycznia 2020

Ponad dwadzieścia lat temu przyjaciele z północnej Tajlandii zabrali mnie do krewnych, którzy naprawdę mieszkali w środku dziczy. Mieli skromny drewniany dom, kawałek ziemi i sztuczny staw. Zawierało to ryby do własnego spożycia.

Łowienie tej ryby odbywało się za pomocą gigantycznych kwadratowych sieci. Zostały wyrzucone nad wodę, a potem ktoś zanurkował do wody, aby złapać jakąkolwiek rybę pod tą siecią. To była praca syna domu. W tym celu zdjął koszulę i wtedy po raz pierwszy zetknąłem się ze zjawiskiem, które później wielokrotnie widziałem. Wokół jego talii była lina, z której zwisały wszelkiego rodzaju drewniane penisy. Rodzaj naszyjnika z wdziękiem, ale większy. Oczywiście chciałem wiedzieć, dlaczego miał te penisy na łańcuchu. Powinny one przynieść mu szczęście, a szczęście to powinno objawić się narodzinami syna. A więc wyraźny związek przyczynowy.

Później znalazłem ten pomysł w kilku skronie penisa, z których najsłynniejszy jest prawdopodobnie ten w ogrodzie hotelu Nai Lert Park (dawniej Hilton) w Bangkoku. Pattaya ma również taką świątynię na Beach Road. Mała kapliczka z kolorową kolekcją penisów we wszystkich rozmiarach. Od kilku centymetrów do półtora metra. Nadzieja syna może być czasem bardzo wielka.

Zrobiło się jeszcze bardziej szalenie, kiedy odwiedziłem małą świątynię w małej wiosce w Pajao z zaprzyjaźnioną parą Holendrów. Często odwiedzałem tę wioskę i zawsze składałem wizytę głównemu mnichowi. Samochodem świątynnym zwiedzaliśmy wszelkiego rodzaju osobliwości w okolicy, gdzie gospodarzem był sam mnich. Czasami też przyjeżdżał do Pattayi i spał w moim domu. Krótko mówiąc, polubiliśmy się. Dlatego chciał dobrze wyglądać, kiedy przychodziłem do znajomych. Chciał nam zrobić prezent. A tym prezentem był mały drewniany penis dla każdego z nas. Miałam dużo do wyjaśnienia mojej zaprzyjaźnionej parze, której data płodności minęła już jakiś czas temu.

Moje zainteresowanie zostało teraz rozbudzone. Wszędzie widziałem penisy. Wykonane z drewna, metalu, kości słoniowej lub kamienia. Czasami był to tylko penis, czasami powiększone urządzenie zwierzęcia. Penis jest więc większy niż zwierzę, do którego był przyczepiony.

Większość z tych amuletów jest wytwarzana maszynowo w dużych ilościach, ale Internet pokazuje, że istnieje ożywiony handel cenniejszymi okazami. Gdy pochodzą z określonego czasu, pobłogosławione przez pewnego mnicha lub noszone przez ważne osoby, ich wartość może sięgać wielu tysięcy dolarów. Nie mam drogich penisów w mojej małej kolekcji, ale jestem zadowolonym mężczyzną, chociaż mój majątek nie zaowocował własnym synem.

Niektóre niedrogie (poniżej 100 bahtów lub otrzymane) kopie, pierwsze dwa z drewna, pozostałe z metalu. W Internecie są wspaniałe oferty za wiele tysięcy bahtów.

Największy targ amuletów i talizmanów w Bangkoku znajduje się obok Wat Mahathat, pomiędzy Maharat Road a rzeką. Tutaj kupiłem wiele egzemplarzy, które w większości służyły jako prezenty dla zwiedzających.

1 myśl na temat „Amulety penisa w Tajlandii”

  1. Jana Scheysa mówi

    symbol płodności, o którym zawsze myślałem i to nie tylko w Tajlandii, ale także w innych krajach Azji.
    kiedyś, dawno temu, kiedy byłem na trekkingu nad Chiang Mai, weszliśmy do górskiej wioski, w której mieliśmy spędzić noc. na otwartej przestrzeni między chatami podszedł do mnie mały chłopiec może 7/8 letni i zanim zdążyłem się zorientować chwycił mnie za genitalia i natychmiast odszedł.
    Byłem oczywiście bardzo zszokowany, a potem zastanawiałem się, jaki to może mieć cel…
    wtedy miałem 1,84 m wzrostu, a potem (hehe) ważyłem może 105 kg.
    Czy może dlatego zostałem wybrany jako biały olbrzym i może dotknięcie moich genitaliów wniosło szczęście do umysłu tego dziecka?
    Myślę, że ma to również związek z płodnością.
    ktoś, kto przeżył tam coś podobnego?


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową