Farang: bardzo dziwne ptaki

Przez redakcję
Opublikowany w kultura
tagi: , ,
21 stycznia 2022

Farang

Czasami wydaje nam się, że Tajlandczycy są dziwni. Często nie ma liny do zawiązania i brakuje wszelkiej logiki postępowania Tajlandczyków. To samo obowiązuje w drugą stronę. Farang (mieszkańcy Zachodu) to po prostu dziwne ptaki. Raczej niegrzeczny, źle wychowany i niezdarny. Ale także życzliwy i źródło rozrywki.

Każdy, kto regularnie odwiedza tego bloga, przeczyta wiele na temat dziwnych zwyczajów Tajów. Zderzenie kultur rodzi miłe anegdoty, ale czasami jest źródłem irytacji. Przecież dla Tajka „tak” może oznaczać „nie”, a za „maską uśmiechu” można ukryć wszystko. Szybko tak myślisz Tajowie wynaleźli kłamstwo.

Oczywiście istnieje również bariera językowa. Kiedy idziesz ulicą w Chiang Mai i kierowca tuk-tuka zwraca się do Ciebie jako do potencjalnego klienta, nie mów „Idę” dobrą angielszczyzną. W dialekcie północnej Tajlandii oznacza to „Ty brzydka małpo!”.

Taj i tak wyraża się inaczej. Nigdy bezpośrednio. Zawsze z wieloma objazdami, aby uniknąć konfliktów. Normy i wartości Tajów są często przedmiotem dyskusji. Nie tylko dla nas. Nawet antropolodzy i to prawdziwi Tajlandia Eksperci nie mogą sobie z tym poradzić. Tym bardziej, że Taj ma zasady postępowania, które jednak nie mówią nic o prawdziwych intencjach.

Stereotypy

Tajowie myślą głównie stereotypami, które są dla nich łatwe i tworzą porządek z chaosu. Wszyscy farangowie są bogaci, to taki banalny obraz. Uważają, że każdy niuans tych stereotypów jest dla nich trudny. Inny obraz jest taki, że farang nie rozumie nic na temat Tajlandii i nie toleruje prawdziwego tajskiego jedzenia.

Kiedy piknikowałem nad wodospadem w Isaan z tajską rodziną, oglądała mnie grupa Tajów (oni też mają różne poglądy na temat prywatności). Zrobiłem kulkę z lepkiego ryżu i wziąłem trochę tą samą ręką trochę tam (pikantna sałatka z papai) i włóż ją do ust. Ze strony grupy widzów rozległy się głośne wiwaty, śmiech i brawa. To farang khao niao (kleisty ryż) i trochę tam nie pasuje do ich wyobrażenia o nas, więc po prostu się z tego śmieją.

Utrzymywanie idealnych obrazów

Tajowie najlepiej czują się u farangów, którzy nie zagłębiają się zbytnio w tajską kulturę. Z mieszkańcem Zachodu możesz się głównie pośmiać. Uważają, że wspaniale jest mieć potwierdzone idealne obrazy, które Tajowie lubią utrzymywać. Spojrzenie za tajską maskę nie jest mile widziane. Następnie widzimy społeczeństwo, które potrafi być niezwykle brutalne, pełne chciwości, alkoholizmu, cudzołóstwa i uzależnienia od hazardu. Dla Tajów ważniejsze jest egzorcyzmowanie duchów niż pokojowy buddyzm.

Co Tajowie myślą o farangu

Tak jak my wciąż próbujemy „złapać” Tajów, uogólniając tak bardzo, jak to możliwe i myśląc banalnymi obrazami, Tajowie po kolei robią to samo. Zawsze miło jest przeczytać, co Tajowie myślą o farangach. Krótkie podsumowanie punktów, które Tajowie uważają za dość dziwne w nas, mieszkańcach Zachodu:

  • Połóż się na słońcu.
  • Pij piwo bez lodu.
  • Rób filmy i zdjęcia z tuk tuka.
  • Nawiązanie kontaktu z Tajkami o ciemnej skórze to coś, czego nigdy nie zrobiłby żaden szanujący się Tajlandczyk.
  • Rób zdjęcia korków.
  • Pozdrawiam wszystkich „wai”,
  • Jeść wyłącznie widelcem.
  • Pamiętaj, aby nie dodawać lodu do napoju.
  • Opuszczenie własnego, pięknego, bogatego kraju i zamieszkanie w Tajlandii.
  • Chodź w krótkich spodenkach nawet gdy na nich nie jesteśmy pasmo są.
  • Jedzenie jabłka ze skórką.
  • Bądź miły dla psów ulicznych.
  • Przyjaciele całują się i przytulają.
  • Opowiadanie rasistowskich dowcipów.
  • Bycie dość głośnym w miejscach publicznych.

Możesz odpowiedzieć, a zwłaszcza dodać do tej listy.

– Przesłana wiadomość –

17 odpowiedzi na „Farang: bardzo dziwne ptaki”

  1. William mówi

    Jedną z typowych cech faranga jest „denerwowanie się”. Moja dziewczyna próbowała nauczyć mnie tej cechy. Co przez to rozumiem? Jeśli na przykład chcesz coś kupić lub obsługa w restauracji nie przebiega tak, jak byś sobie tego życzył, farang przejawi się werbalnym lub niewerbalnym zachowaniem irytującym. Tajska dziewczyna wstydzi się takiego zachowania. Ujawnia to później. Musisz zawsze i zawsze pozostać przyjacielski – co czasami wymaga wysiłku – a jeśli się z tym nie zgodzisz, już cię tam nie będzie. Bardzo prosta. Uzupełniłbym więc listę słowami: farang jest często zirytowany.

  2. Mike37 mówi

    Myślę, że jako mężczyźnie również wycieranie nosa w chusteczkę jest dziwne?

    • Maurice mówi

      Wielu Holendrów wydmuchuje nos przy stole, często przy dźwiękach trąbek na słoniach. Bardzo niegrzeczny i niegrzeczny we wszystkich krajach na wschód od Bosforu!

  3. hendrik mówi

    Osobiście zakładam, że Tajowi wszystko wydaje się dziwne, a farang robi inaczej. Logicznie rzecz biorąc, nie mają horyzontów i w ogóle nie wiedzą, co dzieje się poza ich własnym krajem, zagłębianie się w możliwości i sposób życia innych ludzi nie mieści się w ich słowniku.

    Jedzenie, picie i pieniądze są ważne, Tajowie nazywają to wolnością. A jeśli chodzi o pieniądze, nie jesteśmy obcy.

  4. Marcus mówi

    Kosić własny trawnik, myć samochód, konserwować basen
    Zdając sobie sprawę, że sprzedawca losów na loterię natychmiast wpłaca 1/3
    Przejrzeć fałszywych mnichów
    Nie rozumiem, po co wiesza się kwiaty w aucie tylko po to, by tego samego dnia wyschły i poczuły upał
    Umyj psa
    Wyczyść klimatyzator
    Wyczyść wentylator
    Wybierz pranie według koloru
    Nie lubię zgniłych ryb
    Nie chcę widzieć parszywych psów w restauracji.
    Przyprawia cię o mdłości od tych tam dobrodziejstw
    Nie chcę płacić 10-krotności ceny wejścia w Tajlandii
    Kiedy pływasz jako kobieta, nie jesteś w pełni ubrana
    Pytaj dalej dlaczego?

  5. Ja Farang mówi

    Cześć Khan Peter
    Fajny artykuł, który z pewnością wymaga rozwinięcia.
    A także w przeciwnym kierunku. To znaczy…
    Wierzę, że wielu Tajów tak naprawdę nie lubi „czarnych ludzi”. Widziałem już podobne reakcje, gdy obok przechodzili (Afrykanie) Amerykanie.
    Kilka razy doświadczyłem dźgnięć pod wodą od Tajlandii do Tajlandii.
    Tajowie, którzy dyskryminują Tajów.
    Podobnie jak przedwczoraj na targu na Stadionie Narodowym. Moja dziewczyna negocjowała sukienkę. Nagle odeszła zirytowana (tak… Thai też zirytowana), a nawet wściekła. „Nie chcę kupować!”
    Po naciśnięciu przez cały wieczór pojawiło się. Sprzedawczyni – co najmniej 50-letnia – nazwała ją „Phi saew”, „starszą siostrą”, mimo że ma 40 lat. Uznała to za zniewagę. I odniosłam wrażenie, że sprzedawczyni pośrednio zrobiła aluzję do mnie, jako do jej starszego partnera. Ja też tak czuję!
    To samo w Chiang Mai na targu studenckim w kierunku Doi Suthep. Sprzedawczyni zwracała się do mojej dziewczyny per „płuco”, „wujek/wujek”. Nie podobało jej się to, mnie też. Ponieważ nadal mam wrażenie: „Ty ze swoim starym…”
    Być może Twoi tajscy partnerzy nigdy nie tłumaczą Ci tego rodzaju komentarzy z dumy…
    Daj mi znać…

  6. przetwarzanie danych mówi

    Piękna historia i całkowicie prawdziwa.
    Większość Tajów patrzy z góry na swoich biednych Tajów i patrzy z góry na ciemnych Tajów
    Czasami mnie to denerwuje
    Kiedy czytasz w Internecie (na Facebooku i innych czatach), większość Tajów nie jest zadowolona z farangu. Mówię o „bogatych”, jeśli nie zamówisz nadmiernego jedzenia w restauracji, usłyszysz historie o skąpym farangu i czasami nie zostaniesz obsłużony tak szybko.
    Może w Isaanie jest inaczej, ale na zachodzie moja żona regularnie słyszy te historie w restauracji. Ale ona też nie pozwala mi nic powiedzieć, bo boi się, że mogą stać się agresywni. I nie ma na myśli najwyższego momentu, ale później, kiedy uda im się to bezkarnie ujść na sucho.

    przetwarzanie danych

    • bertus mówi

      informatyka, kolejna miejska legenda, ale nic z tego nie jest prawdą. Często z żoną jesteśmy zapraszani na obiad przez tajskich znajomych, którzy potem za wszystko płacą i nie chcą słyszeć o płaceniu za to. Jeśli spędzasz życie w barach i klubach nocnych, to jest inaczej. Nigdy nie słyszałem obraźliwego komentarza ze strony Tajlandczyka na temat mnie jako obcokrajowca. Zawsze przyjazny i pomocny Taj.

  7. Lex k. mówi

    Moi teściowie zawsze nazywali mnie „baang”, pamiętajcie, że jest to południowy dialekt i moje własne tłumaczenie fonetyczne. Byłem najstarszym małżonkiem ze wszystkich córek mojego teścia, żona powiedziała mi, że to oznacza „starszy brat” , mój teść był nazywany przez wszystkich, nawet przez osoby niespokrewnione, „płucem”, należał do jednej z pierwszych rodzin, które osiedliły się na Koh Lanta i był człowiekiem „o wielkim prestiżu”, cieszącym się szacunkiem ze strony wszystkich, na w chwili jego śmierci użyłem tytułu „płuco”, ale musiałem podzielić się nim z jego najstarszym synem.

    Met vriendelijke Groet,

    Lex K.

  8. Syjam Sim mówi

    Rzeczy, z którymi nie spotkałem się powyżej, ale które zauważyłem u niektórych obcokrajowców, to:
    Złe maniery, np.:
    - Podnieś głos
    - Niewłaściwa higiena; zapach ciała, oddech, pielęgnacja
    – Nie biorąc pod uwagę różnic klasowych, zwłaszcza w porównaniu do ci, którzy uważają się za przedstawicieli lepszej klasy. (Tutaj, im „wyżej” dana osoba uważa się za siebie, tym bardziej pośrednio możesz wyrazić siebie.)
    Robienie rzeczy sprzecznych z tajskimi przepisami/prawami, np.:
    – Mężczyźni chodzą z nagimi piersiami po basenie lub plaży
    – Idę ulicą, piję piwo
    – Palenie tam, gdzie jest zabronione lub palenie w pobliżu dzieci

    I na koniec moim zdaniem błąd nr 1:
    Mówienie za dużo, zbyt bezpośrednio i zbyt szybko:
    Jeśli już opowiedziałeś wszystko o sobie i wyraziłeś swoją opinię, nie zastanawiając się, czy zostałeś zrozumiany, ani nie dając swojemu tajskiemu rozmówcy czasu na okazanie zainteresowania Tobą lub na powiedzenie czegoś samodzielnie.
    Podczas poznawania się, ale także w ogóle, skromność jest dobrą rzeczą dla ludzi.

  9. Ambiorix mówi

    Wycieranie stóp tym samym ręcznikiem, którego używasz do reszty ciała, nadal będzie wyglądało z dezaprobatą, ponieważ dostępny jest drugi ręcznik.
    Przywitanie się i zażartowanie po holendersku lub angielsku z kimś, z kim chcesz się zaprzyjaźnić, zawsze sprawia mu trudność, „oni cię nie rozumieją, przez to ludzie są nieśmiali”.

  10. Berta DeKorta mówi

    Ta lista „dziwactw” mieszkańców Zachodu jest całkiem dokładna. Dotyczy to jednak głównie osób z klas niższych, o niewielkim wykształceniu i przeszkoleniu. Tajowie rzeczywiście myślą stereotypami, uważają, że farang to farang i nie widzą różnic, jakie istnieją w pochodzeniu i wykształceniu mieszkańców Zachodu. Chuligan ze slumsów Liverpoolu, wyposażony w tatuaże i kolczyki i bełkoczący niezrozumiałym angielskim, czy schludny, wykształcony i kulturalny dżentelmen z Heemstede to dokładnie to samo dla przeciętnego Tajlandczyka. Bardzo irytujące, ale tak właśnie jest.

  11. Johna Chiang Rai mówi

    Drogi Khunie Peterze, jeśli powiesz (idę) do kierowcy Tuk Tuk po dobrym angielskim, w północnej Tajlandii można to zrozumieć jako (kłamiesz). Zwykle w phassaa nüa wymawia się je jako (Aai woh) i nie ma nic wspólnego z tłumaczeniem (Ty brzydka małpo). Brzydką małpę można przetłumaczyć na dialekt jako (Ling mangiaam)

  12. Jacka G. mówi

    Myślą, że to dziwne, kiedy przyjeżdżam na rowerze. Dostaję też wiele komentarzy na temat spacerów, które robię podczas wakacji i jestem bardzo bogata. O wiele za daleko, za dużo, za gorąco, ryzyko deszczu, niebezpieczne przejście. Wczoraj też szedłeś tą drogą, więc nie musisz dzisiaj tam jechać, prawda? itd., tak słyszę. Dlaczego nie wynająć motocykla? Sąsiad ma tuktuka, którym może cię poprowadzić. Piję kawę o wiele za drogo! ! Oni też uważają, że to dziwne, że jem kanapkę z surowymi warzywami. Jest też coś pozytywnego w moim występie w Tajlandii. Wydaje mi się, że mam najpiękniejsze białe stopy w kraju. Zostało to wielokrotnie jednomyślnie rozstrzygnięte w wielu salonach masażu przez ekspertów podczas masażu stóp.

  13. Henryk S. mówi

    Dodatek do tego, co Tajowie (prawdopodobnie) uważają za dziwne u mieszkańców Zachodu;

    – Nie miejcie honoru dla naszego Króla i Prezydenta.

    – Umów się wcześniej na spotkanie z rodziną lub znajomymi... Przecież możesz nagle stanąć przed tą osobą

    – Czas to czas. Jeśli ustalono godzinę, ludzie Zachodu starają się jej trzymać, aby nie zakłócać harmonogramu dnia swojego i osoby, z którą się umówiono. Tajska złota rączka może z łatwością pracować od 9:3 do XNUMX:XNUMX.

    – Wyrażanie opinii/myślenie wspólnie z szefem. Tajlandzcy pracownicy nie mają odwagi wyrazić swojej opinii ze względu na hierarchię.

    – Przyjaciele nad krewnymi.

    – Otwartość seksualna.

    – Można przeżyć dzień bez ryżu 😉

    Pozdrawiam, Hendrik S.

  14. Ruud mówi

    Tajowie, dla których całowanie i przytulanie jest dziwne:
    To prawda w ujęciu ogólnym.
    Ale wiele lat temu żył tam mały chłopiec, miał około siedmiu lat.
    Mieszkał u swoich dziadków, których znałem.
    Kiedy przechodziłam obok, przybiegał, żeby go podnieść, a potem dostawałam całusa w policzek.
    Teraz ma 18, a może już 19 lat, czas płynie szybciej, niż jestem w stanie nadążyć.
    A kiedy przechodzę obok, podchodzi do mnie i przez chwilę rozmawiamy o niczym.
    A kiedy idę dalej, wciąż dostaję całusa w policzek.
    Jeśli są tam jego przyjaciele lub dziewczyna, nie obchodzi go to, utknęłam z tym pocałunkiem.

    Po prostu powinien golić się częściej.
    I już go nie odbiorę.

  15. JACOB mówi

    Moja żona myje psy 3 razy w tygodniu, teren jest odgrodzony kordonem, aby mieć na nie oko i ku uciesze Tajów, w domu oboje śpią na kocach, być może jest to pozostałość po czasie, który spędziliśmy w Holandii z powodu Następnie wyjaśniamy: psy to zwierzęta domowe, no cóż, a jeśli myślą, że jestem dziwny, to cóż, tak myślą, ale nie pogarsza to mojego snu.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową