Powodzenia, kto wierzy, ten jest zbawiony

Józefa Boya
Opublikowany w Kolumna, Józefa Jongena
tagi:
13 stycznia 2015

Rok nie może się już nie udać, ponieważ na początku nowego roku wszyscy otrzymali najserdeczniejsze życzenia.

Tajlandia; po prostu tam zamieszkasz, jest pełen szczęścia. Tysiące rodzajów amuletów gwarantuje miłość, sukces i szczęście w „krainie uśmiechu”. W końcu bez takiego klejnotu na szyi jesteś bezradny zdany na łaskę Bogów. Szczęście Cię ominie, chyba że zanotowałeś numer przejeżdżającego samochodu, na którym kilkakrotnie pojawia się cyfra 7. Być może będziesz mógł wówczas przelać niezłą kwotę na swoje konto bankowe jako zwycięzca loterii. Jeśli grasz w China Town w Bangkoku, 7 nie jest nic warta, ponieważ obowiązują tam inne prawa dotyczące szczęścia, a liczba 8 jest ostateczną szczęśliwą liczbą.

Szczęśliwe symbole

Oprócz szczęśliwych liczb szczęście można wymusić także za pomocą przedmiotów, symboli, roślin, zwierząt, a nawet za pomocą szczęśliwego tatuażu na ciele. Coraz częściej w Tajlandii widzisz szczęśliwy tatuaż Sak Yant, szczególnie na nagich ramionach mniej lub bardziej wdzięcznych kobiet. Dla człowieka Zachodu wytatuowany w nieczytelnym języku, składający się z co najmniej pięciu linii.
Mitologia, religia i tradycja odgrywają ważną rolę nie tylko tam, ale na całym świecie. Któż nie zna słynnej w swoim kraju czterolistnej koniczyny lub podkowy jako symbolu szczęścia?
A co powiesz na białego słonia lub japońskiego kociaka, który wita Cię machaniem lewej łapy? Powitanie prawą łapą oznacza: powodzenia dla cenionego klienta.

Wypadek

Oprócz szczęśliwych symboli uważaj na „pecha”. A co z piątkiem trzynastego. A jeśli natkniesz się również na czarnego kocurka, możesz spakować walizkę. Chodzenie pod drabiną na chodniku; nie widział mnie.

Ptaki

Gdzie są ludzie, tam jest rynek i na pewno tam, gdzie przyjeżdżają turyści. Schwytane ptaki, żałośnie zamknięte w małych klatkach, można wypuścić, płacąc odpowiednią kwotę.
Powodzenia to magiczne i skuteczne słowo. Jednak nadal są to negocjacje, których nie można nazwać przyjaznymi zwierzętom. Choć cenię tradycje, pozwalam sobie na tego rodzaju szczęście po wizycie u „obserwatora ptaków-łapacza” (patrz zdjęcie).

Za kilka dni polecę z EVA do Bangkoku i na pewno nie będę trzymał świeczki do szczęśliwego zakończenia. Zaufaj załodze, która pod blokadą nosi amulet na szczęście i chińską jadeitową świnię. Jasne; Dzięki temu przesądowi bezpiecznie lądujemy na lotnisku Suvarnabhumi i cieszymy się wspaniałymi wakacjami. Kto uwierzy, będzie zbawiony, ale ja jeszcze chciałbym trochę powędrować po tej ziemi.

3 odpowiedzi na „Powodzenia, kto wierzy, będzie zbawiony”

  1. będzie mówi

    z pewnością nie lekceważcie mocy niektórych adjanów (nauczycieli magicznej mocy), którzy umieszczają te sak-yanty.

    sak-yants umieszczone w sklepie z tatuażami, to tylko tatuaże. nic więcej lub mniej.

    Niektóre pierścienie, w zależności od tego, kto ci je wręczy, mogą czasami powodować dziwne rzeczy.

    Często nazywam siebie „niewierzącym Tomaszem”, ale fakty są faktami.

    woli.

  2. Maud Lebert mówi

    Przepraszam, panie Boy. Ale piątek 13-go, w piątek czarny kac, chodzenie pod drabiną to przesąd europejski, a nie azjatycki. Może Ci się to pomieszało?
    Serdeczne pozdrowienia
    ML

  3. Pim mówi

    To niewiarygodne .
    Kilka tygodni temu taki ptak przyleciał w moją stronę (zdjęcie znane redakcji).
    Zwierzę od razu stało się moim przyjacielem, od razu usiadło mi na ramieniu i dłoni, przychodziło do nas jeść 3 razy dziennie i zasypiało o zmroku.
    Zasypianie nie jest już dla mnie opcją, gdy noc ponownie ustępuje miejsca światłu dziennemu, radośnie ćwierkając nas budzi na śniadanie, a następnie odlatuje do lasu.
    Około południa przychodzi na lunch, bierze kąpiel i ponownie wylatuje aż do kolacji.
    Uderzające jest to, że choć doświadczyłem jedynie voodoo, to w nic nie mogę uwierzyć.
    Odkąd Tweettie dołączył do nas, biznes gwałtownie wzrósł.
    Prawie zacząłbyś się zastanawiać, czy istnieje coś poza przesądami.
    Oczywiście może to być również nasza jakość, której nikt inny w Tajlandii nie może dorównać naszemu holenderskiemu produktowi.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową