„Wziął w łodzi”
Powodzenia lub chok dee odgrywa bardzo ważną rolę w życiu Tajlandii. Pomyśl na przykład o Songkran, tajskim Nowym Roku, kiedy przez trzy dni obficie oblewa się wodą i trzeba pochodzić z dobrej rodziny, żeby nie wrócić do domu przemoczonym.
Loy Krathong to kolejny ogólnokrajowy festiwal, podczas którego zwodowane są małe, domowe łódki z ofiarami i zapalonymi świecami na szczęście. Oprócz tych głównych świąt narodowych, istnieje również wiele lokalnych festiwali szczęścia.
Hua Hin
Mieszkańcy nadmorskiej wioski Chai Talay w Hua Hin nie pozostają w tyle i co roku we wrześniu świętują własne przyjęcie. Ideą jest przebłaganie boga morza na szczęście i odpędzenie złych duchów, które są przecież przedstawicielami pecha. Napisz swoje imię i nazwisko na małych figurkach, które w dany weekend są sprzedawane wszędzie w pobliżu portu. Następnie są one zbierane i umieszczane na łodzi. W towarzystwie tłumu ludzi i wielu dzieci procesja kieruje się w stronę morza.
mnisi
Byłoby Tajlandia nie byłoby możliwe, gdyby mnisi się nie pojawili. Oczywiście duchom morza należy okazywać szacunek i dlatego cała ceremonia buddyjska jest częścią całości. Zgodnie z tajską tradycją należy również zjeść jedzenie. Przecież po tej ceremonii nie miałbyś już sił, aby z pustym żołądkiem pchać łódkę w stronę morza. Ze wszystkimi figurkami na pokładzie łódź wypływa przez wzburzone fale w nieznanym kierunku ku horyzontowi.Aby przegonić pecha, łódź wraz ze wszystkimi figurkami zanurzy się gdzieś. Przynajmniej taką historię opowiadają.
Nie jest zły
To fajna historia, ale zatopienie łodzi, która jest w rozsądnym stanie, Tajlandia też posuwa się trochę za daleko. Kiedy zapada zmrok, widzę grupę młodych mężczyzn wyciągających łódkę z wody, a godzinę później barki już nie widać. Szacunek do duchów jest w porządku, ale dla Tajów nie jest w stanie pozwolić, aby pieniądze zniknęły w wodzie. Wszyscy zostali zabrani z powrotem na łódź na rok, ale szczęście będzie uśmiechało się do wszystkich przez cały rok.
Oczywiście duchy już zorientowały się w sprawie tej łodzi.
Dlatego w morzu jest coraz mniej ryb i coraz więcej odpadów.