(Recenzja wiadomości / Shutterstock.com)

Duncan Laurence z Holandii ma w tym roku Eurowizję Festiwal Piosenki Wygrałeś, gratulacje! Czy oglądałeś i nie spałeś do późna, tak jak nasz król i królowa? Cóż, nie ja!

Chciałbym nie spać w nocy na meczu piłki nożnej, ale 5-godzinna różnica czasu była dla mnie zbyt duża, aby móc oglądać niekończącą się kolejkę piosenkarzy z wielu krajów europejskich

W przeszłości

Poza tym Konkurs Piosenki Eurowizji nie jest już moim Konkursem Piosenki Eurowizji. Muszę uważać, aby nie zostać uznanym za zrzędliwego starca, twierdzącego, że w przeszłości wszystko było lepsze. Ale mimo to spójrz jeszcze raz na stare zdjęcia, na przykład Teddy'ego Scholtena, Corrie Brokken i Lenny'ego Kuhra. W tamtym czasie projekt był prosty, składała się z kompletnej orkiestry prowadzonej przez Dolfa van der Lindena i śpiewaków, którzy śpiewali piosenkę w swoim własnym języku, a następnie mieli ekscytującą partyturę.

Nu

Bombastyczny spektakl medialny, podczas którego nie szczędzono wydatków, aby zabawiać dużą publiczność szeregiem artystów, którzy w długiej audycji wykonywali głównie angielskie piosenki. Cyrk był już poprzedzony mnóstwem audycji telewizyjnych, w których artyści, kierownicy i inni eksperci wyrażali swoje opinie i podglądali bitwę. Występy otoczone były wszelkiego rodzaju trikami i pomocami elektronicznymi, dzięki czemu często (bardzo) przeciętni artyści wykonali wiele przeciętnych utworów, których nie byłoby słychać, gdyby nie Konkurs Piosenki Eurowizji. Duncan, trzeba przyznać, był bardzo pozytywnym wyjątkiem i prawowitym zwycięzcą!

Duncan Laurence (EUPA IMAGES / Shutterstock.com)

Transmisja

Oczywiście byłem bardzo zainteresowany i obejrzałem fragmenty programu dziś rano. Ogólnie nie zainteresowało mnie to i kiedy zobaczyłam te przerażające gadające lalki, które pełniły rolę prezenterów, szybko przewinęłam do przodu. O występie „supergwiazdy” Madonny nie musimy już rozmawiać, został on już wystarczająco skrytykowany.

Tajlandia

Tajlandia oczywiście nie pozwolono mu wziąć udziału, ale z tego kraju pochodzi całkiem niezła muzyka. Dziś rano poszedłem szukać 10 najlepszych Tajlandii i natknąłem się na poniższy klip wideo Thararat. Pomyślałem, że to piękna, chwytliwa piosenka, która moim zdaniem mogłaby z łatwością konkurować z kilkoma piosenkami z Konkursu Piosenki Eurowizji. Bądź szczery, czy jestem stronniczy jako mieszkaniec Tajlandii?

21 odpowiedzi na „Konkurs Piosenki Eurowizji i Tajlandia”

  1. Mark mówi

    To nie jest Euro, w przeciwnym razie nie byłoby go w Izraelu i Australia nie brałaby w nim udziału.
    Z pewnością nie jest to wizja... chyba że to właśnie oznacza blichtr, przepych i techniczne efekty cyfrowe.
    Piosenka? Tak, w tym roku zwycięzca wykonał kolejną piosenkę. Dzięki, Holandia. Wreszcie piosenka... to było dawno temu.
    Festiwal? Impreza? Tak, z pewnością dla nielicznych szczęśliwych uczestników... i trochę dla fanów. W tym roku głównie dla holenderskich fanów. Gratulacje, Holandia. Ładna piosenka 🙂

  2. Maryja. mówi

    Może i ja jestem starym zrzędą. Myślę tak samo jak ty. Nie przejmuj się. To już na pewno nie jest konkurs śpiewu. Prawie chodzi o przedstawienie wokół niego? Następnego dnia dowiem się, kto wygrał.

  3. Kees mówi

    Jedyną „zabawną” częścią jest przyznawanie punktów. Najmniej zły dostaje 12. Na szczęście w Holandii Jan Smit nadal decyduje, kto śpiewa przestrojony, czy nie. A kto może to wiedzieć lepiej niż osoba, która śpiewa najbardziej nieharmonijnie. Z myślą: ze złodziejami łapie się złodziei.

    • Johnny B.G mówi

      Chciałbym śpiewać tak rozstrojony jak Jan Smit.
      Według doniesień w wieku 33 lat udało mu się zgromadzić wielomilionową fortunę i zastanawiam się, czy Kees też był taki bystry.

      • Kees mówi

        Jeśli posiadanie dużej ilości pieniędzy determinuje Twoją jakość, prawdopodobnie masz rację.

  4. Plieta mówi

    Dobry artykuł z właściwymi wnioskami. Spektakl medialny, na który nie będę czekać.

  5. Robbert mówi

    Drogi Gringo,

    Całkowicie się z Tobą zgadzam. Oprócz Duncana Australia była również bardzo silna technicznie. Ale nie mają sąsiadujących ze sobą krajów, które głosowałyby na siebie z powodów politycznych. Niestety, tu nie chodzi już o walory wokalne, ale o przesłanie. Chciałbym też, żeby było bardziej tak, jak dawniej. To obecnie jedno wielkie przedstawienie kukiełkowe z bardzo niesprawiedliwym systemem punktacji. Obawiam się, że będzie tylko gorzej.

    Pozdrawiam,
    Robbert

  6. Fred S mówi

    Typowy Holender używa tak wielu słów na temat czegoś, co się nie podoba. Często w negatywnym sensie, ponieważ zwykle odrzucamy pozytywne rzeczy jako „miłe”. Każdy powinien wiedzieć jakie jest moje zdanie. Pamiętasz tę piosenkę? Myślę, myślę, tak, wiesz, co myślę. Cóż to za mówca. To człowiek, który potrafi...

  7. Piotr mówi

    Tak, kiedy widzę, o kim tu wspominasz (Teddy Scholten, Corrie Brokken) itd., to wracamy do późnych lat 50. i 60. i nie jesteśmy już tacy młodzi. To były rzeczywiście inne czasy, dużo więcej prostoty i klasy niż to, co jest teraz wystawiane na scenie. To był mega spektakl od lat i z pewnością nie jest to już przyjemny Konkurs Piosenki Eurowizji, gdzie wszyscy byli przyklejeni do telewizora, każdy kraj miał własny dyrygent, orkiestra i osobiste jury, tak, to były słodkie czasy, hej, starzejemy się i może nie potrafimy już sobie poradzić z tą współczesną przemocą i aktorstwem, ale pozwólmy młodym robić swoje, oni są przyszłość i wszystko ułoży się z nimi dobrze. Wiesz, w młodości nie zawsze byliśmy sobie zakochani, rock and roll też nie był ulubioną muzyką naszych rodziców, skórzane kamizelki i dżinsy były wtedy strojem buntowniczym, a filmy też nie były przykładem cnót. naszych przodków, I moglibyśmy godzinami opowiadać o NASZCH czasach, ale każdy czas ma swój urok. Pozdrowienia od również nostalgicznego kochanka. Peter O tak, gratulacje dla Holandii.

    • Johnny B.G mówi

      Zawsze miło jest, że są jeszcze ludzie, którzy potrafią spojrzeć na sprawy z innej perspektywy.

      W tamtych czasach nie było internetu, jaki znamy dzisiaj i każdego można było ogłupić. Na Konkursie Piosenki Eurowizji przyjaciele polityczni, od których otrzymałeś punkty, z pewnością nie byli tacy, jak byś sobie tego życzył, ale wielu nawet nie wiedziało, jak działa świat.

      Konkurs Piosenki Eurowizji to rozrywka, która ma niewiele wspólnego z rywalizacją i rzeczywistością. Rozrywka jest fałszywa i mieszkańcy Tajlandii i Holendrzy powinni o tym wiedzieć, prawda?

  8. l. niski rozmiar mówi

    Czasami wprowadza mnie w błąd pozorna różnica czasu.
    Według wiadomości BVN o 20.00:19 Festiwal Piosenki zakończy się dziś wieczorem, XNUMX maja!
    Ale najwyraźniej według tego wpisu Duncan Laurance wygrał! Miło dla niego.

  9. Danzig mówi

    Albo Da Endorphine, najlepsza tajska piosenkarka pop.

  10. Geraara mówi

    Witaj, rzeczywiście jesteś stronniczy. Ja też nie patrzyłem, ale rzadko słyszałem tak płaską i monotonną piosenkę. Niestety dla mnie, nie słyszę tego.
    Twój blog jest interesujący.

  11. Ruud mówi

    Z wieloma się zgadzam, ale kiedy pojawia się Teddy Scholten, mówimy o innych czasach, a one się zmieniają, gdy jest za dużo irytacji, ponieważ nie można dostosować się do czasów
    Po prostu wyjdź i miałeś swój czas

  12. Jacek S mówi

    Dopiero wczoraj rano od mojego kolegi na rowerze dowiedziałem się, że odbył się Konkurs Piosenki Eurowizji... Ostatni raz widziałem go w 1976, zdaje się... Zawsze słyszałem, że taki konkurs się odbywa, ale nie jestem fanem tej muzyki .
    Wtedy i teraz wolę takie grupy jak Pink Floyd, Deep Purple czy The Cranberries… albo spójrz na interpretację Bad Wolves: https://www.youtube.com/watch?v=9XaS93WMRQQ piosenka zombie zespołu The Cranberries… świetna i ta interpretacja Acappela, również świetna: https://www.youtube.com/watch?v=JQYtj8Uwybs
    Piosenka ma z pewnością 25 lat, ale nadal jest aktualna… nie można tego powiedzieć o wielu piosenkach Eurowizji…

  13. chris mówi

    Konkurs Piosenki Eurowizji to konkurs, w którym uczestniczy także duża liczba krajów pozaeuropejskich, i jest wydarzeniem przesadnym, szczególnie popularnym wśród homoseksualistów.
    Finał Ligi Mistrzów 2019 odbędzie się pomiędzy Liverpoolem a Tottenhamem Hotspurs, którzy od 30 lat nie byli mistrzami we własnym kraju.
    Gdyby (niezwykle) bogaci (także geje i biseksualiści) Tajowie ulokowali swoje pieniądze we własnym kraju, Tajlandia wygrałaby Konkurs Piosenki Eurowizji w 2024 r. ORAZ została mistrzynią świata w piłce nożnej w 2024 r. 100% pewności.

    • l. niski rozmiar mówi

      Drogi Chrisie,

      Nie jestem gejem, ale zupełnie umyka mi, dlaczego „Konkurs Piosenki Eurowizji”
      powinien być szczególnie popularny wśród tej grupy. To też ludzie, prawda?

      A może ekstrawagancja jest powiązana z gejami.

      • chris mówi

        Cytuję prasę holenderską i międzynarodową….

  14. Sir Charles mówi

    Jeśli Tajlandia kiedykolwiek zostanie dopuszczona do udziału, byłoby lepiej, gdyby nie zgłaszała morlamu ani luckytungu, ponieważ moim zdaniem z pewnością nie wzbudzi to większego zainteresowania. 😉

  15. kombinezon na kolanach mówi

    Cóż, pokazana tu tajska tak zwana konkurencyjna piosenka... dla każdego inna, ale dla mnie nie ma ona nic wspólnego ze śpiewaniem. Szczerze mówiąc, jestem też stronniczy, bo według mnie 95% tajskiej muzyki to naprawdę „bzdury”.

  16. edu mówi

    Rzeczywiście jesteś stronniczy, ta piosenka jest jedną z pozostałych nudnych piosenek festiwalu


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową