Arthotel wbrew woli i dzięki

François Nang Lae
Opublikowany w Kolumna
tagi: , , ,
Marzec 31 2017

W tajskich pokojach hotelowych lub pensjonatach przynajmniej jedna rzecz jest zawsze zepsuta. Nawet nowy pensjonat w Mae Salong, w którym spędziliśmy kilka dni w zeszłym roku, nie mógł uciec temu prawu.

To był tylko nowiutki gwóźdź wbity w nowiutką ścianę, aby powiesić nowiutką ozdobną bambusową matę. Padła na matę iw ogóle, zabierając ze sobą spory kawałek nowiutkiego stiuku.

Lampa jest numerem jeden na liście uszkodzonych. Szansa na pokój bez zepsutej lampy jest praktycznie zerowa. O ile pamiętam, pensjonat Riverside w Lampang jest jedynym, w którym działały wszystkie światła w pokoju. W każdym razie wszystko jest tam dobrze utrzymane; tylko najniższe ustawienie wentylatora nie działało, a przy ustawieniu 2 prawie wyleciało cię z łóżka.

Bardzo dobrze, pod względem niedziałającego prawidłowo, punktuje również zaplecze sanitarne. Czasami zainstalowano najdroższe krany i głowice prysznicowe, ale nigdy nie widziałeś środka zapobiegającego osadzaniu się kamienia, powodującego problemy z prostatą, jeśli masz wystarczająco dużo mocy, aby je włączyć. Wczoraj w Phimai przewody zasilające zwisały z górnej części podgrzewacza wody pod prysznicem, bezpiecznie połączone taśmą klejącą. Dlatego zwracaj uwagę na to, jak kierujesz słuchawkę prysznica.

Tutaj, w Ta Ko, luksusowa bateria umywalkowa jest prawie oddzielona od równie luksusowej umywalki o metalicznym wyglądzie. Wszystko jest wystarczająco nowe, aby działać płynnie, ale nadal potrzebujesz dwóch rąk do obsługi jednouchwytowego kranu, ponieważ w przeciwnym razie cały kran się obróci i poczujesz się, jakbyś wyciągał całość.

Co więcej, wydaje się, że budżet nagle się skończył, ponieważ obok luksusowej kombinacji umywalek i luksusowych płytek ściennych i podłogowych znajduje się tani wieszak na ręczniki i plastikowy drążek prysznicowy, który jest już tylko w połowie funkcjonalny, a które już wykazują poważne oznaki zużycia.

Najbardziej irytującym mankamentem jest tu jednak niedziałająca spłuczka tyłka. Odkąd udało mi się go skutecznie używać bez moczenia pleców między ramionami (lub gorzej, ale oszczędzę wam szczegółów), stało się to jedną z moich Wielkich Tajskich Przyjemności. Nie będę twierdzić, że to był powód decyzji o przeprowadzce do Tajlandii, ale na pewno jest to jedna z korzyści. Moglibyśmy oczywiście zainstalować coś takiego w domu, ale temperatura wody Maashese jest znacznie mniej zachęcająca do rozpylania się między pośladkami.

Jeśli chodzi o zepsute rzeczy, hotel w Phrae był absolutną atrakcją. Hol i recepcja nadal wyglądały dość schludnie, ale gdy tylko zostawiliśmy za sobą hol, byliśmy w środku rozkładu. Poluzowane gniazdka elektryczne, popękane sztukaterie, przecięte kable zasilające, spuszczana woda ze zlewu rozpryskująca się na nogę, pęknięcia w tym samym zlewie. Mam tylko jeden fotoreportaż (tinyurl.com/phraehotel) zrobione z. Oznacza to, że hotel w Phrae stał się swego rodzaju hotelem artystycznym.

Najdroższym hotelem tych wakacji był hotel w pobliżu lotniska. Bardziej luksusowy hotel musi oczywiście wyróżniać się również pod względem zepsucia i tak się stało. Luksusowe przesuwane drzwi luksusowej łazienki znajdowały się prawdopodobnie obok poręczy i były tak trudne do zamknięcia, że ​​nie odważyliśmy się tego zrobić. Pomysł bycia zamkniętym zupełnie nago i konieczności uwolnienia przez serwis techniczny niespecjalnie do nas przemawiał, tym bardziej, że Tajowie często wysyłają do problemu cały zespół. (Zdjęcia ilustrujące na życzenie i za sporą opłatą :-)).

Kolejnym luksusem w tym hotelu był prawdziwy czajnik. Nie był nawet zepsuty, ale mimo to miał wadę, która często występuje w czajnikach w holenderskich hotelach: za krótki kabel. Aby zrobić kawę, musiałem wsunąć się na brzuchu pod biurko. Z urządzeniem na podłodze, ciasno przy ścianie, wtyczka właśnie sięgała do gniazdka. Kawa, dla której trzeba włożyć tyle wysiłku, oczywiście smakuje wyjątkowo dobrze.

8 odpowiedzi na „Arthotel wbrew woli i dzięki”

  1. Gringo mówi

    Jasne, często widzicie tego rodzaju wady w hotelach i restauracjach, ale myślę, że spojrzeliście na to w oryginalny sposób. Fajna historia i jeszcze ładniejszy kolaż zdjęć, moje gratulacje!

    Zdjęcie, które jest prezentowane osobno, jest czystym dziełem sztuki. Można go powiększyć, oprawić i powiesić na ścianie, jest piękny! Myślę, że to nawet fajny motyw na wyjątkowy tatuaż, na przykład na plecach.

    • Francois Tham Chiang Dao mówi

      Po 2 latach nadal widzę Twój komentarz. Dziękuję. Jeśli chcesz zdjęcie mogę wysłać Ci je na maila w dużej rozdzielczości. Niestety nie jest ostry jak brzytwa. Światło było dość kiepskie.

  2. John mówi

    Dobra historia! I taki rozpoznawalny!!
    Pierwszą rzeczą, na którą patrzę po wejściu do pokoju hotelowego, jest
    łazienki, a zwłaszcza szczeliwa (jeśli występuje) między wanną a ścianą oraz w obszarze prysznica.
    Po ponad 25 latach pracy jako wykonawca w Holandii i Nowej Zelandii
    Zawsze jestem zdumiony, gdy widzę, jak wyglądają te pieczęcie
    Warstwa po warstwie, często wygląda jak guma do żucia lub kit, niewiarygodne! !
    Pomyśl sobie za każdym razem, gdybym w swoim życiu zawodowym dostarczył takie łazienki
    wielu klientów nigdy mi nie zapłaciło.
    Nic na to nie poradzę, ale zwracam na to uwagę, kiedy wchodzę do łazienki.

  3. David mówi

    Ładne przedstawienie rzeczy takimi, jakimi są!

    Często denerwują mnie takie rzeczy. Ale z odrobiną humoru jest ok.
    Chyba że jesteś pociągnięty do odpowiedzialności za wcześniej istniejące szkody, kiedy opuścisz pokój…
    Zwykle sprawdzaj pokój ze współlokatorem i uśmiechaj się.

    Ale najbardziej irytujące są telewizory… czy na pewno nie powinny tego wyjaśniać?
    ;~)

  4. Sander mówi

    Dzieje się tak, ponieważ w budżecie nie ma pozycji na utrzymanie, więc pomysł jest taki, że zobaczymy, czy coś jest, a potem zobaczymy, czy są na to pieniądze.
    I oczywiście jak najtaniej

  5. Henryk Kestra mówi

    Mój bagaż jest standardowo wyposażony w (długi) przedłużacz z listwą zasilającą z czterema wejściami. Świetnie się przy tym bawię za każdym razem – gdziekolwiek jestem…

  6. jowy mówi

    A potem jako dekoracja wszędzie naklejki z kodem kreskowym / marką.
    Niektóre nogi stołu krzesła wciąż w folii z tworzywa sztucznego.

    Wylęgarnia bakterii, zwłaszcza w łazience.

    M.vr.gr.

  7. janbeute mówi

    Problemy te można znaleźć nie tylko w hotelach i tym podobnych.
    Przyjdź i obejrzyj Thais w domu, nawet w zupełnie nowych domach.
    Wszędzie można znaleźć i zobaczyć tę samą partacką pracę wykonywaną przez niezmotywowanych i słabo opłacanych pracowników budowlanych, elektryków i, oczywiście, nie można zapomnieć, hydraulików.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową