Życie codzienne w Isan: Postacie z wioski
Isan życie tworzy postacie. Klimat i praca odbijają się na ciele każdego. To daje piękne głowy, muskularne, ale pokryte bliznami ciała. Zakrzywione plecy też, od pracy przez całe życie na polach ryżowych.
Polowanie w Isan
Każdy, kto regularnie śledzi blog De Inquisitor, wie, że szwagier dzięki Buddzie stał się człowiekiem bezalkoholowym i dzięki temu znów jest bardzo aktywny. Cóż, zarabianie na życie oznacza dla niego wędrowanie po polach i lasach w poszukiwaniu czegoś jadalnego lub użytecznego.
Sekrety Izaana (2)
Inkwizytor wciąż wspomina swoje kogucie przygody, gdy nadarzy się kolejna okazja poznania kolejnego sekretu Isan. Fakt, że ludzie jedzą psy. Często czytasz, że ten nawyk odchodzi, ale to myślenie życzeniowe. W regionie psy są codziennie zjadane i nie zawsze są zabijane. To mięso musi być gdzieś jeszcze dostępne, ale De Inquisitor nie miał pojęcia gdzie.
Sekrety Izaana (1)
W wieku trzydziestu dziewięciu lat Nan nadal mieszka z rodzicami. Nieco przerośnięty młody człowiek, żylastej budowy, uderzającej głowie. Dumny mężczyzna, który wie, czego chce i jak chce. Jedyne co można powiedzieć to to, że jest trochę nieśmiały, z tego też powodu nie ma partnerki z miłości.
Życie na wsi Isan (6)
Nadchodzi ciepły sezon, a potem tanie napoje idą dobrze. Słodycz robi coś w rodzaju lodów, jakich nie zna mieszkaniec Zachodu: najpierw do styropianowego kubka wkłada małe kawałki różnego rodzaju owoców, potem sama miele kostki lodu na grys i kładzie na wierzchu, a potem cztery bardzo słodkie sosy jej wybór i we wszystkich kolorach na wierzchu i jako ukoronowanie słodkiego skondensowanego mleka. Rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, po dziesięć bahtów za sztukę.
Życie na wsi Isan (5)
The Isaan Record, doskonała strona internetowa
Ogólnie rzecz biorąc, obszary wiejskie w Tajlandii wypadły słabo pod względem relacji w mediach zarówno w języku tajskim, jak i anglojęzycznym, a jest to jeszcze bardziej prawdziwe w przypadku Isan. Stąd ta krótka recenzja wspaniałej witryny The Isaan Record.
Życie na wsi Isan
Inkwizytor może powiedzieć, że jest dobrze zintegrowany z wioską Isan w środku trójkąta Udon Thani/Sakon Nakhon/Nongkai. Wszyscy znają go z imienia, witają się z nim spontanicznie, lubią pogadać, choć trwa to dłużej niż zwykle ze względu na barierę językową, co jest głównie winą Inkwizytora.
3podróż w Isan (wideo)
Geraldine jedzie do tajlandzkiego regionu Isaan. Kawałek Tajlandii, gdzie potężna rzeka Mekong determinuje życie, a tradycje są szanowane.
Nowe życie Izaana (5)
Tutejsza wioska nie jest zamożna, a miejscowa ludność stała się zaradna. Skromny budżet, którym dysponują, zmusza ich do tego. Inkwizytor podejrzewa, że przeszłość ma z tym wiele wspólnego, często próbuje sobie wyobrazić, jak było tu pięćdziesiąt lat temu. Niemożliwe, brakuje mu historii i doświadczenia kulturowego.
Sinsod w Isan (część 2, zakończenie)
Szwagier nadal jest singlem i jeszcze przez jakiś czas nim będzie. Pomimo pośrednictwa kilku wieśniaków cena wywoławcza pozostaje zbyt wysoka dla rodziny.
Sinsod w Isan (część 1)
Każdy miłośnik Tajlandii zna to zjawisko. Posag. Wielu farangów go nienawidzi, w tym Inkwizytor. To jedna z niewielu rzeczy, których nie może zrozumieć, nawet teraz, mając większą wiedzę, nadal się z tym nie zgadza.
Ekonomia Izaana
Poa Deing ma kłopoty. Szkoły zostały ponownie otwarte, a on i jego żona są odpowiedzialni za troje wnucząt. Ich syn i jego żona pracują w Bangkoku. Ale sprawy gospodarcze nie idą tak dobrze, jak piszą gazety, i wysłano za mało pieniędzy.
Pozdrowienia od Izaana (część 6)
Zza płotu unosi się niebieska chmura dymu, która powoli rozpuszcza się wśród zieleni wysokich drzew. To znak, że Poa Sid ponownie rozpalił ognisko, w chłodnym okresie robi to codziennie, ponieważ od wschodu słońca na jego posiadłość przybywają ludzie. Przybywają na rozklekotanych motorowerach modelu, który Inkwizytor rozpoznaje z odległej przeszłości, ale pomysłowi Izaańczycy dbają o to, aby można było na nich jeździć.
Pozdrowienia od Izaana (część 5)
Niestety, wielu mieszkańców Zachodu poważnie nie docenia życia przeciętnej rodziny Isan. Zauważasz to po wielu komentarzach na blogach, często czytasz to w mediach społecznościowych. Wieś Isan i jej mieszkańcy nie są zamożni. Leniwi, uzależnieni od alkoholu, spekulanci, łatwo popadają w prostytucję. Natychmiast cały region, a właściwie bardzo duży obszar, zostaje zamieniony w kawałki. Sucho i sucho, gorąco i monotonnie. Nic do zobaczenia, nic do zrobienia.
Mukdahan w Isan
Pojęcie Izaana jest dobrze znane wielu ludziom. Ale od początku XX wieku ta północno-wschodnia część Tajlandii stała się faktem jako Isaan. Nazwa pochodzi od Isanapury, stolicy Chenli. Wiele osób nazywa siebie khon Isan i mówi po isan w odróżnieniu od Laosu i środkowej Tajlandii, chociaż tajski jest nauczany w szkołach.
Pozdrowienia od Izaana (część 4)
Et jest po czterdziestce, żonaty i ojciec trojga dzieci. I przez rok był ważną osobą we wsi. Były wtedy wybory samorządowe, bardzo lokalne, tylko dla wioski, w której mieszkamy.