Pociąg w Bangkoku wjechał w motocyklistę (wideo)

Przez redakcję
Opublikowany w bizar
tagi: , , ,
27 lutego 2014

Dziwaczny film z wypadku w Bangkoku. Ignorowanie przejazdu zabezpieczonego rogatkami jest nie tylko niebezpieczne, ale i bardzo głupie.

Pokazano to ponownie w tym filmie, w którym widać, jak chłopiec z Tajlandii na motocyklu zostaje potrącony przez pociąg. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w Bangkoku. Kamera bezpieczeństwa uchwyciła niecierpliwego motocyklistę mijającego kilka samochodów i przejeżdżającego przez przejazd kolejowy bez patrzenia. W tym momencie przejeżdża pociąg i zapełnia motocyklistę.

Na zdjęciach wydaje się, że pociąg po prostu jedzie dalej, jakby nic się nie stało. Kierowcy również wydają się jeździć nieostrożnie, gdy szlabany ponownie się otwierają. Ofiara to 16-letni chłopiec. Nie przeżył zderzenia.

Pociąg w Bangkoku zbiera motocyklistę 

Obejrzyj wideo tutaj:

[youtube]http://youtu.be/bSb27mGD8pU[/youtube]

15 przemyśleń na temat „Pociąg w Bangkoku tworzy motocyklistę (wideo)”

  1. Franky R. mówi

    „Na zdjęciach wygląda na to, że pociąg jedzie dalej, jakby nic się nie stało”.

    Bo wiadomo, że pociągi potrafią się zatrzymać na 10 metrach?! Cześć?

    • pw mówi

      10 metrów?
      Proszę otworzyć książkę do fizyki.
      A potem książka do biologii. Istnieje coś takiego jak szybkość reakcji, JEŚLI kierowca ją w ogóle widział.

  2. Richard mówi

    Ani jeden kierowca nie wysiada z samochodu, najwyraźniej codzienny rytuał w tym kraju.

    • Dicka van der Lugta mówi

      @Richard Ponieważ motocyklista po zderzeniu nie jest widoczny na filmie, nie można wyciągnąć wniosku, że nie zatrzymał się ani jeden samochód.

      Sam byłem kiedyś świadkiem wypadku, w którym motocyklista został potrącony przez samochód. Inni użytkownicy drogi zatrzymali się, aby pomóc motocykliście. Wniosek „najwyraźniej codzienny rytuał” wydaje mi się przedwczesny iz pewnością nie jest oparty na faktach.

      • Eugenio mówi

        Na końcu tego filmu faktycznie zatrzymuje się zielono-biała furgonetka.

    • HansNL mówi

      Richard, śmierć w ruchu drogowym to rzeczywiście codzienny rytuał w Tajlandii.

      W ciągu lat, które spędziłem w Tajlandii, kilkanaście razy widziałem wypadki spowodowane czystą głupotą.
      Większość użytkowników dróg w Tajlandii nie ma pojęcia, co robi, ani nie musi zdawać sobie z tego sprawy.

      Dlaczego nie pomagają?
      Dlaczego to nie ich sprawa i wyobraź sobie, że zaczynasz myśleć.

      Nawiasem mówiąc, przeciętny pociąg jadący z prędkością 80 km/h naprawdę ma drogę hamowania około 500 metrów lub więcej

  3. ja mówi

    Widzisz tego młodego kierowcę motoroweru patrzącego w prawo, a fragment chwili w lewo. Ale wtedy jest już za późno. Jest jasne, jak nawet młoda osoba, mając zaledwie 16 lat, przeciwstawia się życiu i losowi. Nie ma strachu przed śmiercią: jeśli bhudha i sam dzień będą ci sprzyjać, wieczorem wrócisz do domu. Jakie to proste i proste w podejściu do życia, więc bez poczucia odpowiedzialności, ale taka jest Tajlandia w całości.

  4. Dobry Boże Rogerze mówi

    Kiedy wreszcie nauczą się montować podwójne bariery zamykające całą szerokość drogi??? Kilka razy widziałem w Bangkoku, że cała horda motocyklistów po prostu wjeżdża slalomem między półszlabanami, nawet gdy pociąg przejeżdża kilka sekund później. Jak się teraz okazało, te półbariery są niezwykle niebezpieczne.

    • Eugenio mówi

      To nie jest dobry pomysł.
      W Tajlandii mają dużo wolno poruszających się korków. Na tym przejeździe kolejowym całe bariery mogłyby blokować ruch na przejeździe kolejowym.
      Półszlabany zapewniają bezpieczny wyjazd samochodów z przejazdu.

      • Dobry Boże Rogerze mówi

        Z technicznego punktu widzenia bardzo dobrze możliwe jest zamknięcie drugiej połowy rogatki, gdy ruch opuszcza przejazd kolejowy, aby samochody nie mogły utknąć na torach.

    • ja mówi

      Znaczenie 1: migające czerwone światło, 2: sygnały dźwiękowe i 3: opuszczone półszlabany to: stop!

      • Dobry Boże Rogerze mówi

        To prawda w naszym kraju, ale tutaj, w Tajlandii, ludzie po prostu jeżdżą, niezależnie od tego, czy są czerwone światła i sygnały, czy nie, Tajowie nie przejmują się tym. Samochody również kontynuują jazdę, dopóki bariery się nie zamkną.

  5. PODWÓJNE ŁĄCZENIE mówi

    Mieszkam na Koh Lanta i często doświadczyłem, że jeśli zdarzy się wypadek (często skutery).
    Tajlandczycy nie chcą, nie mogą lub boją się angażować Tak często to farang (w tym ja) są tacy dobrzy
    postaraj się pomóc do przyjazdu karetki
    Oczywiście nie ma to nic wspólnego z sytuacją na filmie Ludzie tego nie mają
    widziałeś lub nie chcesz widzieć

  6. PODWÓJNE ŁĄCZENIE mówi

    W Krabi można przyjechać i pojechać autem w kółko, wtedy zapytają co to za paski
    znaczy na ulicy, a ty odpowiadasz zakazem parkowania
    GRATULACJE masz prawo jazdy
    Jeśli to nie zadziała, 1000 bahtów też jest w porządku
    Sam jeżdżę wieloma samochodami w Tajlandii, ale nie zawsze czuję się komfortowo

    • Dobry Boże Rogerze mówi

      Nie widziałem nawet ulicy z autem, zwykły test w sali egzaminacyjnej wystarczył, żeby dostać tajskie prawo jazdy i to było w Bangkoku!!!


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową