Wat Yansangwararam w Sattahip
Jeśli kiedykolwiek poczujesz potrzebę odwiedzenia czegoś pięknego, możesz pomyśleć o Wat Yansangwararam około 20 kilometrów na południe od Pattaya (w pobliżu Ogrodu Tropikalnego Nong Nooch).
Co? Inne co? Tak, ale ten jest zupełnie inny niż wtedy, gdy myśli się o samym Wacie. Jest to bardzo imponujący kompleks świątynny nie tylko ze względu na swoją wspaniałą architekturę, ale także dlatego, że znajduje się w tym pięknym krajobrazie ze wzgórzami i jeziorami.
Imponujący jest dach świątyni o różnych zwężających się kształtach pokrytych złotymi płatkami, które pięknie odbijają światło słoneczne.
Co więcej, uderzająca jest różnorodność architektury zarówno budynków tajskich, jak i chińskich, ale także konstrukcja przypominającego park krajobrazu, w który jest wliczona. Bardzo znana w tej świątyni jest chedi lub pagoda, biały zwężający się kształt, w którym znajdują się relikwie Pana Buddy, tak zwane „Maha Chari Phiphat”.
Kolejnym imponującym budynkiem jest Mondop, który ma kwadratową strukturę i otaczają go cztery małe wieże. Na miejscu znajduje się również muzeum Viharm zbudowane w stylu chińskim z dużą ilością chińskiej sztuki. Ten kompleks świątynny znajduje się pod patronatem króla i jest uważany za niezwykle piękny przykład architektury tajskiej z nowoczesną rzeźbą.
Istnieje ważny „ubosot” lub przestrzeń, w której ludzie są wezwani do uczestnictwa. Oczywiście masz do tego prawo. Można natomiast uczestniczyć w tzw. zajęciach medytacyjnych przez cały dzień. Istnieją różne poziomy, w zależności od doświadczeń uczestników. Ponadto przez kilka dni można uczestniczyć w różnych rytuałach wewnętrznie.
Dzień zaczyna się medytacją o 4.00:6, bardzo oszczędny posiłek jest podawany o 12.00:21.00, a sesje trwają do południa. Po raz drugi jest obiad i jest to również ostatnia pora dnia. O XNUMX wszyscy udają się na spoczynek. Własne ubranie jest niedozwolone, tylko długie białe ubrania, które są sprzedawane w sklepach.
Jeśli chcesz po prostu cieszyć się pięknymi budynkami i otaczającym krajobrazem, zdecydowanie warto je odwiedzić. Wszędzie można też kupić tajskie jedzenie i napoje, aw różnych miejscach można podziwiać okolicę na ławeczkach.
Od Jomtien w kierunku Sattahip; po 12 kilometrach skręcamy w lewo w „śródląd”. Jest to wyraźnie zaznaczone na znakach.
Kolejna wskazówka dla motocyklistów (kierowcy samochodów też są dopuszczeni)
Jadąc z tego Wat, na rondzie skręć w lewo w kierunku Silver Lake (6 km)
Piękna droga z wieloma zakrętami i różnicami wysokości.
A wszystko to zaledwie 12 km od Jomtien!
powitanie
Louis
Rzeczywiście fajna trasa, uważaj na małpy, a trasa prowadzi też wzdłuż góry Bhudda, warto się zatrzymać. A dla entuzjastów winnica Silverlake.
Ładny kompleks świątynny. Idę grać w golfa z moim przyjacielem z tajskiej marynarki wojennej w Sattahip w maju. Na pewno tam pojadę
Sam też odwiedziłem Wat Yan i muzeum Viharn. Absolutnie warto. Świetnie nadaje się również do łączenia ze skałą Buddy. Odwiedziłem tę skałę w 1996 roku, kiedy ludzie jeszcze nad nią pracowali.