Zachodni pisarze w Bangkoku: Hugo Claus i Sylvia Kristel

Przez Lung Jan
Opublikowany w Tło
tagi:
10 maja 2022

Hugo Mikołaj w Flamandzkim Centrum Kultury w wieczór Hugo Mikołaja 15 listopada 1986 (Fot. Wikipedia)

W 2009 roku anglojęzyczny rękopis do filmu Emmanuelle, który nigdy nie został nakręcony, nagle pojawił się w znanym antykwariacie w Antwerpii. Wiesz, sensacyjna seria soft porno wyprodukowana w latach XNUMX., dzięki której holenderska aktorka Sylvia Kristel przez jakiś czas była znana na całym świecie.

Autorem tego scenariusza był nie kto inny jak Hugo Claus, samozwańczy papież pisarzy Dietsche. Nie było zaskoczeniem, że Hugo Claus brał udział w pisaniu scenariusza dla Emmanuelle. Jak wyraźnie pokazuje jego ogromny dorobek, pisarz nie miał nic przeciwko gatunkowi erotycznemu. Co więcej, Claus i Kristel byli w związku na początku lat 24., w wyniku którego otrzymali nie tylko mieszkanie w Paryżu, ale także syna Arthura. Młodszą o 1973 lata aktorkę i modelkę poznał wiosną XNUMX roku na planie filmu Nie dla Kota. Film Fonsa Rademakersa, do którego scenariusz napisał Claus.

Późną jesienią 1973 roku Kristel i Claus przenieśli się do Bangkoku, aby nakręcić pierwszy film o Emmanuelle. Film został nakręcony w ciągu kilku tygodni pod fachowym okiem reżysera Justa Jaeckina, pseudonimu francuskiego artysty i pisarza, którego ojciec jest Holendrem, a matka Brytyjką. Film w oprawie artystycznej erotyki, w którym Kristel grała żonę pracownika ambasady francuskiej w Bangkoku, która bada swoje granice seksualne, odniósł gigantyczny sukces na całym świecie, częściowo dzięki początkowemu zakazowi wyświetlania we Francji.

Przyjdzie później Het Parool oświadczają, że widzieli w filmie sposób na poznanie Tajlandii i Bangkoku. „Hugo powiedział: „Po prostu to zrób, taki film nigdy nie trafi do kina, twoja mama na pewno go nie zobaczy…” Z pewnością nie był to jedyny raz, kiedy autor się mylił: gorące środowisko na emigracji w Bangkoku zaintrygowało miliony kinomanów i innych entuzjastów filmu. Szacuje się, że film obejrzało 350 milionów ludzi. W pewnym sensie słynny plakat filmowy przedstawiający Kristel topless na wiklinowym pawim tronie stał się jedną z ikon wyzwolenia seksualnego lat 59. XX wieku. Kristel pojawiła się w czterech kolejnych filmach Emmanuelle, ale jej ostateczna filmografia liczyła XNUMX filmów fabularnych.

Sylvia Kristel na Festiwalu Filmowym w Cannes, 1990 (fot. Wikipedia)

Sylvia Kristel również zabrała się za pióro. Napisała swoją autobiografię”Nieakt', opublikowanej w 2007 roku przez De Bezige Bij, holenderskie wydawnictwo, do którego Claus również regularnie zaglądał przez dziesięciolecia. Zilustrowała także książki Clausa, Rolanda Topora i Willema Frederika Hermansa.

Mikołaj nie rozbił w Bangkoku żadnych literackich garnków. Był, jak mi kiedyś zwierzył się w nieuważnej chwili, zajęty „…picie i ruchanie, w tej kolejności lub nie…O ile mi wiadomo, w całej jego twórczości nie ma ani jednej strony poświęconej pobytowi w Krung Thep w Tajlandii.

5 odpowiedzi na „Zachodni pisarze w Bangkoku: Hugo Claus i Sylvia Kristel”

  1. Olej Kevina mówi

    Świetny artykuł, jeszcze raz dziękuję.
    Pamiętam, że wtedy widziałem ten film, z czerwonymi uszami!
    Godne uwagi jest to, że Claus nigdy nie napisał ani słowa o Tajlandii, co w sumie jest wstydem.

  2. BramSiam mówi

    Pamiętam cytat Hugo Clausa: Rodzisz się, pieprzysz, a potem umierasz. Wydaje mi się to chwytliwym podsumowaniem istnienia.

    • z farangiem mówi

      Drogi Bramie, Claus nie ma tak oryginalnego i pomysłowego sposobu myślenia.
      Nic ale.
      Powie Ci to również każdy biolog na każdym rogu ulicy na świecie.
      A na lekcjach biologii w szkole średniej nauczyciel biologii z pewnością ci to powiedział, że każda żywa istota istnieje tylko po to, aby się rozmnażać i nic więcej.
      Jednak w tym wieku jako nastolatek jesteś głuchy na to przesłanie i wciąż desperacko szukasz „IDEI MIŁOŚCI”, inspirowanej fałszywymi, niejasnymi zachodnimi założeniami społecznymi.
      Jest różnica pomiędzy snami a złudzeniami.
      To drugie nazywa się: szaleje za miłością.

  3. z farangiem mówi

    Z przyjemnością przeczytałem, Lung Jan.
    Dla mnie wynikają z tego dwie niezwykłe rzeczy.
    Po pierwsze: najwyraźniej znałeś i/lub spotkałeś Hugo Clausa. Ale to nie poszło najlepiej...
    Po drugie: zauważam pewną pogardę dla „antypapieża chrześcijańskiej literatury belgijskiej tamtego okresu”, jeśli chodzi o dobór słów…
    Z pewnością masz dla nas więcej ciekawych rzeczy od Mikołaja, prawda?

  4. Dodatek do płuc mówi

    Drogi Lung Janie,
    wspaniale jest zwrócić uwagę na Hugo Clausa.
    To wręcz niewiarygodne, co ten człowiek napisał w swoim życiu, powieści, wiersze, scenariusze filmowe...
    Czytałem to wiele razy. Notabene pisał nie tylko pod nazwiskiem Hugo Claus, ale także pod różnymi pseudonimami.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową