Tajskie dzieci powinny być wdzięczne

przez Tino Kuisa
Opublikowany w Tło
tagi:
7 października 2014

Wszyscy zdają sobie sprawę, że jakość tajskiej edukacji jest bardzo zła, władze Tajlandii też to wiedzą. Junta chce przeprowadzić reformy. Jednym z pierwszych działań Admirała Naronga Pipatanasai, nowego Ministra Edukacji, było nakazanie szkołom zapamiętania następujących dwunastu podstawowych wartości w edukacji dla wszystkich uczniów.

Od przyszłego semestru wartości te muszą być recytowane każdego ranka przed rozpoczęciem zajęć oraz po podniesieniu flagi Tajlandii i odśpiewaniu hymnu narodowego. Te podstawowe wartości zostały osobiście przedstawione przez premiera Prayut Chan-o-cha.

Ponadto z obowiązkowego podręcznika historii dla trzech najwyższych klas szkół średnich usunięto nazwy partii Thaksin, Yingluck i Pheu Thai.

Są dla mnie dwa pytania:

  1. Czy zapamiętanie tych dwunastu podstawowych wartości będzie promować ich stosowanie?
  2. Czy później jakość edukacji ulegnie poprawie?

Dwanaście podstawowych wartości w tajskiej edukacji

  1. Podtrzymywanie narodu, religii i monarchii, głównej instytucji.
  2. Bycie uczciwym, ofiarnym i cierpliwym, z pozytywnym nastawieniem dla dobra wspólnego.
  3. Bądź wdzięczny za rodziców, opiekunów i nauczycieli.
  4. Zdobywaj wiedzę i umiejętności, bezpośrednio i pośrednio.
  5. Pielęgnuj cenną tajską tradycję.
  6. Zachowaj moralność, uczciwość; chwalić innych; dawać i udostępniać.
  7. Zrozum i poznaj prawdziwą istotę demokratycznych ideałów z królem jako głową państwa.
  8. Utrzymuj dyscyplinę i prawo; szanuj rodziców i seniorów.
  9. We wszystkich działaniach pamiętaj o słowach Jego Królewskiej Mości.
  10. Aby praktykować filozofię gospodarki wystarczającej Jego Królewskiej Mości. Odłóż pieniądze na trudne czasy. Umiarkowanie obchodź się z zyskami i nadwyżkami.
  11. Utrzymuj dobre zdrowie fizyczne i psychiczne; nie poddawanie się ciemnym siłom i pragnieniom; wstydzić się grzechów i winy zgodnie z zasadami religijnymi.
  12. Przedkładanie interesu publicznego i interesu narodowego nad interes osobisty.

Tino Kuisa

20 odpowiedzi na „Tajskie dzieci powinny być wdzięczne”

  1. William mówi

    Moim zdaniem nauczyciele tutaj w Tajlandii powinni najpierw spojrzeć na siebie w lustrze, zanim zaczną uczyć.Kiedy widzę klasę i biurko nauczyciela, Syria nie jest taka. Ostatni
    rozmawiałem z Niemcem w naszej wiosce, któremu nauczyciel jego pasierba własnoręcznie i nieproszony obciął chłopcu włosy.Niemiec był wściekły, ale nie mógł nic zrobić, ponieważ jako farang tutaj w Tajlandii nadal musisz uważać na konsekwencje (cofnięcie wizy, problemy z policją lub gorzej).

    • Ruud mówi

      Obcinanie włosów jest powszechne w szkołach.
      Często do 15 roku życia dozwolone są dłuższe włosy niż cięcie wojskowe.
      Tajski zwyczaj.
      Czasami można je spotkać w Tajlandii.
      Zazwyczaj przed tym terminem podaje się ostrzeżenie, że student musi ściąć włosy.

  2. pw mówi

    To tylko pogorszy arogancję powstańczych Thai. Tylko jedna podstawowa wartość wydaje mi się wystarczająca i zajmuje mniej czasu rano: „Będę pokorny”. Nie muszą wywieszać flagi i mają więcej czasu na ważne rzeczy:

    Moja dziewczyna (53 l.) i jej córka (21 l.) niewiele wiedziały o trawieniu. Zapytałam ich o lekcje biologii w szkole. Które lekcje? Właśnie tak. Obie miały 0 (czyli: zero) lekcji w całym okresie liceum.

    Proszę przestać wygadywać bzdury, panie Prayut. Wyślij ministra do Europy. Kup książki do biologii, przetłumacz je i do dzieła!

    • Tajlandia mówi

      To tyle, żadnych lekcji biologii.
      Przychodzą mi na myśl dwa przypadki adresów, pod którymi kiedyś przebywałem. W łazience była roślina (lub kilka), ale z czasem umierały. Nie mieli pojęcia, jak to się stało. Nigdy nie dowiedziałem się, że roślina potrzebuje światła słonecznego…

  3. Andre van Leijena mówi

    Genialny plan!

  4. chris mówi

    droga Tina,

    Czy staliśmy się lepszymi chrześcijanami dzięki uczeniu się na pamięć Dziesięciu Przykazań? Nie, oczywiście. Czy zatem dziesięć przykazań to nonsens? Nie, oczywiście. Te dziesięć przykazań wymagało wyjaśnienia i praktycznych przykładów. Wychowałem się jako katolik i podczas cotygodniowych niedzielnych nabożeństw pastor lub kapelan zawsze opowiadał historie. Opowieści o rzeczach, które przydarzyły mu się w tamtym tygodniu. Historie o zwykłych ludziach, którzy praktykowali jedno z Dziesięciu Przykazań, nie potrafiąc go wyrecytować.
    Nie ma nic złego w dwunastu podstawowych wartościach – w kontekście tajskim. Ale jeśli nie dostają rąk i nóg, to tylko recytacja i nie mają żadnej wartości dla zachowania. W szkole podstawowej można by zacząć od codziennej dyskusji w grupie i powiązać codzienne doświadczenia dzieci z jedną z wartości. Aby dzieci nauczyły się znaczenia, a nie były uczone, przepisywane lub czytane.
    Mógłbym napisać książkę o tym, co jest nie tak z tajską edukacją uniwersytecką.

  5. Kees mówi

    1. Zapamiętanie tego może trochę pomóc w jego zastosowaniu, ale bardzo łatwo jest pomyśleć, że może naprawdę przynieść wiele rezultatów. Dzieci uczą się znacznie więcej na przykładzie swoich wychowawców niż ucząc się zasad z papieru. „Rób, jak mówię, nie rób, jak ja robię” nie działa. Uderzające jest również to, że bardzo często wymieniana jest głowa państwa. 2. Wydaje mi się, że nie ma żadnego związku między jakością edukacji a uczeniem się tych 12 zasad. Nie może być bardziej nieholenderski i typowy dla dyktatury wojskowej.

  6. Daniel mówi

    Artykuły 10 i 12 są dla mnie najlepsze. Wystarczy wrócić do bloga o Tajlandii sprzed kilku dni
    Gdzie są kwoty majątku zarządców. Pokora górą. Lepiej byłoby wyjaśnić, w jaki sposób zarobili te sumy. Nie zarobiłem miliardów czy milionów dzięki ciężkiej pracy.

  7. kor verhoef mówi

    Dobry generał, zajęty pracą nad reformą kraju, musiał prawdopodobnie zapomnieć, że dzieci zwykle postrzegają dorosłych jako wzór do naśladowania. Możesz więc zadać sobie pytanie, czy te dwanaście podstawowych wartości nie jest lepiej wyuczonych na pamięć przez dorosłą część populacji. Ostatnim razem, kiedy spotkałem wyjątkowo skorumpowanego, całkowicie moralnie zbankrutowanego dwunastolatka, było, niech pomyślę… och, nigdy.

  8. Farang tingong mówi

    Czy zapamiętanie tych dwunastu podstawowych wartości będzie promować ich stosowanie?

    Myślę, że ważne jest nie tylko zapamiętywanie ich, ale także omawianie tych podstawowych wartości z dziećmi pojedynczo i przedstawianie im wyjaśnień i uzasadnień.
    Dlatego bardzo ważne jest, aby nauczyciele byli również przeszkoleni w tym zakresie i wiedzieli, czego uczą dzieci na pamięć.

    Czy później jakość edukacji ulegnie poprawie?

    Nie mówimy tu o edukacji na Zachodzie, ale o edukacji w Tajlandii, więc myślę, że to na pewno pomaga w poprawie jakości edukacji w Tajlandii.

    Nie ma sensu porównywać edukacji z naszą na Zachodzie, ani też nie powinniśmy postrzegać tych podstawowych wartości jako kroku we właściwym kierunku z tajlandzkiego punktu widzenia, kto wie, co z tego wyniknie. często są bardzo uzależnieni od dobrej sytuacji w domu, bo każdy z nas wie, że dzieci w Tajlandii często mają bardzo ciężko, ile z nich nie musi pomagać w domu po lekcjach, a potem wciąż jest prawdą, że wielu rodzice są niewykształceni i nie są w stanie utrzymać dziecka.

    W każdym razie te dwanaście podstawowych wartości jest pełnych wzajemnego szacunku i wysoko ceni kulturę tajską, biorąc pod uwagę ideologię i myślenie Thaksina i Yinglucka, które są sprzeczne z wieloma z tych podstawowych wartości, dlatego logiczne jest (patrząc na te podstawowe wartości), że zostały one usunięte z podręcznika historii.

    Z niektórymi z tych podstawowych wartości jako uchwytem, ​​edukacja (szkoły) w Tajlandii może rozpocząć pracę w określonych kierunkach, takich jak zorientowana na społeczeństwo, zorientowana na przyszłość, zorientowana na dzieci i zorientowana na wyniki. Jeśli chcesz pracować w tym kierunku, ważne jest, aby nauczyciele również posiadali odpowiednią wiedzę i przeszkolenie.

    Wszystkie te 12 podstawowych wartości mogą być wykorzystywane przez nauczycieli do zwracania uwagi na różnorodność w społeczeństwie i zwracania uwagi strukturalnej na normy i wartości w ich edukacji.

    Ale na przykład numer 10: na liście podstawowych wartości można wykorzystać aspekt społeczny nie tylko z ekonomicznego punktu widzenia, ale także rozwinąć ten temat i uświadomić dzieciom tematy społeczne, takie jak przyroda i środowisko oraz zrównoważonego rozwoju, a ponadto reagować na zmiany społeczne i pobudzać dzieci w realizacji ich ambicji.

    Możesz użyć numeru 4 na liście jako wskazówki dla dziecka, jak rozwijać swoje talenty na wiele sposobów, poznawczo, twórczo i społecznie. Niezależność i osobista odpowiedzialność dzieci muszą być najważniejsze.
    Z tymi przykładami z pewnością pomoże podnieść edukację na wyższy poziom i jestem przekonany, że jeśli zacznie się pracować w oparciu o te 12 podstawowych wartości, poprawi to jakość edukacji.

    Od czegoś trzeba zacząć i jeśli czyta się doniesienia z ostatnich lat, np. ze szkół, w których uczniowie się kłócą i w efekcie muszą obecnie chodzić do szkoły bez mundurka, bo inaczej zbyt ryzykowne jest pokazywanie się na na ulicy można Nie zaszkodzi wprowadzić te podstawowe wartości Każde dziecko powinno móc rozwijać się w bezpiecznym środowisku edukacyjnym, być stymulowane przez samodzielność i osobistą odpowiedzialność oraz postawę szacunku.

    Oczywiście podnosi to słowo - ALE - u każdego, kto czyta o tych podstawowych wartościach, i tak, wciąż jest wiele do zrobienia, jeśli chodzi o edukację w Tajlandii, ale załóżmy, że pozytywnie, jeśli te podstawowe wartości przyczynią się wychowanie, dobre wykształcenie, odpowiedzialność i tolerancję, stymulację i inspirację, rozwój, a więc stanowią podstawę działań dziecka w Tajlandii, myślę, że mogę odpowiedzieć na Twoje dwa pytania…..

    1. Czy zapamiętanie tych dwunastu podstawowych wartości będzie promować ich stosowanie?
    2. Czy później jakość kształcenia ulegnie poprawie?…..Może odpowiedzieć tak.

    • Farang tingong mówi

      Być może jest to coś na inne stwierdzenie lub pytanie czytelnika.

      Ale kiedy czytam niektóre reakcje, w których bardzo negatywne (słusznie czy nie? Zostawiam to w środku) na temat tajskiej edukacji, nasuwa mi się pytanie, jeśli to wszystko jest tak źle postawione, jak Farangowie postrzegają swojego tajskiego partnera, jego tajlandzkiego partnera? żona, dziewczyna, przyjaciółka, dziecko, rodzina itp. bo tymi opiniami chyba nabijam im piętno, czy oni wszyscy są oceniani jako słabo wykształceni, niewykształceni, może głupi? czy wszyscy oprócz swoich bliskich?

  9. Cees mówi

    Tak edukacja od czego mam zacząć nauczyciel tajskiego angielskiego nie może ze mną rozmawiać on nie rozumie angielskiego syn mojej żony jest w pierwszej klasie liceum i dostaje pracę domową jako pracę domową, co robią w przedszkolu w Holandii. Po 15 minutach obliczeń wychodzi 9X9 = 81 i jest jednym z najlepszych w klasie.

    Pozdrowienia dla Ceesa

    • Daniel mówi

      Około sześć lat temu byłem z nauczycielem na Uniwersytecie Rajbath, który chciał wziąć udział w kursie nauczania języka angielskiego. Rozmawiałem z profesorem po zajęciach. Jak ten człowiek mógł uczyć, jego angielski był słaby i trudny do zrozumienia. Jak możesz zapewnić szkolenie ????

  10. Jakub mówi

    podstawowa wartość 8.

    Tajlandzcy rodzice pozwalają dzieciom w wieku 10 lat lub nieco starszym jeździć na motorowerach, no cóż, motocyklach 110 lub 125c. Czasem we czwórkę na 1 motocyklu. I to wszystko bez kasku. Idź i rozejrzyj się po wiosce, kiedy skończy się szkoła. Nie jest wyjątkiem. Również łatwe, jeśli matka nie może prowadzić samochodu i może być transportowana przez dziecko.

    Właściciel motocykla bez wątpienia musi udostępnić do tego swój motocykl.

    W Holandii jazda na motorowerze w wieku poniżej 16 lat była kiedyś (i myślę, że nadal jest) po prostu niemożliwa. I bardzo często zdarzało się, że to się nie zdarzało, nie było w ogóle brane pod uwagę. Społeczeństwo NL automatycznie egzekwowało prawo.

    Zależy to tylko od tego, jak wy jako społeczeństwo przestrzegacie zasad i monitorujecie je jako rodzice.

    Tajlandzcy rodzice nie wpajają szacunku dla prawa w tym zakresie.

  11. gjklaus mówi

    Dla mnie zbyt duży nacisk kładzie się na tajską tradycję i interes narodowy, czyli utrzymywanie hierarchii takiej, jaka istnieje od kilku stuleci, i to właśnie powinno się zmienić. Równość bliźnich musi być uznana i szanowana, a tak nie jest.

  12. Kees mówi

    Śmieszny. Szczególnie dlatego, że większość przepisów jest tak naprawdę sprzeczna z wykorzenieniem demokratycznie wybranego rządu, a następnie wymazaniem go z podręczników historii (Pytanie: czy zrobią też porządek w internecie, czy zapewnią, że przyszli studenci nie będą mieli dostępu do internetu lub czy przyjmie się, że oficjalny podręcznik historii jest jedyną formą informacji dostępną aktualnemu studentowi?)

    Bądź szczery? Zdobywać wiedzę? Uczciwość? Dawać i dzielić się? Egzekwować prawo?

    Ach, „farang za dużo myśli”…

  13. Kito mówi

    Jakość edukacji prawdopodobnie w ogóle się nie zmieni w wyniku tego, nie zostanie wbudowana żadna istotna zmiana agogiczna.
    Jednak o wiele ważniejszy od samej edukacji jest efekt tej edukacji.
    Ergo pytanie: czy lepiej wykształceni ludzie ostatecznie włączą się w strukturę społeczną, społeczną i ekonomiczną Tajlandii w wyniku tego środka?
    Oczywiście, że nie: w końcu to skrajnie konserwatywne zasady, które implikują jedynie potwierdzenie organizowanej tu od lat edukacji, w której robi się wszystko, by powstrzymać krytyczne myślenie (zarówno wobec siebie, jak i wobec swojego otoczenia).
    W ten sposób uczysz młodych ludzi tylko budowania wokół siebie klatki, w której następnie zamykają się i zakuwają.
    I to w coraz szybciej globalizującej się sytuacji na świecie, w której szczególnie ważne jest, aby myśleć nieszablonowo i dążyć do ciągłego postępu i innowacji poprzez (samo)krytyczne podejście.
    Te dwanaście podstawowych wartości jest jednak (ponownie) skierowanych wyłącznie do (z potrzeby samoobrony wybranej grupy potentatów i innych uprzywilejowanych grup ludności) ludzi, głównie po to, by zachować „dobrych” i „głupich” (czytaj: ignorantów ).
    Aby osiągnąć ten cel, musisz oczywiście wyeliminować wszelkie formy krytycznego, kreatywnego i innowacyjnego myślenia.
    Potencjaci rzymscy już wiedzieli: dajcie plebsowi chleb i igrzyska, dzielcie i rządźcie.
    Najwyraźniej prawdziwi władcy Tajlandii są przekonani, że ta starożytna zasada może być zachowana również w nowoczesnym społeczeństwie.
    Jeśli rozważę wszystkie polityczne ewolucje ostatnich czasów, mogę tylko stwierdzić, że dorośli Tajowie mogli mieć te podstawowe wartości zaszczepione w przeszłości.
    I że podporządkowują się dość niewolniczo (przynajmniej po przewrocie wojskowym).
    Jeszcze jedno: Tajowie są niesamowicie dumni z tego, że nigdy nie byli okupowani/rządzeni przez inne mocarstwo.
    Osobiście zastanawiam się, czy nie byłoby znacznie lepiej dla ludzi, gdyby tak było…
    W każdym razie żadna z wielu osób, o które pytałem, nie była w stanie podać ani jednego istotnego przykładu przewagi tego „geograficznego dziewictwa”…
    Mam szczerą nadzieję, że Tajowie (stosunkowo szybko) się ułożą i że będzie więcej społecznej równości i sprawiedliwości.
    Ale ta „reforma edukacji” na pewno się do tego nie przyczyni. Przeciwnie
    Kito

  14. marc mówi

    Mam stosunkowo dużo kontaktów z ponad inteligentną studentką z Chiang Rai, która mówi mi co następuje:
    Generał Prayuth należy do starej szkoły i, jak powszechnie wiadomo, ma doświadczenie wojskowe. Nie może i nigdy nie dokona progresywnych zmian tylko dlatego, że nie ma tego w swoim systemie.
    Widać to we wszystkich propozycjach, które do tej pory przedstawił.
    Konserwatywny do szpiku kości.
    Zawsze będzie myślał, że w przeszłości było lepiej, ale rzeczywiście zapomniał, że świat wokół Tajlandii ogromnie się zmienia. Prawdziwy start ASEAN wkrótce pokaże, że Tajlandia na razie straciła rytm. Daleko im do ASEA, co częściowo wynika z dotychczasowego wykształcenia.
    Dopóki przeciętny nauczyciel wykonuje pracę gorszej jakości (przepraszam tych, których tu niesłusznie obrażam) nigdy nie będzie lepiej, 12 wartości wcale nie pomaga. Ponadto edukacja jest tak skoncentrowana na całej grupie, że dzieci w ogóle nie uczą się wznosić się ponad coś i dawać z siebie wszystko. Indywidualne zachowanie nie jest stymulowane, ponieważ jest tylko trudne.
    Słyszałem, że dzieci nie mogą nawet zostać w jednej klasie i przejść do następnej klasy.
    Myślę, że to jest największy problem tajskiej edukacji.

    Nawiasem mówiąc, ten sam student mówi mi, że nowe wybory też nie przyniosą ulgi. Według niej czerwony pozostaje czerwony, a żółty pozostaje żółty.
    Tajlandia potrzebuje wizjonera, ale spodziewam się, że w ogóle go nie ma.
    Właściwie nie widzę tego tak różowo dla Tajlandii.
    I to nawet mnie boli.

  15. LOUIZA mówi

    Cześć Paul,

    Moim zdaniem w ostatniej linijce wyjaśniłeś, co tak naprawdę jest głównym winowajcą w Tajlandii.
    Poza górą, która umie dobrze liczyć, ludzie mają bardzo uproszczony sposób myślenia.
    Mówimy o tajnikach kraju, a nie o tym, jak mały klan może przetrwać.

    To straszne, jak ci wszyscy ludzie muszą rok po roku zmagać się z wodą aż po brwi.
    To straszne, jak wiele osób umrze, zostanie poważnie upośledzonych z powodu tych wszystkich wypadków kolejowych.
    Straszne, że musimy wtedy przeczytać, że jest zaległa konserwacja, HAMULCE I COŚ ff zapomniałem), ale tylko chwilowe wahadło.

    Sposób myślenia musi się zmienić.
    I na pewno oduczcie się, że ludzie absolutnie nie myślą dalej niż dzisiaj.
    To jedyna rzecz, której nie mogę dosięgnąć moją czapką.
    Wystarczy zrezygnować i jak nakarmić ich 2 dzieci jutro, zobaczymy.

    Usunąć trzy nazwiska z księgi?
    Dobrze.
    Ale potem również jasno opisz wydarzenia/wojny/rewolucje w redagowanej książce, które miały miejsce wiele lat temu
    I jak mówisz Paul, zamknij oczy i nic złego się nie dzieje.
    Teraz po prostu zamień tego strusia w duszka (?)
    Siada za czymś na naszym patio i widzimy kolejny kawałek ogona.
    Czuć???

    Ale w sumie nadal uważamy, że to wspaniały kraj i mamy nadzieję dla samej ludności, że nadejdzie ktoś, kto zobaczy światło i może faktycznie przekazać to ludności.

    Kochani, cieszcie się życiem, bo trwa ono tylko chwilę.

    LOUIZA

  16. Ruud mówi

    Edukacja w Tajlandii jeszcze przez wiele lat będzie słaba, ponieważ w Tajlandii jest zbyt mało miejsc, które mogą zapewnić dobrze wyszkolonych nauczycieli.
    Ponadto – przynajmniej poza dużymi miastami – szkoły podstawowe są pełne starszych nauczycieli, którzy sami nie mają wystarczającej wiedzy z zakresu tematyki szkoły podstawowej, aby móc tę wiedzę przekazać.
    Minie wiele lat, zanim będzie wystarczająca liczba nauczycieli, aby zapewnić wszystkim szkołom podstawowym w Tajlandii nauczycieli, którzy są w stanie dostarczyć uczniów na poziomie szkoły podstawowej.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową