Tajski wybielony od stóp do głów

Przez przesłaną wiadomość
Opublikowany w Tło
tagi: ,
9 września 2013

Dzięki „rozjaśniającemu płynowi do płukania pochwy” branża kosmetyczna do wybielania podbiła w tym roku najbardziej intymne miejsce Tajki. Teraz kolej na ciało mężczyzny.

Dzięki reklamom telewizyjnym i billboardom tajlandzcy dżentelmeni otrzymują wiadomość, że nie można ich zostawić w tyle. Najwyższy czas rozjaśnić skórę. Dosłownie od stóp do głów.

W drogeriach i supermarketach trudno znaleźć produkty do pielęgnacji męskiej bez „wybielania” na półce. Krem do golenia, mydło pod prysznic, balsam do ciała, dezodorant, spray do stóp… Wszystko od niedawna zostało zaopatrzone w magiczne substancje, które szybko wybielają skórę, a przy dalszym stosowaniu również ją utrzymują.

Opakowanie i reklama obiecują nieodparty wygląd promiennych gwiazd filmowych. Ponieważ tajscy bohaterowie srebrnego ekranu bez wyjątku mają stosunkowo białą skórę. To samo dotyczy wielu piosenkarzy popowych, prezenterów wiadomości i polityków. Do sukcesu, zgodnie z przesłaniem, niezbędna jest jasna skóra.

Reklama przyciąga nawet najtwardszych Tajów; synowie rolników z gorącego północnego wschodu nakładają olej bez mrugnięcia powieką. Są do tego przyzwyczajeni. Gdy byli chłopcami, ich matki codziennie wcierały im w twarz talk, aby przeciwdziałać skutkom silnego światła słonecznego.

Sukces zapewniony

Jasna karnacja jest popularna w całej Azji, ale Tajowie zawsze bardziej dbali o swój wygląd niż na przykład Indonezyjczycy czy Chińczycy. To ważny powód, dla którego międzynarodowe marki pielęgnacyjne – z Niveą na czele – w pierwszej kolejności kierują swoich najnowszych informatorów do mieszkańców dawnego Syjamu. Sukces zapewniony.

Ponadto badania przeprowadzone w tym miesiącu wykazały, że Tajowie są na ogół znacznie bardziej chętni do wypróbowania nowych produktów niż inni Azjaci. Postępowi konsumenci? W każdym razie łatwo wpływać. Z pewnością dotyczy to szybko rosnącej grupy modnych młodych ludzi. Kraj ten jest zatem również dobrym rynkiem dla Unilever cs do testowania produktów i strategii marketingowych.

Ale starsi i mniej modni rodacy też są pod urokiem wybielania. Często uciekają się do lokalnie produkowanych leków, które ich zdaniem przyniosą oczekiwany efekt w krótkim czasie.

Podczas ostatniej wizyty sprzątaczka z dumą położyła na stole dwa paski niebiesko-fioletowych tabletek. Za cztery tygodnie moja skóra będzie dużo jaśniejsza – oznajmiła z dumą. Musi pracować dla mnie osiem razy, żeby zapłacić za te miejscowe cudowne tabliczki. A także grozi przykrymi skutkami ubocznymi. Ale kiedy działają, działają lepiej niż spready!

Biała pomoc w nagłych wypadkach

Znaczenie jasnej skóry jest uznawane na najwyższym poziomie. Na przykład po trzęsieniu ziemi na Haiti rząd Tajlandii postanowił wysłać 50.000 XNUMX tubek kremu wybielającego na pomoc doraźną. Ku zdumieniu międzynarodowych agencji pomocowych.

„Zauważyliśmy, że ci Haitańczycy są bardzo ciemni” – powiedział wówczas rzecznik w języku angielskim Bangkok post. „Dzięki jaśniejszej skórze poczują się bardziej uprawnieni do stawienia czoła swoim problemom”.

Czy te maści i tabletki pomagają? Na ulicy nowoczesnej metropolii Bangkoku przeciętny Taj rzeczywiście wydaje się nieco lżejszy niż mniej więcej piętnaście lat temu. Może to przez te plamy. Ale także dlatego, że życie mieszkańca miasta nie toczy się już na ulicy, ale w nowych, wychłodzonych centrach handlowych i rozrywkowych. A może widoczne będą skutki zalewu małżeństw między ciemnoskórymi Tajkami a białymi obcokrajowcami?

Mówiąc o tych obcokrajowcach: Mleczna biel nigdy nie stanie się Tajką. „O nie”, śmieje się sprzątaczka.

3 odpowiedzi na „Tajski wybielony od stóp do głów”

  1. LOUIZA mówi

    @

    Tak i to także we wszystkich tych spreadach.
    Jeśli przeczytacie, co to za śmieci są w tych wszystkich kremach, będziecie naprawdę zdziwieni.
    Zabiłbym, żeby mieć tak piękną brązową skórę jak u Tajka.
    I jeśli to możliwe. nawet trochę w kierunku figury.

    Louise

  2. Jerzego Sindrama mówi

    W końcu to świat do góry nogami. Więc w Tajlandii chcą zabielaczy.
    Większość ludzi Zachodu zachowuje się jak krokiety na tropikalnych plażach. Smarują się od stóp do głów olejem (tłuszczem do smażenia), potem tarzają się w plażowym piasku (bułka tarta), a potem pozwalają się zrumienić.
    Poza tym to też niezdrowe!

  3. Ruud mówi

    Tłuszcz do smażenia cudzoziemców przynajmniej pomaga im zmniejszyć ryzyko raka skóry.
    Zawsze tłumaczę Tajom w wiosce, że ciemna skóra chroni ich przed słońcem.
    Ale przyznaję, że jest to całkowicie stracony czas.

    Z młodzieżą czasem próbuję z tym, że Tajowie żyją w ciepłym klimacie i dlatego Tajowie powinni mieć ciemną skórę i że powinni być dumni ze swojej ciemnej skóry bo są Tajami.
    Ale to też jest stracony czas.

    Tylko te maluchy, które nie czują się zadowolone ze swojej ciemnej skóry [która zdaniem dorosłych też nie jest piękna] mogę czasem pocieszyć tym argumentem.
    Ale obawiam się, że do czasu, gdy będą nastolatkami, będą oczerniać tak mocno, jak obecne pokolenie.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową