Licencja radioamatora w Tajlandii (1)

Przez Lung Addie
Opublikowany w Tło
tagi: ,
25 czerwca 2015

Po opublikowaniu posta Gringo w zeszłym roku, Lung Addie był zaskoczony reakcjami i liczbą byłych holenderskich oficerów radiowych, którzy są tutaj, w Tajlandii. Pytania i reakcje były zatem specjalnie ukierunkowane, ale pomimo odpowiedzi udzielonych przez Lung Addie na te pytania, muszę stwierdzić, że byłoby właściwe, aby blog zawierał własne wyjaśnienie, jak dokładnie powinno działać, aby uzyskać licencję radioamatora w Tajlandia.

Światową organizacją zrzeszającą radioamatorów jest CEPT. Tutaj określa się warunki, które musi spełnić radioamator, aby uzyskać zgodną koncesję na nadawanie. Egzaminy organizowane przez dany kraj decydują o tym, czy dany kraj zostanie zaakceptowany przez CEPT. Posiadacze licencji z kraju zaakceptowanego przez CEPT posiadają wówczas licencję HAREC, a jeśli amator uzyskał pełną licencję, licencję HAREC klasy A.

Jednak każdy kraj może swobodnie określić swój własny poziom standardowy. Jeśli nie spełnia wymagań CEPT, zezwolenie to nie zostanie uznane przez CEPT, co ma miejsce w przypadku Tajlandii. Oznacza to, że tajska koncesja nadawcza nie może zostać wymieniona na koncesję nadawczą akceptowaną przez CEPT i odwrotnie Tajlandia również odmawia przyjęcia takiej koncesji CEPT. Pozostaje więc tylko jedna opcja, a mianowicie zawarcie umowy pomiędzy krajami, tzw. UMOWA WZAJEMNA. Nie tak prosta i długa procedura w Tajlandii, która jest obsługiwana na poziomie Ministerstwa Spraw Zagranicznych (Spraw Zagranicznych), Spraw Wewnętrznych (Spraw Wewnętrznych) i NTC (National Telecom Commission).

Historia

W przypadku Belgii wszystko zaczęło się około 13 lat temu, a procedurę rozpoczął ON6TZ, Wim, który następnie wyemigrował do Tajlandii. Następnie Lung Addie spotkał ON6TZ na spotkaniu RAST (Royal Amateur Society of Thailand) w Bangkoku. Powiedział mi, że wszczął procedurę i ma nadzieję, że zostanie ona rozpatrzona bardzo szybko, ponieważ, jak się okazało, przywiózł identyczne teksty proceduralne (z kropkami i przecinkami) z Luksemburga. Luksemburg jako malutki kraj miał już wtedy taką umowę z Tajlandią i dopiero Luksemburg zastąpił Belgię w procedurze.

Więc to byłaby bułka z masłem… tak pomyślał… ale MIS… to wcale nie była bułka z masłem. Wszystko trzeba było jeszcze raz sprawdzić i zatwierdzić. Wim włączył wszystkie znane kanały, łącznie z ambasadorem, ale sprawy nie toczyły się wystarczająco szybko, jak na jego gust. Od 4 lat był głodny i po ostrej kłótni, w której dał ambasadorowi swoją opinię, zdecydował się przenieść do Kambodży. W Kambodży nie było żadnego problemu: pozwolenie belgijskie, wypełnienie dokumentów, 70 USD i pozwolenie było. Nasze interesy przejął wówczas w Bangkoku Aleksander, aw Belgii ja. Osobiście, zawodowo, miałem dobre relacje i kontakty w BIPT, w Holandii z NERA (wtedy jeszcze w Nederhorst den Berg).

Przeprowadzono całą procedurę i po 3 latach w końcu ustaliliśmy datę, w której w tajskim parlamencie odbędzie się głosowanie nad obustronną umową. A potem… przyszedł kolejny wojskowy zamach stanu z wielką aferą Taksina. Nie ma już rządu, więc nie ma głosowania w parlamencie. Zainstalowanie nowego parlamentu zajęło około 2 lat, a potem, dobrze, zgadnij co…. plik był SZUKAJ.

W międzyczasie Lung Addie poznał byłego tajskiego ministra i po pewnym nacisku z jego strony belgijska teczka została wyczarowana gdzieś z dolnej szuflady, grubo pokryta kurzem. Potem dzięki dobrej pracy i relacjom byłego ministra i Aleksandra wszystko w Tajlandii zaczęło nabierać tempa. Po kilku miesiącach mieliśmy nowy termin głosowania w parlamencie, następowała zgoda i po 6 miesiącach oczekiwania na ewentualne poprawki, my, Belgowie, mogliśmy ubiegać się o tajską koncesję nadawczą i ją uzyskać.

W Belgii cała procedura trwała 3 tygodnie. Pytanie od odpowiedzialnego urzędnika (którego nazwiska nie wymienię tutaj) w BIPT skończyło się na Lung Addie:

Oficjalny: O ilu tajlandzkich radioamatorach mówimy?
Lung Addie: ile próśb kiedykolwiek otrzymałeś?
Urzędnik: ŻADEN
Lung Addie: to się szybko nie zmieni, bo tajlandzkich amatorów HF praktycznie nie ma, a jeśli są, to najpierw muszą dostać się do Belgii i tam chcą uprawiać swoje hobby.
Urzędnik: OK, wszystko w porządku, zatwierdzone.

Wiedział aż za dobrze, że jeśli Belgia odmówi, Tajlandia NIE MOŻE zatwierdzić wzajemnej umowy.

Na tym sprawa w Belgii się zakończyła. Po co to komplikować, skoro może być proste?

Trasa do pobrania z akt w Tajlandii

  • Akta najpierw trafiają do Spraw Zagranicznych. Tutaj protokół jest sprawdzany pod kątem tego, czy jest zgodny z odpowiednimi warunkami prawnymi i treścią, czy kropka lub przecinek nie są przekrzywione. Czas trwania: +/- 1 rok.
  • Od Spraw Zagranicznych do NTC, aby sprawdzić, czy plik spełnia wymagania techniczne (poziom egzaminu odpowiedniego kraju) Czas trwania +/- 1 rok.
  • Z NTC z powrotem do Spraw Zagranicznych, aby po niezbędnym ponownym sprawdzeniu (przecinek mógł wypaść po drodze) w celu przekazania do parlamentu, gdzie ustalana jest data porządku dziennego do głosowania i ewentualnego zatwierdzenia lub odrzucenia. Czas trwania +/- 1 rok.
  • Stamtąd akta trafiają do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w celu głosowania w parlamencie. Czas oczekiwania: nieokreślony, ponieważ nie jest to priorytet. U nas poszło szybko: 2 miesiące.
  • Po zatwierdzeniu okres oczekiwania, przed wejściem w życie, na ewentualne poprawki. Czas trwania 6 miesięcy.
  • Tymczasem dzięki interwencji byłego ministra byliśmy „zaledwie” 6 lat dalej. Bez jego interwencji byłby to totalny początek od nowa i tak byliśmy słodcy przez 9 lat. Pocieszeniem było to, że naszym niemieckim kolegom radioamatorom zajęło to aż 12 lat.

ON6TZ, Wim, który się poddał, i Lung Addie, ON4AFU, byli już „radioaktywni” z Kambodży przez ponad 3 lata jako odpowiednio XU7TZG i XU7AFU.

Francuscy radioamatorzy uznali, że gra jest mądrzejsza i prostsza i wyruszyli w europejską trasę koncertową. Oznaczałoby to, że WSZYSTKIE europejskie kraje UE, z radioamatorami, posiadaczami licencji HAREC A, mogłyby ubiegać się o tajski HS0…. MIS: nikt w Parlamencie Europejskim nie był tym zainteresowany, więc Francuzi, z wieloletnim bezsensownym opóźnieniem, mogli rozpocząć ostateczną procedurę, która zaowocowała dobrym wynikiem jakieś 2 lata temu.

Dla holenderskich radioamatorów: jeśli wymagana jest licencja, ktoś będzie musiał rozpocząć procedurę. W tej chwili nie ma to sensu, ponieważ rząd wojskowy nie będzie w ogóle zaangażowany, ponieważ: NIE PRIORYTET. Poczekaj więc na przybycie nowego wybranego rządu, a następnie rozpocznij procedurę.

Dobre informacje o tym, co i jak na stronie: www.qsl.net/rast/

W kolejnym artykule postaram się wyjaśnić jak powinno potoczyć się postępowanie po uzyskaniu dwustronnej umowy, bo to już inna historia… w końcu jesteśmy w Tajlandii.

Z poważaniem, dobrej odwagi i dużo cierpliwości,

LS 73 Dodatek do płuc HS0ZJF

4 odpowiedzi na „Licencja radioamatora w Tajlandii (1)”

  1. Gringo mówi

    Bardzo pouczająca historia dla wszystkich zainteresowanych światem radioamatorów. Słowo „amator” jest moim zdaniem nieco mylące, ponieważ z wiedzy i doświadczenia wielu, takich jak Ty, trudno mówić o amatorstwie.

    Fascynująca opowieść o licencjach, która rodzi trzy pytania:
    1. Które kraje poza Luksemburgiem i Belgią mają umowę o wzajemności z Tajlandią?
    2. Jak mogę uzyskać tajskie prawo jazdy jako obywatel Holandii?
    3. Jeżeli nie jest to możliwe (pytanie 2), czy Holender może uzyskać belgijskie prawo jazdy, a następnie uzyskać prawo jazdy tajskie, korzystając z tego objazdu?

    Czekam na twoją część 2 i więcej, Lung Addie!

  2. Dodatek do płuc mówi

    Drogi Gringo,
    dzięki za słowa pochwały o radioamatorach. Słowo „amator” jest rzeczywiście trochę mylące, ale wszystko, co nie jest profesjonalne, jest uważane za amatorstwo w szerokim tego słowa znaczeniu. Sam byłem jednym z nielicznych „profesjonalnych” radioamatorów w Belgii. Był starszym inżynierem terenowym operatora radiowego i był w dużej mierze odpowiedzialny za prawie wszystko, co dotyczy częstotliwości lotniczych i komunikacji radiowej podziemnej (tunelowej) w Belgii. Obejmuje to radar i ILS (Instrument Landing Systems) na ziemi. Był w stałym kontakcie z holenderską NERA, jeśli chodzi o transgraniczny ruch radiowy lub łańcuch radarowy Skaldy. Vlissingen i Antwerpia nie są tak daleko od siebie.
    Radioamatorzy są chwaleni na całym świecie za swoją wiedzę i rozwój nowoczesnej technologii radiowej i często byli pionierami w znajdowaniu najnowszych technik. Radioamatorów można znaleźć w niemal każdej gałęzi przemysłu technologicznego.

    W odpowiedzi na Twoje pytania:
    1 – Następujące kraje mają umowę o wzajemności z Tajlandią:
    Austria – Belgia – Dania – Francja – Niemcy – Luksemburg – Szwecja – Szwajcaria – Wielka Brytania – USA.
    2 – Jedynym rozwiązaniem dla uzyskania licencji jako obywatel holenderski jest rozpoczęcie przez kogoś procedury zawarcia umowy wzajemnej. Można znaleźć pod adresem http://www.qsl.net/rast/
    3 – Odpowiedź brzmi NIE (niestety). Objazd przez inny kraj, który ma wzajemną umowę z Tajlandią, nie jest możliwy. Narodowość Twojego paszportu musi odpowiadać obywatelstwu Twojej licencji radioamatorskiej. Próbowałem tego. Miałem także amerykańskie prawo jazdy, ale odmówiono mi, ponieważ nie byłem Amerykaninem.

    73 Addie płuc hs0zjf

  3. Fransamsterdam mówi

    Prachtig verhaal.
    Nawiasem mówiąc, czy mają aktywną usługę kontroli radiowej w Tajlandii czy coś?

  4. Dodatek do płuc mówi

    Drodzy Francuzi,

    Tak, mają aktywną usługę Radio Control. nawet odwiedziłem; Posiadają najnowocześniejszy i najbardziej profesjonalny sprzęt firmy Rohde i Schwarz. Centrum kontroli znajduje się w Bangkoku i można zobaczyć imponujący park antenowy, z antenami logperiodics HF i VHF. Mają też kilka ciężarówek pomiarowych, wyposażonych w sprzęt trygonometryczny OAR i Thompson, nie tanie rzeczy powiedziałbym .... wyraźnie widoczne z dużego węzła komunikacyjnego. Nie pytajcie, w którym, bo minęło już kilka lat, odkąd tam byłem. Inną kwestią jest to, czy mogą działać poprawnie z całym tym skomplikowanym sprzętem. Przypuszczam, że tak, ponieważ przechodzą nawet normy ISO 9001 i ISO 2008!
    Dodatek do płuc


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową