Dobrze znanych przejażdżek na słoniach w Tajlandii nie można już rezerwować w holenderskich organizacjach turystycznych. Operatorzy turystyczni, którzy są członkami ANVR, zdecydowali lata temu, że nie będą już oferować takich wycieczek.

W zeszłym tygodniu Światowa Organizacja Ochrony Zwierząt (WAP) wystosowała petycję przeciwko Thomasowi Cookowi, prosząc ich o usunięcie podróży na słoniach z ich programów podróży. Thomas Cook był tym niemile zaskoczony, ponieważ twierdzą, że od dłuższego czasu oferują przejażdżki na słoniach.

„Thomas Cook Group przestał oferować wycieczki na słoniach naszym klientom z Wielkiej Brytanii i Europy Północnej jakiś czas temu, a nasze firmy w Europie kontynentalnej, w tym w Niemczech, również usunęły wycieczki ze swoich programów” – powiedział rzecznik.

Thomas Cook prowadzi działalność w Holandii za pośrednictwem spółek Vrij Uit i Neckermann. Obie organizacje turystyczne od lat nie oferują wycieczek na słoniach.

Źródło: ANP

19 odpowiedzi na „Holenderscy organizatorzy wycieczek usunęli już przejażdżki na słoniach z listy”

  1. Annemieke mówi

    Jednak np. w podróży na wycieczce wyraźnie czytam teksty typu podróż przez dżunglę na grzbiecie słonia, więc jestem ciekaw, co mam sobie tutaj wyobrazić. Być może jest więcej organizacji, w których trzeba uważnie czytać między wierszami. Jeśli nie, dobrym pomysłem może być dostosowanie tekstu.

  2. młody mówi

    Tylko nietoperz w kurniku: dlaczego nie ma już przejażdżek na słoniach?

    Czy zatem wszystkie te rezerwaty słoni (czy jakkolwiek chcesz je nazwać) są w błędzie? Jeśli tak, słonie muszą zostać natychmiast wypuszczone. Zobacz, co się wtedy stanie.

    Byłem w różnych obozach/rezerwatach i nigdy nie widziałem żadnego nadużycia. Chciałbym usłyszeć, kto ma inne doświadczenia, ale poparte argumentami, a nie „argumentami z koziej wełny”.

    • Alex mówi

      Jeśli dobrze otworzysz oczy, zobaczysz tajskich „pomocników” chodzących z 1-metrowymi kijami i 5 lub 6-calowym drucianym gwoździem na końcu. Jak myślisz, dlaczego tak jest?

    • Dirka Smitha mówi

      Sam widziałem to jakieś 10 lat temu, kiedy przyjechaliśmy na wycieczkę, jak kornak taranował hakiem słonia. Potem natychmiast wyruszyliśmy z całą naszą grupą, ponieważ nie mogliśmy znieść tego widoku. byłem u takiego słonia obóz, na którym promują taką przejażdżkę. Jest to wystarczająco uzasadnione i bez skarpet z koziej wełny

    • H.Nusser mówi

      Wystarczy spojrzeć na załączony link. Więc wiesz, dlaczego rytuały słoni powinny być zakazane.

      http://www.trueactivist.com/gab_gallery/this-is-why-you-should-not-ride-elephants-in-thailand/#.VFEkxj0vvgU.facebook

  3. Mike37 mówi

    @teun, te nadużycia oczywiście nie dzieją się pod nosem turystów. Po prostu wyszukaj na youtube, a zobaczysz, co dzieje się z tymi zwierzętami, jeśli nie mają ochoty grać w piłkę nożną, malować lub taszczyć ludzi!

  4. Johan mówi

    Chociaż jest to nadużycie w naszych zachodnich oczach, nie powinniśmy zapominać, że w Holandii nadal istnieje wiele cierpień zwierząt, spójrz na ogromny nielegalny handel psami, gdzie szczenięta mają krótkie życie, najwyraźniej rząd nie jest w stanie z tym walczyć nielegalny handel psami. Walczmy najpierw z cierpieniem własnych zwierząt, a tylko ulepszajmy resztę świata.Czy touroperatorzy zapewnią również wycieczki zastępcze, czy też Tajlandczyk miał pecha i nie ma już żadnych dochodów.

  5. Hanka Hauera mówi

    Nie zgadzam się na bojkot.
    Wykorzystywane słonie nie pochodzą ze środowiska naturalnego. Były one dawniej używane do prac leśnych. Teraz tę pracę przejęły maszyny śmierci. Więc słonie są bez pracy.
    Trzeba jednak o nie dbać i karmić. To dużo jak na słonia. Jeśli nie można już organizować wycieczek na słoniach, oznacza to brak jedzenia. Za to trzeba gdzieś zapłacić. Pomóż więc oswojonym słoniom i wybierz się na przejażdżkę.

    • H.Nusser mówi

      Hanka Hauera. To co piszesz to nonsens. Większość słoni używanych w Tajlandii pochodzi ze środowiska naturalnego. (Zwykle Birma) Strzela się do stada, a następnie wyprowadza młode słonie. Są one „oswojone” dla branży turystycznej. Na szczęście są teraz miejsca, gdzie opiekuje się maltretowanymi i okaleczonymi słoniami. Możesz odwiedzić te obozy za opłatą, możesz je karmić i bawić się z nimi. Odbywając podróże, pomagasz w utrzymaniu tych nadużyć.
      Pomóż więc słoniom i odwiedź obóz, w którym możesz się z nimi bawić, ale nie jedź na przejażdżkę.

  6. Wim mówi

    W lutym pojechałam na obóz słoni w Mae Taeng, ponieważ pani, która była z nami na wakacjach, chciała odbyć przejażdżkę na słoniach, więc niechętnie pojechałam z nią.
    Muszę przyznać, że później tego żałowałem i był to również ostatni raz, kiedy robiłem to w ten sposób.
    Jeszcze kilka lat temu można było spokojnie odwiedzić ten obóz, a słonie mogły odpocząć po przejażdżce.
    Niestety wszystko jest odnowione i wygląda jak wesołe miasteczko.Kiedy wchodzisz i rezerwujesz wycieczkę wózkiem ze słoniem/wołem i na bambusowej tratwie, dostajesz tyłeczek ze wskazaniem czasu przyklejony do piersi i musisz trzymać oko na czas.
    Jeśli jazda na słoniach się skończyła, a chcesz usiąść przed zaprzęgiem wołów, nie możesz, bo musisz iść ze stadem, bo następna grupa już się zbliża.
    Jeśli zobaczysz, co dzieje się z młodymi słoniami na filmach, nadal rozważałbym zignorowanie tych obozów.
    Jeśli przejedziesz obok tego obozu, natkniesz się na kilka małych obozów, w których zwierzęta są dobrze traktowane i nie ma wokół nich cyrku.

  7. Jan Hagen mówi

    Nie wiem, co o tym myśleć, spora część blogerów jest przeciwna wykorzystywaniu słoni, chociaż dzieje się tak od bardzo dawna.
    I czy robienie przejażdżek na słoniu powoduje poważny dyskomfort dla pleców, czy jak pisze Miek 37, sposób treningu jest zły,
    W tym drugim przypadku mam wskazówkę, nagradzającą Kinga Peppermint działa, kilka lat temu sam to ustaliłem eksperymentalnie [ tak tak ]

    Pojechałem na przejażdżkę po Koh Chang, oczywiście w upale, co najlepiej zrobić, prawda, wziąć miętówkę, nasz wierzchowiec nabrał powietrza, nos znalazł się prawie pod moim, a hamulce zadziałały.
    Zachęcanie nie pomogło, dopóki moja żona nie powiedziała mi, czy ona, to jest dama, ma ochotę spróbować może, po krótkiej naradzie z „kierowcą” trzymał jednego przed sobą, przeskoczyć przez spiczastą dolną wargę i na pierwsza prośba, rzeczy znów ruszyły w drogę.
    Pomimo naszych 70 wiosen, które spędziliśmy tego popołudnia jako dzieci, pod koniec jazdy byliśmy bez Kinga, ponieważ procedura powtarzała się kilka razy.
    Jeśli wielki myśliwy nas trochę oszczędzi, wrócimy na Koh Chang i przejedziemy się jeszcze raz na tej samej damie, myślę, że jeszcze nas rozpozna.
    Poza tym trudno mi sobie wyobrazić, żeby tak duże i silne zwierzęta jak słoń zawaliły się pod ciężarem dwóch osób i ławki.
    z pozdrowieniami od Waidmanna.

    • H.Nusser mówi

      Tak tak. Twoja mięta pieprzowa jest wspaniałym wskaźnikiem utrzymania przejażdżek na słoniach.
      Miło dla ciebie, to doświadczenie, ale jest tu naprawdę poważne znęcanie się nad słoniami.

    • evie mówi

      Zgadza się, spędziliśmy 7 tygodni na Koh Chang w zeszłym roku, opiekunowie traktują tu zwierzęta WSPANIALE, mają dużo jedzenia i picia, nie widzieli nic złego.

  8. KhunBram mówi

    Wybierz się na przejażdżkę z tym niesamowitym zwierzęciem.
    Moja żona i ja regularnie jeździmy na północ na przejażdżki na słoniach przez las.
    Fantastycznie
    W przeszłości musieli wykorzystywać 70-90% swoich sił m.in. do prac związanych z holowaniem drzew.
    Teraz dobra opieka (większość menedżerów) przyjaznych ludzi wokół nich z dodatkowym jedzeniem, które jest dla nich a. zdrowe i b. smaczne.
    Teraz muszą użyć 25% swoich mocy.

    ALE… może to działanie jest sygnałem dla tej małej grupy administratorów, że czasem coś idzie nie tak.

    Nawiasem mówiąc, wiele mówi o organizacji WAP, jeśli złożysz petycję do Thomas Cook Group, podczas gdy oni już podjęli działania.

    Cóż, robią.
    Znamy zarządców „naszego” parku i jest to przyjemność i przeżycie dla ludzi i zwierząt.
    Przyjeżdżamy tam regularnie. NIGDY nie widziałem 1 nadużycia. Przeciwnie.

    KhunBram.

  9. Corrie mówi

    Niestety jest to po prostu oferowane przez Kras Reizen.

  10. Diana mówi

    Drodzy ludzie,

    Regularnie pracuję jako wolontariusz w ElephantsWorld, sanktuarium dla starych i chorych słoni w pobliżu Kanchanaburi. Pomimo faktu, że słonie wyglądają na silne, mogą unieść maksymalnie 100 kg na grzbiecie. Miska, na której się siedzi, waży już 50 kg….plus 2 do 4 dorosłych….zrób matematykę. W ElephantsWorld są słonie, które pracowały w obozach trekkingowych. Grzbiety tych zwierząt są zrośnięte, to jest nienaturalne. W obozie trekkingowym nie mają co jeść, bo przez cały dzień muszą wozić turystów. Niektórzy muszą pracować, aż umrą (co zdarza się regularnie, wystarczy wpisać w Google) lub do późnej starości. Widziałem i czytałem tyle nieszczęścia na temat wykorzystywania słoni, aby zapewnić turystom miły dzień, to po prostu smutne. Jeśli nadal chcesz zobaczyć słonia z bliska, udaj się do odpowiedzialnego rezerwatu, takiego jak ElephantsWorld. Takich rezerwatów jest więcej w całej Tajlandii. Rzeczywiście słonie te nie mogą już wrócić na wolność, a także potrzebują pożywienia, dlatego otoczone są opieką w tego rodzaju rezerwatach, gdzie turyści mogą je w odpowiedzialny sposób podziwiać. ostatecznie mam oczywiście szczerą nadzieję, że tego rodzaju rezerwy pewnego dnia nie będą już potrzebne, ponieważ słonie żyją wtedy tylko na wolności i są pozostawione samym sobie przez nas, ludzi

  11. Panie Bojangles mówi

    Najwyższy czas, aby dodano tutaj przycisk „nie lubię”. jak, u licha, możesz popierać przejażdżki na słoniach, jeśli nie zadałeś sobie trudu, aby sprawdzić, jak są szkoleni. To dla bestii.
    Chciałbym traktować tych trenerów w ten sam sposób.

  12. Cor van Kampena mówi

    Oczywiście zawsze jest pewna liczba ludzi, którzy nie uznają cierpienia zwierząt.
    Najprawdopodobniej należą do tej samej kategorii, w której ludzie nie uznają cierpienia.
    Cor

  13. Adri mówi

    Jeździmy do Tajlandii od 10 lat z przyjaciółmi lub współpracownikami i co roku wszyscy robimy przyjemną wycieczkę przez las na słoniach w parku słoni Mae taeng i to jest wspaniałe do zrobienia w tym parku, na ogół z miłością zajmują się tymi słonie dla zwierząt, to nie jest ciężar, robią to odkąd istnieje człowiek (ciągną drzewa, transportują ludzi) i nie ma w tym nic złego.
    Ci, którzy mają złe doświadczenia z obozowiskiem słoni, powinni na miejscu zwrócić się w tej sprawie do mahuda, a nie spychać wszystkiego na jedną kartę.
    Mamy nadzieję, że pojedziemy na lata, aby spotkać się z wieloma innymi ludźmi i polecić wszystkim odwiedzenie tego obozu.
    Prawdziwy dobry Taj dba o swoje zwierzę (również zarabia na życie)


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową