Bangkok się zamyka

Na początku tego tygodnia Algemeen Dagblad opublikował obszerny artykuł o Indonezji, która za 30 mld euro chce zbudować nową stolicę na Borneo. Nowa stolica Indonezji będzie zlokalizowana w prowincji East Kalimantan w indonezyjskiej części wyspy Borneo.

Zanieczyszczenie i ryzyko powodzi powodują konieczność porzucenia Dżakarty jako stolicy, powiedział prezydent Joko Widodo. Przeprowadzka powinna rozpocząć się w 2024 roku. Prezydent chce przenieść stolicę z kilku powodów. Ruch uliczny w Dżakarcie jest zawsze zakorkowany, zanieczyszczenie powietrza jest poważnym problemem i regularnie występują powodzie. Posunięcie to będzie kosztować oszałamiającą kwotę 466 bilionów rupii.

Cały artykuł można przeczytać pod adresem https://www.ad.nl/buitenland/indonesie-wil-voor-30-miljard-euro-nieuwe-hoofdstad-op-borneo-bouwen~a3e9eb50

Tajlandia

Indonezyjski plan wygląda dobrze, choć niektóre (!) zmarszczki trzeba będzie wyprostować. Mogłoby to również podsunąć Tajlandii pomysł wyboru nowej stolicy, wszak Bangkok przeżywa te same problemy co Dżakarta. Myśl o tym nie jest nowa, ponieważ w 2012 roku napisałem artykuł na tego bloga pod tytułem „Roi Et, nowa stolica Tajlandii”

Szczerze mówiąc, od tamtej pory niewiele o tym czytałem, ale wciąż jest to interesująca myśl. Pomyślałem, że fajnie byłoby powtórzyć artykuł z 2012 roku w całości!

ROI-ET: NOWA STOLICA TAJLANDII?

Dość niezwykły reportaż w gazetach z zeszłego tygodnia, z The Nation na czele, o prośbie o przeniesienie się ze stolicy Tajlandii do miejsca w północno-wschodniej Tajlandii. Dr. Art-Ong Jumsai da Ayudhua, były naukowiec z NASA, przemawiał na seminarium na temat zmian klimatu, klęsk żywiołowych i przyszłości Bangkoku, który, jak mówi, co roku tonie coraz bardziej, między innymi z powodu podnoszenia się poziomu mórz.

Wspomniał o wzroście rocznych opadów, a także wezbraniu wody w jeziorach zaporowych w latach 2010 i 2011 i powiedział, że tendencja w 2012 i kolejnych latach prowadzi tylko do gorszych perspektyw ze wszystkimi tego konsekwencjami. Według niego władze muszą działać adekwatnie, by jak najsprawniej odprowadzić nadmiar wody do morza.

Ale zalecenie przeniesienia stolicy w inne miejsce to dość poważna decyzja. Powiedziałbyś, że jest wyjątkowy na świecie, ale czy tak jest naprawdę? Nie, na przestrzeni dziejów stolice państw zmieniały się setki razy. Starożytni Egipcjanie, Rzymianie i Chińczycy robili to z różnych powodów. W najnowszej historii stolice również bardzo często zmieniały lokalizację, pomyślmy o Brasilii w Brazylii, Bonn trafiło do Berlina, Malezja przekazała dużą część rządu Sri Jayawardena Kotte, stolica Laosu zmieniła się z Luang Prabang do Vientiane, stolica Indonezji została zmieniono na Dżakartę po Yogyakarcie, a listę można łatwo uzupełnić dziesiątkami innych przykładów. Niektóre stolice są wybierane, ponieważ są łatwe do obrony w przypadku inwazji lub wojny. Inne są wybierane i / lub budowane na obszarach wcześniej słabo rozwiniętych w celu stymulowania lokalnych gospodarek. Powodów do zmiany stolicy jest więcej, pomyśl o wyborze dyplomatycznym w krajach, w których toczy się „walka” o honor stolicy. Dlatego na stolicę Stanów Zjednoczonych wybrano Waszyngton, a nie Sydney czy Melbourne, ale Canberrę w Australii.

Lotnisko Roi Et jest nadal ładne i ciche

Wybór Bangkoku w 1792 roku był jedną z pierwszych kategorii. Thonburi było wcześniej stolicą Ayutthayi na zachodnim brzegu, strategicznie położonej u ujścia rzeki Chao Phraya. Holenderskie dokumenty wykazały, że statki przybywające do Ayutthayi były sprawdzane pod kątem ładunku i musiały oddać broń na czas pobytu w Syjamie. Król Rama I przeniósł stolicę na wschodni brzeg, ponieważ łatwiej było bronić się przed ewentualnymi atakami z północy.

Ten powód nie jest już aktualny w dzisiejszych czasach i biorąc pod uwagę wspomniane problemy, których można się spodziewać, przeniesienie stolicy nie jest takim złym pomysłem. Zalecenie dr. Art-Ong przenieść stolicę Tajlandii nie jest więc wyjątkiem na całym świecie. Decydując się na to, ponieważ przewiduje się, że Bangkok prędzej czy później zostanie całkowicie zatopiony, należy pomyśleć o lokalizacji na wzniesieniu, gdzieś w 16 północno-wschodnich prowincjach.

Wybrałem tylko Roi-Et w środku Izaanu. Nie dość, że moja żona pochodzi stamtąd, to jeszcze nie będzie konfliktu między np. Khon Kaen i Ubon Thani czy innymi większymi prowincjami. Takie posunięcie może zająć dużo czasu, dr. Art-Ong wspomina o 20 latach, ale ze względów ekonomicznych będzie też dobry na północny wschód. Wreszcie można by zrobić coś konkretnego w sprawie ubóstwa i zatrudnienia na tym obszarze. Pomyśl o wszystkim, co trzeba zrobić, o nowych drogach, nowych liniach kolejowych, lotnisku, budynkach rządowych, mieszkaniach i szkołach itp. itd.

Ale tak, to jest Tajlandia, więc mówisz, czy pozostanie to marzeniem, czy stanie się rzeczywistością?

18 odpowiedzi na „Indonezja chce nowego kapitału, też dobry pomysł dla Tajlandii?”

  1. Jacques mówi

    Stało się dla mnie jasne, że Bangkok jest teraz miastem, którego najlepiej unikać pod względem zanieczyszczenia powietrza. Jest również przepełniony, a inne zastrzeżenia wymienione w części wprowadzającej nie poprawiają go. Ma moją aprobatę, ponieważ isaan zasługuje na więcej, niż dostaje. Ludzie z tego korzystają i interes musi być w tym celu obsłużony. Musi to jednak być oczywiście rozłożone w czasie, bo to będzie coś kosztować. Tak więc księgowi Tajlandii zabierają się do pracy nad obrazem kosztów i korzyści i przedstawiają go ludności i zaangażowanym stronom.

    • Kees mówi

      A nie sądzisz, że „przeludnienie” i „zanieczyszczenie powietrza” po prostu przechodzą obok siebie?

      • chris mówi

        Nie, ponieważ przeniesienie kapitału z nazwy jest stosunkowo łatwe. Może dzisiaj. Rząd nie musi mieszkać w stolicy. A przeniesienie całej działalności gospodarczej Bangkoku jest moim zdaniem niemożliwym i ekonomicznym samobójstwem.
        Coraz więcej ekonomistów jest przekonanych, że MIASTA odgrywają (i nadal odgrywają) znacznie ważniejszą rolę w gospodarce niż państwo, tak jak to miało miejsce około 500 lat temu. Pod względem gospodarczym Londyn, Nowy Jork, Tokio, Frankfurt, Amsterdam są o wiele ważniejsze niż obszary wokół nich.

        • Kees mówi

          Zgadzam się z wami wszystkimi, ale przeniesienie stolicy tylko z nazwy nie rozwiązuje problemów Bangkoku, nawet gdyby rząd miał rezydować w nowej stolicy. Muszę też sprawdzić, czy to działa w Indonezji. W najlepszym przypadku dostaniesz senne miasto rządowe, takie jak Ottawa lub Canberra, lub najnowocześniejsze miasto rządowe, takie jak Putrajaya.

  2. Ruud mówi

    Przeniesienie stolicy nie jest kwestią dobrego pomysłu, ale pilnej konieczności.
    Nie możesz rządzić z zalanego miasta.

    Czy mogę zasugerować, że nowa stolica nie powinna znajdować się dalej na północ niż środkowa Tajlandia, w regionie, w którym często pada deszcz?
    Następnie podajemy wymówkę, że na północy i północnym wschodzie Tajlandii nie ma wystarczającej ilości wody dla milionów ludzi, których przyciągnie nowa stolica.
    A ponieważ północna Tajlandia jest wyżej niż środkowa Tajlandia, cała niezbędna woda musiałaby być pompowana, co kosztuje dużo energii.

    Z drugiej strony, zanim tam dotrę, prawdopodobnie mnie już nie będzie, więc po co się męczyć.

    • JK mówi

      Nie mam rozsądku, ale myślę, że Hua Hin i okolice nie byłyby takim złym pomysłem, klimatycznie jedno z najlepszych miejsc w Tajlandii i być może w Azji, słyszałem to od mnicha, który był wszędzie w Tajlandii i powiedział mi, że właśnie dlatego rodzina królewska zbudowała swoje pałace wokół Hua Hin, jak dotąd wszystko jest tam umiarkowane, upały, deszcze, burze itp. itp. i jest to bardzo centralne miejsce w Tajlandii. Oczywiście nie muszę, chociaż bym tak zrobił Nie przeżyję tego jeszcze raz, hhhhhhh. Ode mnie może być miło i cicho, a ja mogę swobodnie cyklować moje codzienne obchody.

  3. George mówi

    Kto nauczy się od Brasilii, która została zbudowana w 4 lata po obietnicy Juscelino Kubitscheka, a Indonezja ma czołowego architekta pokroju Oscara Niemeyera? Czy zamiar aneksji Brunei jest planowany w dłuższej perspektywie? Przeniesienie stolicy nie zmniejszy presji na Dżakartę i Bangkok jako centra gospodarcze.

  4. P de Bruin mówi

    Tajlandia może po prostu przywrócić dawną stolicę Ayutaya.
    Oczywiście wtedy wielka szkoda dla tego pięknego otoczenia.

  5. Styczeń mówi

    W przeciwieństwie do Dżakarty, położonej na najbardziej wysuniętej na zachód wyspie Indonezji, Bangkok leży w centrum Tajlandii. Proponowana lokalizacja w Indonezji jest więc znacznie bardziej centralna, co jest jednym z powodów wyboru. Jeśli wysokość gleby jest problemem w Bangkoku, można to dość łatwo rozwiązać, po prostu przesuwając lokalizację o około 30 do 40 kilometrów na wschód. W takim razie masz już ponad 50 metrów wysokości. Zobacz mapę wysokości obszaru wokół Bangkoku, jeśli klikniesz na lokalizację, zostanie wyświetlona wysokość: https://nl-nl.topographic-map.com/maps/rgo9/Bangkok/

    • rori mówi

      Drogi Janku
      Sumatra, która jest prawie 1.5 razy większa niż Jawa, jest znacznie dalej na zachód.
      Planowane miejsce na Borneo jest właściwie po północnej stronie Borneo. Więc faktycznie bliżej Filipin niż byłoby to centralnie położone w Indonezji.
      Pomija się, że West Irian yaya lub była holenderska Nowa Gwinea.
      .

      Centrum powinno być Celebes. Ma jeszcze lepsze możliwości portowe i większe zanurzenie.

      • Styczeń mówi

        Drogi Rori,
        Rzeczywiście, Sumatra jest na zachodzie. Jednak jeśli chodzi o stosunek północ-południe, nowa lokalizacja (między Samarindą a Balikpapanem) znajduje się na 2 stopniach szerokości geograficznej południowej, podczas gdy najbardziej wysunięty na północ punkt znajduje się na 6 stopniu szerokości geograficznej północnej, a najbardziej wysunięty na południe punkt znajduje się na 10 stopniu szerokości geograficznej południowej. Pod tym względem lokalizacja jest idealnie pośrodku: zarówno 8 stopni od najbardziej wysuniętego na północ, jak i najbardziej wysuniętego na południe punktu! W stosunku wschód-zachód lokalizacja powinna być o 5 stopni bardziej na wschód (wynosi 118, podczas gdy 123 to punkt środkowy między 104 a 142). Następnie bardziej wschodni Celebes rzeczywiście pojawia się na obrazie, ale różnica nie jest zbyt duża. Ponadto z mapy demograficznej wynika, że ​​gęstość zaludnienia kraju wyraźnie przechyla się w kierunku zachodnim.

  6. rori mówi

    Dla wygody pominięto tutaj fakt, że ludzie w Myanmarze mieli już taki plan. To się nie udało w 100%. Ponadto na południe od Madrytu znajduje się miasto duchów z pustym polem.

    Pomija się utratę wartości wszystkich inwestycji w Dżakarcie. Ludzie też muszą odejść. Mówimy o 10 milionach ludzi. Oszacuj koszt na osobę na 100.000 XNUMX euro. Więc biorąc pod uwagę koszty, życzenie, ale to, czy jest to realistyczne, to inna sprawa.
    Lepiej jest rozpowszechnić więcej usług i firm rządowych.
    Pomyśl o Surabaya, Semarand. Lub rozsianych po wyspach. Medan, Bandung, Makasar i Kaimana
    ma o wiele więcej sensu.

  7. chris mówi

    Co rozumiemy przez przeniesienie kapitału? Że siedziba rządu zostanie przeniesiona? Czy to jedyna rzecz?
    W Holandii rząd nie ma swojej siedziby w stolicy, więc nie jest prawem, że rząd ma również swoje biuro w stolicy; czyli wszystkie ministerstwa. Czy tajlandzkie ministerstwa i siedziba parlamentu powinny zostać przeniesione poza Bangkok? Z punktu widzenia rozprzestrzeniania się zatrudnienia ma to swoje uzasadnienie. W związku z rosnącymi możliwościami technologicznymi możliwe może być przypisanie ministerstwa do każdego większego miasta z naciskiem na działalność gospodarczą w regionie. W Phuket Ministerstwo Turystyki, w Buriram lub Udonthani ds. Rolnictwa itp.
    Głęboko wierzę, że serce gospodarcze, Bangkok, będzie bardzo trudne do przeniesienia, ponieważ wiąże się nie tylko z siedzibą rządu, ale także z infrastrukturą, dostępnością odpowiednio wykwalifikowanego personelu, siedzibą banków, międzynarodowym lotniskiem, wystarczającą liczbą mieszkań i inne obiekty (sklepy, teatry, muzea, uniwersytety) itp. itp.

  8. Johnny B.G mówi

    Nie wydaje mi się, żeby miało to nastąpić w najbliższym czasie, ponieważ dzięki dobrze funkcjonującemu planowi gospodarki wodnej Bangkok również może pozostać suchy. Jeśli Bangkok powiększy się do 30 km na wschodzie i zachodzie, nadal może się rozwijać.
    Mam też pomysł na Izaana; zmapować wszystkie ubogie pola uprawne i wykopać tam zbiorniki wodne w połączeniu z pierwotnymi lasami liściastymi. Dzięki gospodarce wodnej zbiorniki mogą służyć jako woda do nawadniania w okresach suszy.

    Uświadomienie sobie tego wszystkiego tworzy wiele miejsc pracy (szacuje się, że obszar taki jak Belgia został w tym regionie zasolony) i za te lasy kraje zachodnie i fundusze inwestycyjne są gotowe zapłacić. Poza tym pożyczanie pieniędzy nie jest już tak strasznie drogie

    • Ruud mówi

      Oczywiste jest, że Tajlandia musi zwiększyć swoje magazyny wody, również w związku z budowanymi przez Chiny tamami i rosnącą ilością wody, którą Chiny wycofują z rzek.
      Ale najwyraźniej magazynowanie wody z deszczu, który pada w Tajlandii, nie jest priorytetem.

  9. Tino Kuisa mówi

    Próba założenia nowej stolicy w Tajlandii nie jest niczym nowym. W latach 1942-44, podczas okupacji japońskiej, premier feldmarszałek Plaek Phibunsongkhram podjął próbę założenia nowej stolicy w Phetchabun, 100 km na południowy wschód od Phitsanulok. Uznał, że Bangkok jest zbyt podatny na atak wroga.

    Zbudowano nowe drogi, zbudowano dużą świątynię i sporządzono plany budynków rządowych. Plany były nękane chorobą i brakiem funduszy. W 1944 roku premier Phibunsongkhram podał się do dymisji, a projekt został zapomniany do dziś.

  10. T mówi

    Wszyscy padają teraz na Brazylię z powodu wielu pożarów lasów, ale jak myślisz, co musi zostać zniszczone na Borneo dla tak prestiżowego planu i wzrostu gospodarczego.
    A ten sam las deszczowy na Borneo walczy tak samo jak Amazonia i jest drugim płucem ziemi!

    • Erik mówi

      Nic nie jest zniszczone! Tak przynajmniej zapewnia prezydent, który zapowiedział, że nowa stolica powstanie tam, gdzie nie ma lasów deszczowych, orangutanów i stepów. Możemy zgadywać, co tam jest….

      Ale pomijając te obiekcje, Dżakarta tonie na dnie, podobnie jak Bangkok, więc muszą. Teraz lub za 50 lat. Dno opada, woda morska się podnosi. W tym tygodniu wiele małych wysp na Pacyfiku, ale także Timor Wschodni, spotkało się, aby przedyskutować, co ich czeka w dłuższej perspektywie. I to cię nie uszczęśliwia.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową