Sek Samyan / Shutterstock.com

Chris de Boer i ja pisaliśmy wcześniej o obiecującej nowej partii politycznej Future Forward. W jednym z wywiadów Thanathorn odpowiedział na szereg pytań dotyczących własnej osoby i niebezpieczeństw, na jakie naraża się aktywny polityk.

Nowa impreza

Thanathorn Juangroongruangkit założył w marcu nową partię z wieloma zwolennikami, zwaną New Future Party w języku tajskim, ale nazywaną Future Forward Party w anglojęzycznych mediach. Partia nie została jeszcze uznana przez Radę Wyborczą, ale jej lider stanął już przed sądem.

Jednym z głównych założeń programu partii jest zniweczenie dziedzictwa obecnego rządu. Partia chce w dużej mierze zlikwidować prawa junty, zakazać wpływu wojska na politykę i napisać nową konstytucję. Ich ogólne cele są odzwierciedlone w ich logo: odwrócona piramida, w której dół społeczeństwa będzie teraz tworzył górę. Nie widziałem jeszcze konkretnych planów w tym kierunku, chociaż wiem, że członkowie jego partii pochodzą z różnych środowisk.

W niedawnym wywiadzie Thanathorn odpowiedział na szereg pytań.

Czy należy do elity?

Jeśli spojrzysz na jego przeszłość, odpowiedź powinna brzmieć tak. Lata licealne spędził w katolickiej szkole św. Dominika, a później w szkole Triam Udom, będącej trampoliną do wyższych stanowisk. Ukończył Thammasat University jako inżynier, a następnie dołączył do firmy Thai Summit Group, rodzinnej firmy zajmującej się częściami samochodowymi o wartości wielu miliardów dolarów. Jego wujek, Suriya Juangroongruangkit, był ministrem transportu w 2002 roku. Ponadto Thanathorn zasiadał w zarządach innych firm, takich jak grupa medialna Matichon.

Powiedział w wywiadzie, że jego bogate pochodzenie nie powinno być przeszkodą w obronie zwykłego mężczyzny i kobiety.

„Nie należę do elity, Ammart, klasa kapitalistów lub 1 procent”, powiedział, „Posiadanie pieniędzy i domaganie się przywilejów to dwie różne rzeczy”. Jako ktoś z „nowych pieniędzy” nie uważa się za członka tradycyjnej elity. Nowobogacki, który sam ciężko pracował na swoje pieniądze, różni się od tych, którzy urodzili się w bogactwie. – Nie mam powiązań ze „starą elitą” – dodaje. „Stara elita patrzy na nas z góry. Jesteśmy tylko kupcami, a oni nas obrażają. Mamy pieniądze, ale nie ich stare i znane nazwiska”.

Nie wszyscy są przekonani. Felietonista Phakkad Hom napisał w Thai Post: „Czy powtórzy błędy Thaksina, jeśli wygra wybory i zostanie premierem? Thaksin objął urząd premiera i skończyło się to korupcją”.

Teraz, gdy całkowicie poświęca się działalności politycznej, nadal tęskni za światem biznesu. „Byłem smutny, kiedy opuszczałem firmę” — mówi.

Aktywny w ruchach społecznych i postępowych

Już w młodości Thanathorn był aktywny we wszelkiego rodzaju ruchach społecznych. Wspierał na przykład „Zgromadzenie Ubogich”. Na jego półkach leżą numery lewicowego magazynu „Same Sky”, a wydatna czerwona okładka, zakazana w 2006 roku, traktuje o monarchii.

„Nie mówię o królu, ale o monarchii jako instytucji” – mówi – „monarchia musi rosnąć wraz z otaczającym ją światem i musi być ważną instytucją w ramach konstytucji”. Ale woli na razie nie mówić o rewizji ustawy o obrazie majestatu, co dla niektórych jest rozczarowaniem.

„Mam sentyment do ludzi. Odwiedziłem już 41 województw, aby usłyszeć, co ludzie myślą o tym, gdzie kraj powinien się rozwijać”.

Zarzuty i molestowanie

Kilka dni przed rozmową Thanathorn został wezwany na policję po skardze prawnika obecnego reżimu. Rzekomo naruszył ustawę o przestępstwach komputerowych i podżegał ludność poprzez niedawną transmisję na żywo na Facebooku, w której skrytykował juntę. Tego samego dnia inny aktywista, Ekachai Hongkangwan, został zaatakowany przez trzech mężczyzn, pozostawiając lewą rękę złamaną i krwawiącą.

„Żyjemy teraz w mrocznych czasach”, mówi Thanathorn, „jesteśmy zasypywani zarzutami. Jeśli to nie zadziała, wyślą kogoś, żeby nas zastraszył. Zapytany, czy obawia się kolejnych ataków za przeciwstawienie się juncie, Thanathorn odpowiada przecząco. Martwi się jednak o trójkę swoich dzieci w wieku szkolnym i ciężarną żonę.

„Jeśli sam jestem zagrożony, wzruszam ramionami, ale obawiam się, że prześladowania dotkną także moją rodzinę” – mówi Thanathorn.

przyszłość

Oprócz reformy aparatu wojskowego i nowej konstytucji chce sprawiedliwości dla wszystkich stron konfliktów ostatnich dziesięciu lat. Zapytany, czy oznacza to amnestię powszechną dla tych, którzy dokonali puczu, czy pozew dla generałów i przywódców politycznych, odpowiada, że ​​musi być równowaga między sprawiedliwością a pojednaniem, bo nie ma wizji przyszłości wykutej w skale.

„Wszystkie partie muszą się spotkać i zastanowić”, mówi, „musimy wyleczyć rany wszystkich partii”.

Przeczytaj historię o Khaosod tutaj:

www.khaosodenglish.com/politics/2018/08/26/im-not-part-of-the-elite-says-billionaire-leader-of-progressive-party/

Poprzednie posty o tej imprezie:

www.thailandblog.nl/background/new-spring-new-sound-future-forward-party/

www.thailandblog.nl/background/eerste-verkiezingkoorts-future-forward-party-programma-en-junta/

6 odpowiedzi na „„Nie należę do elity”, mówi miliarder Thanathorn, lider nowej postępowej partii Tajlandii”

  1. Mark mówi

    FFP jest tu niezmiennie opisywana jako „obiecująca nowa partia polityczna”. Ale czy tak jest naprawdę?
    Kiedy pytam moje bliskie tajskie środowisko o zdanie na temat FFP, zwykle nawet nie znają tej imprezy. Nieznane jest niekochane grozi, że stanie się losem FFP.

    • Tino Kuisa mówi

      Czy pytasz o ภรรคอนาคตไหม่ phak anaakhot mai (ton wysoki niski średni wysoki niski)? Nowa impreza przyszłości? I tak Tajowie o tym wiedzą (albo i nie…).

    • Rob W. mówi

      Jeśli nie pamiętasz tajskiej nazwy, być może pamiętasz logo przechylonej pomarańczowej piramidy. Kto wie, może coś powie:
      https://m.facebook.com/cartooneggcatx/photos/a.1125532314243366/1209188829211047/?type=3&source=54

      Karykatura Khai-meow (kocie jądra) z 25 marca, w której Generalismo Prayuthowi grozi utrata najwyższej pozycji na szczycie piramidy z powodu partii FFP.
      http://www.facebook.com/cartooneggcatx/photos/

  2. Piotra V. mówi

    Cześć Tino,

    W tej historii brakuje mi trochę twojej (i Chrisa) opinii na temat wywiadu lub rozmówcy.
    Na razie mam wrażenie, że człowiek nie gra.
    Ale to tylko wrażenie, jakie mam; Jestem zbyt daleko, by stwierdzić to z całą pewnością.

    • Tino Kuisa mówi

      Peter,

      Dużo o nim widziałem, słyszałem i czytałem. Sprawia wrażenie autentycznego i zaangażowanego. Autentyczny, bezpośredni, charyzmatyczny.
      Brakuje mi bardziej szczegółowego programu.

      • Petervz mówi

        Thanathorn i jego grupa oferują alternatywę. Założyciele są stosunkowo młodzi, zwłaszcza w kontekście tajskim, co z pewnością przemawia do młodszych wyborców w Bangkoku.
        Sporządzenie szczegółowego programu jest nadal bardzo trudne, ponieważ nie wolno angażować się w działalność polityczną. Dlatego spotkania dotyczące programu nie są jeszcze dozwolone.
        Jego wujek Suriya mógł być ministrem, ale obecnie walczy z Thanathornem. Jako jeden z 1 Sammitr Suriya jest zajęty przekonywaniem byłych polityków do partii, która chciałaby, aby Prayut pozostał na stanowisku premiera po przyszłych wyborach.

        FFP jest najwyraźniej postrzegana jako poważne zagrożenie i stąd wiele bezpodstawnych kroków prawnych przeciwko tej partii.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową