Policja ogłosiła wczoraj plany dotyczące bezpieczeństwa na drogach na przełomie roku. jednym ze środków jest to, że kierowcy motocykli, którzy jeżdżą bez kasku, muszą parkować motocykl na poboczu drogi. Odzyskają pojazd tylko wtedy, gdy udowodnią, że posiadają kask.

Środek obowiązuje od 28 grudnia. Ponadto rzecznik policji Srivara ogłosił, że w okresie świąt noworocznych policja ściśle monitoruje użytkowników dróg pod kątem przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Trwa kara za pijanych kierowców.

Powstanie więcej punktów kontrolnych, w których będą sprawdzane pojazdy i kierowcy.

Policja informuje również, że w okresie poprzedzającym święta sylwestrowe i w ich trakcie dozwolone jest podróżowanie pick-upem z tyłu, o ile nie zagraża to bezpieczeństwu na drodze.

Źródło: Bangkok Post

15 odpowiedzi na „Policja na sylwestra: bez kasku, oddaj motocykl”

  1. Rob W. mówi

    Według Bangkok Coconuts rozwiązanie to zacznie obowiązywać od przyszłego poniedziałku, 25 grudnia. Nie masz kasku? Następnie grzywna w wysokości tysiąca bahtów, a policja może skonfiskować Twój motocykl, dopóki nie będziesz mógł pokazać kasku. O czasie.

    https://coconuts.co/bangkok/news/holiday-helmets-new-law-slaps-1000-baht-fine-motorcyclists-without-headgear/

    • Pieter mówi

      Oprócz 1000 bahtów pożyczą ten hełm od kogoś innego.
      Nic się nie zmienia.
      W tym tygodniu przeczytałam, że podróżowanie ciężarówką będzie niedozwolone... dzisiaj czytam to jeszcze raz.

  2. Bert mówi

    Zobacz najpierw, a potem uwierz.
    Kiedy patrzę na kontrolę ruchu drogowego w naszej okolicy, czasami wybucham śmiechem.
    Jeśli sprawdzą, czy parkowanie jest nielegalne, każdy inny sprawca może po prostu przejechać, nawet 3 osoby na hulajnodze bez kasków jadące przeciwnie do kierunku jazdy.

    Pewnie tak samo jak w kwietniu, żadnych ludzi z tyłu pickupa. 🙂

  3. Ben mówi

    Jest to zazwyczaj działanie, które powinno być monitorowane przez CAŁY rok i RZECZYWIŚCIE wdrażane.

  4. Kora Verkerka mówi

    Niestety to już kolejna burza w filiżance herbaty.

    Tajlandia jest teraz zdecydowanie zbyt szczęśliwa, że ​​w końcu wypchnęła Nigerię z pierwszego miejsca i może teraz oficjalnie nazywać się krajem z największą liczbą ofiar śmiertelnych wypadków drogowych na mieszkańca.

  5. Jos mówi

    Również w Pattaya? Najpierw zobacz, potem uwierz, a potem 1 tydzień i wróć do normalnej pracy. Myślę, że stosują to również do taksówki motocyklowej, ponieważ połowa klientów ma motocykl bez kasku! Znów będą mogli ścigać się bez kasków, nie chodzi tu o zawodnika, ale o pasażera na plecach! Czekamy z niecierpliwością!

  6. Fransamsterdam mówi

    Wciąż pamiętam, że w Holandii skonfiskowano podrasowany motorower i że po przejściu przez prasę odzyskiwano go w kwadratowej paczce. Czy to pomogło? Nie, dodają to tylko sprzedawcy używanych motorowerów i zestawów wyczynowych. W tamtym czasie w naszym 13-milionowym kraju odnotowywano aż 3500 zgonów rocznie. Potem bez egzaminu wsiadaliśmy też na jednoślady, na których bez problemu osiągaliśmy prędkość 80 km/h. 80 to było minimum, inaczej nie można było stracić tego Garbusa ze Straży Miejskiej.
    Byliśmy tak samo głupi, nieodpowiedzialni, niepoprawni i porywczy jak Tajowie.

  7. Pokój mówi

    Co mają na myśli mówiąc hełm? Doniczka za 59 bahtów?

  8. Paweł Cassier mówi

    Moja myśl:

    1. Wykonanie połączenia telefonicznego na motocyklu: 500 bht. płatne natychmiast.
    2. Jazda bez kasku: 1.000 bht.
    3. Brak tylnego światła w nocy: 500 bht. Do zapłaty natychmiast.
    4. Tylko oryginalny wydech, jeśli nie: oddaj prawo jazdy; nie masz prawa jazdy? : skonfiskować motocykl!

    Wynik? NIC, bo wraz ze słońcem wataha również zachodziła około 18.30:XNUMX

  9. Erwina Fleura mówi

    Drogi,

    A jednak, kiedy czytam takie reakcje, wydaje mi się to trochę dziwne.
    Na początku i teraz nadal ekscytuje mnie fakt, że jest to nadal możliwe.

    Wolę jeździć bez kasku (bo jest to dozwolone lub tolerowane).
    W ten sposób zaczyna to przypominać Holandię z tymi wszystkimi zasadami.

    Prawdą jest, że kocham Tajlandię za to, że jest tak odmienna pod względem zasad (czasem dobra, a czasem nie).
    Czuję się znów jak mały chłopiec na podrasowanym motorowerze (patrz wyżej).

    Większość ludzi z pewnością pomyśli: „zostaw to tak”, ja też to zrobię.
    W końcu wszyscy jesteśmy ludźmi.

    Na początku stycznia wybieram się ponownie do Tajlandii, żeby załatwić kilka spraw.
    Wychodzę z samochodu i wsiadam na motocykl (w kurtce)…

    Jeśli wiza wkrótce stanie się droższa o 5000 bahtów, usłyszysz, jak wiele osób narzeka, ale płaci bilet
    za wykroczenie samochodem jest łatwo.

    To wciąż Tajlandia, a my jesteśmy gośćmi... więc nie narzekajcie tak bardzo.

    Met vriendelijke Groet,

    Erwin

  10. Jacek S mówi

    Według mnie ludzie powinni sami wiedzieć, że jeździ się bez kasków. Ale muszą być konsekwencje: jeśli ulegniesz wypadkowi i uszkodzisz mózg, bo nie nosisz kasku... musisz sam pokryć koszty.
    Jazda w kasku nie zwiększa bezpieczeństwa ruchu drogowego. To, czy ktoś mnie przejedzie w kasku, czy bez, nie ma większego wpływu na moje samopoczucie. W obu przypadkach mogłem doznać kontuzji. OK, znam sytuację, w której bez kasku jesteś potencjalnym zagrożeniem. I właśnie dlatego zawsze jestem zadowolony z mojego kasku:
    Latające owady! Albo kamienie… W zeszłym tygodniu wielki owad uderzył mnie w hełm. Nie wiem, co to było, ale gdyby to uderzyło mnie w głowę... Nie sądzę, żeby to było zabawne doświadczenie. Za chwilę możesz zostać wytrącony z równowagi. Wystarczy, że rzuci się w oczy...
    Innym przypadkiem jest jazda pod wpływem alkoholu: z powodu swojego pijaństwa możesz stanowić zagrożenie dla kogoś innego... więc należy sobie z tym poradzić, tak samo jak rozmawiać przez telefon za kierownicą, prowadzić lekkomyślnie, jechać zbyt szybko, jechać zbyt WOLNIE, jechać dalej jazdę bez zatrzymywania się, jazdę, przeszkadzanie innym użytkownikom drogi… lista jest długa.
    Ale na co zwraca się uwagę? Niezależnie od tego, czy masz garnek na mocz na głowie. I czy masz zapięty pas bezpieczeństwa. Czy sprawy, które dotyczą tylko i wyłącznie Twojego dobra, podlegają karze?
    Poza tym jazda motorowerem w trzy osoby... Nie sądzę, żeby to zwiększało zagrożenie dla innych. I w jaki sposób grupa osób w ciężarówce może stanowić zagrożenie dla innych? Czy będą rzucać kamieniami?

  11. chris mówi

    Sama kara nie pomoże. Dowodem tego są sukcesy w zakresie bezpieczeństwa drogowego w Holandii, Szwecji, Anglii i innych krajach europejskich.

  12. Lutnia mówi

    Świetna akcja, będzie tak bezpiecznie na ulicy......

    • Rob W. mówi

      Ta zmiana polityki, która nie dotyczy tylko Nowego Roku, jest krokiem we właściwym kierunku. 1000 bahtów grzywny, motocykl można skonfiskować. Gdyby istniały lepsze egzaminy na prawo jazdy i lekcje jazdy, kampanie informujące ludzi o niebezpieczeństwach/ryzyku itp., mogłoby to uratować wiele ofiar. Stopniowo następuje zmiana kulturowa, tak jak miało to miejsce w Holandii. Rzeczywiście stanie się nieco bezpieczniej. Wśród moich znajomych (Tajów) jest to często przyjmowane z entuzjazmem (jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie).

  13. kolor mówi

    Mogę się tylko z tego śmiać, garnek nazywa czajnik czarnym!!!!
    Czy zauważyłeś kiedyś policję? Większość z nich jeździ bez kasku na głowie, czasem tylko w czapce.
    Im wyżej czapka jest ustawiona pionowo, tym mniej uważają za konieczne jej zakładanie. (mam nadzieję, że duma upadnie, dosłownie i w przenośni)
    Policja po prostu przejeżdża swoimi samochodami i motocyklami na czerwonym świetle dla pieszych, podczas gdy piesi przechodzą przez przejście. Podobnie jak w przypadku taksówek i taksówek motocyklowych, nie muszą się w tym celu zatrzymywać.
    Któregoś dnia obserwowałem, jak policjant zatrzymuje Faranga jadącego pod prąd, aby zaparkować motocykl, co było równoznaczne z karą grzywny. W czasie wydawania mandatu 4 taksówki motocyklowe przejeżdżają pod prąd i nie dostają nawet ostrzeżenia.
    Coraz bardziej denerwuje mnie to, że policja ośmiela się mówić użytkownikom dróg; nie powinieneś myśleć, że jesteś ponad prawem. Najpierw spójrz na siebie.


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową