Źródło: Youtube

Lopburi, znane z dużej populacji makaków, wdrożyło nową strategię walki z uciążliwościami agresywnych małp. Specjalny oddział policji uzbrojony w katapulty zaczął w tym tygodniu przeganiać zwierzęta. To podejście zastępuje dotychczasowe stosowanie strzałek uspokajających, które okazało się nieskuteczne, ponieważ małpom udało się uciec, zanim zadziałał środek znieczulający.

Przez lata małpy, niegdyś atrakcja turystyczna, zakłócały codzienne życie w Lopburi. Sytuacja zaostrzyła się w czasie pandemii koronawirusa, kiedy zwierzęta stały się bardziej agresywne z powodu braku pożywienia zapewnianego wcześniej przez turystów. Próbując odzyskać swoje terytorium, mieszkańcy musieli odgradzać swoje domy siatkami i kratami.

Pomimo szeroko zakrojonego programu sterylizacji populacja małp nadal rośnie, częściowo z powodu diety składającej się ze słodkich napojów i przekąsek, która zwiększa ich potrzebę reprodukcji. Nowa metoda katapulty ma na celu skuteczniejsze utrzymywanie zwierząt z dala od obszarów zamieszkałych, przy jednoczesnym poszanowaniu ich statusu gatunku chronionego na mocy tajskiego prawa dotyczącego ochrony dzikiej przyrody.

Niedawne badania wskazują, że w prowincji żyje około 5700 małp i tę liczbę mają teraz nadzieję kontrolować dzięki temu wyjątkowemu podejściu.

5 odpowiedzi na „Katapulty przeciwko makakom: wyjątkowa walka z uciążliwościami małp w Lopburi”

  1. Conimex mówi

    Już dawno przeganiano je katapultami, wystarczy grozić strzelaniem, problemu nie da się w ten sposób rozwiązać, teraz chcą je złapać i dać schronienie gdzie indziej, na razie jest to schronisko w Nakonie Phatom, ale zamierzeniem jest zrobienie tego w samym Lopburi.

  2. PEER mówi

    te makaki są zwierzętami agresywnymi, a zebrane razem są niebezpiecznymi zwierzętami.
    Kradną jedzenie z toreb, które po prostu rozpinają.
    Gryzą też bardzo szybko i wtedy można udać się do szpitala po szczepionkę przeciw wściekliźnie.
    Przychodzący tu okazjonalnie turysta nie przeważa nad uciążliwościami.
    Katapultować; Tajskie rozwiązanie, ale żart. Bo oni ciągle wracają.

    • Stan mówi

      Nie przesadzaj tak bardzo i nie strasz ludzi. Byłem w Lopburi kilka razy. Właśnie w ostatnią niedzielę. Nigdy wcześniej nie miałem problemu z małpą. Jeśli wiesz, jak się zachować i postępować z tymi zwierzętami, nie ma się czym martwić. Na przykład połóż plecak na brzuchu, przekładając nad nim ramię i nie pokazuj, że masz przy sobie jedzenie lub napoje. Nie pokazuj, że się boisz. Jeśli masz taki w spodniach, zachowaj spokój. Puść automatycznie. W przeciwnym razie pierwszy Taj, który się pojawi, będzie wiedział, jak przegonić stworzenie.

  3. Mark mówi

    Ja osobiście używam procy z suszonymi kulkami gliny, żeby odstraszyć napalone psy, gdy nasza suka ma ruję. Nie muszę strzelać wieloma glinianymi kulkami. Gdy tylko zobaczą katapultę, głodne seksu samce natychmiast znikają.
    Nie rozwiązuje to strukturalnie problemu, gdyż we wsi jest zbyt dużo bezdomnych i półdzikich psów. Ale psy nadal zachowują dystans.
    Dowiedziałem się od tajskich sąsiadów.
    Nie jest to oczywiście zgodne z zachodnimi standardami, ale to Tajlandia i dosłownie oszczędza to wielu kłopotów i hałasu w nocy. Niektóre samce zachowują się groźnie agresywnie, jeśli nie zostaną „poddane kontroli” za pomocą procy.
    Farang dostosowuje się do obyczajów kraju przyjmującego. Integracja z procą, że tak powiem. 🙂

  4. Eryk Kuypers mówi

    W niedawnej przeszłości pewien stan w Indiach również miał problem z małpami i samice były tam sterylizowane. Ale wtedy trzeba je najpierw złapać, a następnie zlecić specjalistom wykonanie procedury. I to musi być szybka operacja, w przeciwnym razie potrzebny będzie szpital dla małp, który pomoże im wrócić do zdrowia...

    Ten link: https://www.hln.be/bizar/werkloze-indiers-moeten-apen-steriliseren~a42a12e8/?referrer=https%3A%2F%2Fwww.google.com%2F


Zostaw komentarz

Tajlandiablog.nl używa plików cookie

Nasz serwis działa najlepiej dzięki plikom cookies. W ten sposób możemy zapamiętać Twoje ustawienia, przedstawić Ci osobistą ofertę i pomóc nam poprawić jakość strony internetowej. Czytaj więcej

Tak, chcę dobrą stronę internetową